Mimo czterech lat na karku The Legend of Zelda: Breath of the Wild wciąż potrafi zachwycić. Zwłaszcza jeśli odpalimy ją w rozdzielczości 8K przy wsparciu technologii śledzenia promieni świetlnych.
Gra
The Legend of Zelda: Breath of the Wild była jedną z najważniejszych składowych sukcesu Nintendo Switcha. To ona napędziła sprzedaż konsoli w pierwszych miesiącach od jej rynkowego debiutu i z każdym kolejnym rokiem przyciągała do siebie kolejne grono zadowolonych odbiorców. Piękna pastelowa grafika, dopracowany gameplay oraz wciągająca fabuła sprawiły, że do dziś po tę produkcję sięgnęło przeszło 23 miliony graczy.
Jednak pomimo fantastycznego przyjęcia ze strony społeczności, gra zdążyła się zestarzeć na przestrzeni ostatnich lat. Daleko jej od topowych produkcji w pełni wykorzystujących potencjał najnowszych kart graficznych bądź konsol dziewiątej generacji. Na szczęście moder odpowiedzialny za prowadzenie youtube'owego kanału Digital Dreams tchnął w nią nowe, piękniejsze, życie.
The Legend of Zelda: Breath of the Wild udało się odpalić w rozdzielczości 8K przy wsparciu ray tracingu. Oto jak gra prezentuje się w tej niezwykłej odsłonie:
Aby unowocześnić szatę graficzną, moder sięgnął po
The Legend of Zelda: Breath of the Wild w wersji na konsolę Nintendo Wii U. Pozwoliło to skorzystać z mocy obliczeniowej procesora AMD Ryzen 9 3900X wspartego 32 GB pamięci RAM oraz kartą graficzną Asus TUF RTX 3090 do przeskalowania obrazu do wyższej rozdzielczości przy wykorzystaniu emulatora Cemu.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h