Współczesna Rosja zmaga się z wieloma problemami, ale chyba żaden z nich nie jest tak mocno zakorzeniony w popkulturze jak ten najnowszy. Andriej Chudolejew, członek Prezydenckiej Rady ds. Stosunków Międzyetnicznych i bliski współpracownik Władimira Putina, w trakcie niedawno zakończonego forum dyskusyjnego Wielonarodowa Młodzież Trans-Uralu dał do zrozumienia, że "poważnym zagrożeniem" dla bezpieczeństwa kraju jest popularność wśród młodych obywateli języka elfickiego. Nie jest wykluczone, że Władca Pierścieni od tej pory znajdzie się na celowniku Kremla.  Chudolejew wyprowadza swój wniosek na podstawie dwóch fundamentalnych przesłanek. Po pierwsze, w ostatnim spisie powszechnym aż 12 tys. Rosjan w rubryce "pochodzenie etniczne" wpisało słowo "elf"; dla porównania - w 2010 roku tylko nieco ponad tysiąc obywateli identyfikowało się jako "elfy" bądź "gobliny" (w rzeczonej rubryce można wpisać dowolną przynależność etniczną - w tym okryte złą sławą "orki"). Po drugie, najpopularniejsza rosyjska wyszukiwarka, Yandex, pozwala na tłumaczenie z języka elfickiego (Quenya). Współpracownik Putina nie miał wyjścia i postanowił bić na alarm:
W Rosji podczas ostatniego spisu ludności oficjalnie zarejestrowano „naród elfów”. Nieco ponad 12 tysięcy osób nazwało siebie elfami. (...) Nie poruszałbym tego tematu, ale w każdym mieście spotykam nauczycieli, którzy mówią mi, że ich dzieci uczą się języka elfów. (…) Od tego czasu nie gram w gry (najprawdopodobniej te osadzone w świecie Władcy Pierścieni - przyp. aut.), uważam to za poważne zagrożenie. 
Urzędnik dodał później, że w odróżnieniu od innych potencjalnych zagrożeń rosyjskie elfy na całe szczęście "nie są jeszcze zorganizowane". 

O co naprawdę chodzi w walce Rosji z elfami?

Wiele wskazuje na to, że krucjata Chudolejewa jest pobocznym wątkiem w szeroko zakrojonych działaniach Rosji, mających na celu uderzenie w pozycję języka angielskiego jako współczesnej "lingua franca". W maju br. Wiaczesław Wołodin, przewodniczący Dumy Państwowej, stwierdził, że język angielski właściwie jest już "martwy", a jego "czas minął". Polityk zaproponował, by młodzi Rosjanie w szkołach uczyli się raczej języka chińskiego. Wtórował mu doradca prezydenta Rosji ds. nauki i edukacji, Andriej Fursenko, który przekonywał, że chiński stał się "jednym z najważniejszych języków w światowej nauce". 

Najlepsze filmy fantasy w historii - które miejsce zajął Władca Pierścieni? 

Źródło: materiały prasowe
+44 więcej

Władca Pierścieni - najpotężniejsze postacie w Śródziemiu

+18 więcej
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj