The Sims 4 pojawi się we wrześniu, a już zdążyło sobie narobić wrogów. Najpierw u rosyjskiego odpowiednika PEGI, kiedy to stwierdzono, że gra "propaguje homoseksualne zachowania" pośród graczy. Potem, gdy zdecydowano się na wycięcie z gry basenów i małych dzieci (które pojawią się z pewnością w formie płatnego DLC). Teraz EA chce jeszcze bardziej zarobić na grze wprowadzając usługę premium.
Premium w The Sims 4 będzie działa tak samo, jak w Battlefield 4, czyli za dodatkową opłatą sięgająca kilkanaście złotych gracz kupuje "kota w worku" i otrzymuje go jakiś czas prędzej przed innymi graczami, którzy nie posiadają abonamentu premium.
[cytat]Zostań członkiem usługi Premium, aby zdobyć wcześniejszy dostęp do trzech nowych zestawów, wśród których znajdują się wyjątkowe przedmioty. Dzięki nim twoi Simsowie mogą wydać kostiumowe przyjęcie, wybrać się na kamping na łonie natury lub przywitać nowy rok w prawdziwym stylu.[/cytat]
Opublikowano także spory fragment rozgrywki z nowej odsłony "Simsów".
[video-browser playlist="616910" suggest=""]