Ona (Christina Ricci), młoda, piękna wiejska dziewczyna, której mężczyzna wyruszył na front. On (Samuel L. Jackson), starszy facet po przejściach, którego nieszczęśliwe małżeństwo właśnie się kończy. Pozornie nic ich nie łączy. Jednego wieczoru ich drogi niespodziewanie się zbiegają. Ona, pod nieobecność swojego mężczyzny nie oszczędza się. Codziennie inny chłopiec. Alkohol, narkotyki, zachowania, które nie przystoją młodej dziewczynie. On topi smutek w dźwiękach bluesa. Stara gitara w jego schowku nie jedną scenę widziała. Niestety od dłuższego czasu nie opuszcza domu swojego właściciela. Aby przeżyć, oboje muszą zmienić się całkowicie. Ich spotkanie to prawdziwe katharsis. Radykalne odcięcie się od destrukcyjnej przeszłości wymaga czasem zdecydowanych środków. W ich przypadku do akcji wchodzi mosiężny łańcuch i dźwięki bluesa. To połączenie daje niespodziewanego efekty. ‌Black Snake Moan to film nieznany i niedoceniony, ale z pewnością wart obejrzenia. Aktorzy, scenarzyści i reżyser robią wszystko, aby nadać swojemu dziełu niepowtarzalny klimat. Pomaga w tym wszechobecny blues. Ta muzyka ma coś w sobie, a Samuel L. Jackson bardzo dobrze prezentuje się na scenie z gitarą, podczas koncertu bluesowego.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj