The Walking Dead zawsze biło rekordy oglądalności, ale w 8. sezonie zaczęły się wysokie spadki. Premiera 9. sezonu zalicza jeszcze większe obniżenie wyniku.
The Walking Dead przez wiele lat bił rekordy popularności, ale coś się zmieniło w 8. sezonie. Z uwagi na głośne odejście Andrew Lincolna i Lauren Cohan wszyscy byli przekonani, że 9. sezon zaliczy wzrost, a tak nie jest. Wynik premiery sezonu zalicza ogromny spadek. Oglądało go
6,08 mln widzów ze współczynnikiem
2.5 w grupie docelowej 18-49. Wiemy, że w oglądalności nie tyle liczy się łączna liczba widzów, co wysoki współczynnik, a ten jest najniższy w historii premiery sezonu tego serialu. W porównaniu do premiery poprzedniego sezonu zaliczył
on spadek o 50%.
Dla porównania 8. sezon średnio oglądało 7,8 mln widzów ze współczynnikiem 3.4. Natomiast 7. sezon oglądało 11,3 mln widzów ze współczynnikiem 5.4. Widzimy więc, że spadek jest odczuwalny w premierze.
Pomimo tego spadku to i tak jest dobry wynik na tle innych seriali kablówki, które o takich liczbach mogą pomarzyć. Nie zmienia jednak to faktu, że coś jest na rzeczy, że w ciągu dwóch sezonów prawie połowa widzów uciekła od serialu. Twórcy mają twardy orzech do zgryzienia, by wyjść z tej sytuacji obronną ręką.
The Walking Dead jest emitowany w Polsce w każdy poniedziałek o 22:00.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h