Książka Chłopaki niech płaczą ma formę obszernego wywiadu z Olafem Lubaszenką, aktorem, reżyserem i scenarzystą. Rozmowę przeprowadził Paweł Piotrowicz, który jest również autorem wywiadu-rzeki z Kazimierzem Kaczorem zamieszczonym w książce Kazimierz Kaczor. Nie tylko polskie drogi.
Pozycja „Chłopaki niech płaczą” ukazała się nakładem wydawnictwa Prószyński i S-ka, liczy 336 stron i kosztuje 39,90 zł.
Pierwsza tak szczera rozmowa z popularnym aktorem i reżyserem, naszpikowana słodko-gorzkimi refleksjami i błyskotliwymi puentami.Lubaszenko wraca nie tylko do swoich największych życiowych i zawodowych sukcesów, ale rozlicza się też z porażkami. Opowiada o trudnej walce z depresją, otyłością i alkoholizmem, wspomina dawne miłości i nawiązuje do nie zawsze łatwych relacji z ojcem, aktorem Edwardem Lindem-Lubaszenką.Panorama polskiego kina ostatnich lat, barwne towarzyskie anegdoty przeplatane wnikliwymi życiowymi i filmowymi obserwacjami, bohater tego wywiadu cierpi bowiem na potrzebę dygresji.Ale spokojnie, tym razem można się mazać. Chłopaki niech płaczą!„Przede wszystkim noszę w sercu kilka wyrzutów sumienia. Chciałbym więc parę osób przeprosić, rozliczyć się z przeszłością, przyznać do błędów. Chcę też opowiedzieć o swoim życiu i wyjaśnić sprawy, które w ostatnich latach budziły w mediach sporo niezbyt zdrowych emocji. […] Tak naprawdę zdecydowałem się na tak desperacki krok jak książka, dlatego że jest to dla mnie jedyna być może szansa porozmawiania z ludźmi. Szansa, której w życiu nie mam, bo nie spotykam już prawie nikogo w taki sposób, w jaki spotykałem kiedyś”.Olaf Lubaszenko