Film The Amazing Spider-Man 2 nie tylko nie spotkał się z entuzjastycznym przyjęciem wśród krytyków, ale również przyniósł mniejsze wpływy, niż początkowo zakładano. To właśnie te kwestie zaważyły na tym, że studio Sony postanowiło zakończyć rozwijanie franczyzy, za którą odpowiedzialny był Marc Webb. Dziś reżyser obu części cyklu postanowił opowiedzieć o tym, co planowano pokazać w niedoszłej produkcji Niesamowity Spider-Man 3:
Prowadziliśmy rozmowy, aby wprowadzić do historii drużynę Sinister Six. Studio chciało jednak stworzyć osobny film jej poświęcony, zanim my zaczęliśmy dyskutować o naszym. Ale ja tak bardzo chciałem... Chris Cooper miał się pojawić raz jeszcze i zagrać Zielonego Goblina. Jego postać miała zostać zamrożona, a potem powołana na nowo do życia. Był jeszcze inny bohater, The Gentleman. Mieliśmy pomysł, jak to zrobić, ale po latach wydaje mi się, że patrzyliśmy chyba za bardzo w przyszłość.
Zobacz także: Andrew Garfield o rzekomym zwolnieniu z serii Niesamowity Spider-Man Webb dodał jeszcze:
Tak, Zielony Goblin miał być głównym złoczyńcą i stanąć na czele Sinister Six. Właściwie rozmawialiśmy też trochę o tym, by pokazać na ekranie Vulture'a.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj