Titanic po 26 latach od swojej premiery nieustannie uznawany jest za jeden z największych filmów wszech czasów. Przy rekordowym budżecie szacowanym na 210 mln USD (ok. 337 mln według dzisiejszej wartości dolara) osiągnął on w skali globalnej wpływy rzędu 2,265 mld USD (3,33 mld USD po uwzględnieniu inflacji), co zaowocowało czystym zyskiem w wysokości 1,4 mld USD (ok. 1,9 mld USD według dzisiejszych stawek). Choć powyższe kwoty mogą robić ogromne wrażenie, na planie produkcji nie zawsze było jednak tak różowo.  James Cameron udzielił dziennikarzom Los Angeles Times wywiadu, w którym zabrał głos m.in. na temat kulis powstawania Titanica. Reżyser przyznaje, że budżet jego filmu z 1997 roku w pewnym momencie urósł do monstrualnych rozmiarów: ekipa tworzyła niezwykle skomplikowane plany zdjęciowe, a lwią część pieniędzy na realizację pochłonęło zbudowanie pełnowymiarowej repliki statku o długości blisko 244 metrów.  Koszty powstawania produkcji były tak duże, że włodarze współfinansujących dzieło studiów 20th Century Fox i Paramount Pictures wpadli w panikę. Cameron podjął więc próbę redukcji wydatków - w tym celu zdecydował się... zmniejszyć obsadę. Nie chodzi tu jednak bynajmniej o ograniczenie jej liczby; pomysł twórcy był absurdalnie dosłowny. Jak sam wyjawia:
Zdecydowaliśmy się obsadzać tylko niskich wzrostem statystów, przez co nasz plan wyglądał na większy. Jeśli ktoś mierzył powyżej 152 cm (nie ma tu błędu; Cameron mówi w oryginale o wzroście przekraczającym 5 stóp - przyp. aut.), po prostu go nie obsadzaliśmy. To było trochę tak, jakbyśmy zyskali dodatkowy milion dolarów tylko dzięki samemu castingowi. 

Adel pożycza Serce Oceanu

Na tym jednak nie koniec rewelacji na temat Titanica, które ujawnił Los Angeles Times. Z raportu wynika bowiem, że w 2018 roku producenci pożyczyli Adele klejnot Serce Oceanu - naszyjnik z diamentem, który Rose wyrzuca do wody w ostatniej scenie produkcji. Piosenkarka chciała go bowiem założyć na swoje przyjęcie urodzinowe. 

Czy Titanica można zobaczyć w życiu 10 tysięcy razy?

Z kolei sam Cameron twierdzi, że mogą istnieć fani filmu, którzy postawili sobie za cel zobaczenie Titanica... "10 tysięcy razy":
Myślę, że jest ktoś, kto chce zobaczyć tę produkcję 10 tysięcy razy. To jednak długa historia, więc nie wiem, czy da radę. Ten ktoś może nie żyć wystarczająco długo, aby tego dokonać. 

Titanic - zdjęcia z planu (w tym te jak do tej pory niepublikowane)

fot.: Paramount Pictures
+37 więcej
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj