Wiele wskazuje na to, że w ostatnim odcinku The Walking Dead, producenci po raz pierwszy zaprezentowali w serialu bohaterów z grupy The Saviors, która w komiksach Roberta Kirkmana odgrywa bardzo ważną rolę. W epizodzie tym Daryl napotkał 3 obcych, którzy - jak twierdzili - odłączyli się od swojej grupy, gdzie ludzie oddają wszystko tylko po to, by czuć się bezpiecznie. Nowi bohaterowie nie zostali nawet nazwani z imienia. Wiadomo jedynie, że nie chcieli być dalej w tamtej społeczności, ponieważ mieli dość życia "na kolanach". Na ekranie pojawiły się też inne postaci, takie jak Wade (Darin Cooper) poszukujący zbiegów, a także Cam (Matt Lowe), który został ugryziony i błyskawicznie odcięto mu rękę. Czytaj także: The Walking Dead: Czyj głos pojawił się pod koniec odcinka? Na końcu odcinka Daryl został zaskoczony przez dwójkę nowych kompanów, którzy zmusili go do oddania kuszy oraz motoru. Wiele wskazuje na to, że nie był to przypadek. Amerykańskie media twierdzą, że postać, w którą wcielił się Austin Amelio to znany z komiksów Dwight, który - zupełnie przypadkiem - posiadał kuszę i był członkiem grupy The Saviors. Niedługo później stał się kluczowym sojusznikiem Ricka i mieszkańców Alexandrii w walce przeciwko Neganowi.
- Nie wiem, być może to grupa związana z obozem Negana. Scott Gimple nie wyjaśnia nam każdego elementu scenariusza. Ta fabuła pisana jest bardzo szczegółowo i od wielu lat. Każda mała rzecz może mieć wielkie znaczenie w przyszłości. A takich scen w tym odcinku było bardzo dużo - powiedział Norman Reedus w rozmowie z dziennikarzami THR.
Prawdopodobnie Dwight, którego zobaczyliśmy w The Walking Dead to nieco inna wersja bohatera, jakiego znamy z komiksów. Wiele wskazuje na to, że zdecydował się on uciec z obozu The Saviors, ponieważ nie chciał dłużej uginać kolan przed Neganem, a teraz jest poszukiwany przez jego ludzi.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj