Wonder Woman przez lata pokazywała w komiksach cały zestaw swoich broni, takich jak nieodłączne lasso prawdy, bransolety czy nawet słynną złotą zbroję, którą zobaczymy w Wonder Woman 1984. Większość fanów bohaterki świata DC zapomina jednak o tym, że jej najpotężniejszym orężem w walce z przeciwnikami wcale nie jest żaden z wymienionych wyżej artefaktów, a po prostu używany przez nią niewidzialny samolot.  Przypomnijmy, że heroina po raz pierwszy skorzystała z niego w komiksach już w 1942 roku - wtedy części samolotu były rozrzucone po całym świecie. W swojej pierwotnej wersji maszyna potrafiła przybierać kształt pegaza czy bez przeszkód przekraczać granicę wyspy Amazonek, Temiskiry. W latach 60. zyskała ona nawet... zdolność mówienia.  We współcześniejszych historiach geneza samolotu została zmodyfikowana. Wonder Woman miała go więc otrzymać w formie zmieniającego kształt kryształu od rasy znanej jako Lansynarianie - przedmiot stawał się tym, czego chciała Amazonka, służąc choćby za jej bazę operacyjną Wonderdome. W czasie ogromnego tsunami, które dotarło do Temiskiry, niewidzialny samolot posłużył za tamę. Wtedy też stracił on zdolność przybierania różnych kształtów. Co ciekawe, w erze DC Odrodzenie raz jeszcze zmieniono mu genezę, tym razem przedstawiając go jako zaczarowany magią dawny samolot Steve'a Trevora.  W nowym komiksie Wonder Woman #754 maszyna została jednak pokazana jako broń o niewyobrażalnej sile - przybrała ona formę statku kosmicznego tylko po tym, jak zażyczyła sobie tego Diana. Innymi słowy: niewidzialny samolot zachowuje się w chwili obecnej jak konstrukcje tworzone przez pierścienie Zielonych Latarni, ponownie mogąc zmieniać kształt w zależności od aktualnych potrzeb Amazonki. W dodatku moce maszyny wydają się od tej pory nieskończone; może ona np. wypuszczać serię śmiercionośnych pocisków tak długo, jak heroina będzie tego potrzebować. 
Źródło: DC
+4 więcej
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj