To dość zabawne, że największa platforma do streamowania gier przez lata nie doczekała się własnego oprogramowania dla twórców treści. Dotychczas streamerzy udostępniali swoje materiały za pośrednictwem konsol PS4 i Xbox One, aplikacji mobilnej Twitcha bądź oprogramowania od firm zewnętrznych. Na rynku brakowało pecetowej aplikacji od właściciela platformy. W końcu ta kuriozalna sytuacja uległa zmianie – na rynku debiutuje Twitch Studio. Cheng Cheng, dyrektor ds. zarządzania produktami w firmie Twitch, liczy na to, że dzięki nowemu narzędziu czasy ręcznej konfiguracji oprogramowania oraz urządzeń do nagrywania dźwięku i obrazu w końcu dobiegną końca. Studio ma maksymalnie uprościć i przyspieszyć przygotowanie komputera do streamowania, a tym samym zachęcić do tej formy rozrywki nowych użytkowników. Warto bowiem zauważyć, że nie będzie to narzędzie konkurujące z zaawansowanym oprogramowaniem pokroju OBS-a. Twitch Studio ma być produktem skierowanym głównie do początkujących twórców, którzy chcieliby zacząć swoją przygodę z prowadzeniem relacji na żywo, ale dotychczas zniechęcały ich do tego bariery technologiczne. Użytkownicy Studio będą musieli jedynie podłączyć mikrofon i kamerę oraz wybrać layout, oprogramowanie wykona za nich resztę prac konfiguracyjnych. W przyszłości firma planuje dodawać nowe funkcje to Studio, aby zwiększyć użyteczność tego narzędzia. Obecnie Twitch Studio funkcjonuje w wersji beta i oprócz przechwytywania obrazu pozwala m.in. otrzymywać powiadomienia oraz zaimplementować okienko z czatem. Do testów można zapisać się za pośrednictwem strony producenta.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj