W marcu 2020 roku zapowiedziano, że HBO stworzy serial na podstawie The Last of Us, jednej z najlepiej ocenianych gier na konsole PlayStation, a jakiś czas później ujawniono, że w rolach głównych wystąpią Pedro Pascal oraz Bella Ramsey. Teraz dostaliśmy kolejne ciekawe informacje prosto od twórcy, a konkretnie Neilla Druckmanna ze studia Naughty Dog, który jest też producentem wykonawczym nadchodzącego serialu. Druckmann udzielił wywiadu dla serwisu IGN, w którym zapowiedział, że produkcja HBO przedstawi wydarzenia znane z pierwszej części, a widzowie mają usłyszeć nawet pewne dialogi znane z gry. Jednocześnie wyraźnie dał do zrozumienia, że w pewnych momentach serial będzie "mocno odchodził" od pierwowzoru, co ma na celu dopasowanie scenariusza do nowego medium. Podał też pewien przykład takiego działania.
Dla przykładu, w grze jest tyle akcji, że trzeba nauczyć gracza korzystać z pewnych mechanik. Potrzebujesz więcej przemocy i akcji niż w serialu, bo musisz pokazać graczowi, jak korzystać z broni. To coś zupełnie innego i HBO bardzo pomaga nam w tym, by odejść od nacisku na akcję i skupić się bardziej na dramatach postaci. Moje ulubione odcinki bardzo mocno różniły się od znanej historii i nie mogę doczekać się aż ludzie je zobaczą.
W dalszej części rozmowy Druckmann zdradził też, że miał okazję widzieć, jak powstają serialowe klikacze, czyli jedno z głównych zagrożeń w postapokaliptycznym świecie The Last of Us.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj