Pewne rzeczy się nie zmieniają i można być pewnym, że jeżeli do księgarń trafią nowe powieści Dana Browna, Stephena Kinga czy Andrzeja Sapkowskiego, znikną one z półek w zastraszającym tempie. Premiera książki tego ostatniego, a więc Sezonu burz, była zresztą bezapelacyjnie najgłośniejszym wydarzeniem na rodzimym rynku książki w minionym roku.

Ostatnie lata upływają jednak przede wszystkim pod znakiem wzrostu popularności literatury faktu, co oczywiście odbywa się kosztem beletrystyki - półki wręcz uginają się od dziesiątek, jeśli nie setek biografii i autobiografii gwiazd, dzienników czy reportaży. Trend ten odzwierciedlony zostaje zresztą i w poniższym zestawieniu.

Ogólnie rzecz biorąc: choć wydawcy mają wszelkie powody do narzekania (w 2013 kilkoro z nich zwinęło interes, średni nakład książki beletrystycznej spadł natomiast do około 2500 egzemplarzy), czytelnicy już nie. Nie dość, że każda głośna książka prawie na pewno doczeka się polskiego wydania, to coraz częściej czytelnicy nad Wisłą nie muszą czekać miesiącami na tłumaczenie, bo pozycja trafia do nich już nawet w dniu światowej premiery.

Kryzys kryzysem więc, a i tak ukazuje się tyle książek, że nie sposób przeczytać choćby 10% interesujących premier. Mając to w pamięci, poniższego rankingu nie można określić mianem przeglądu całego rynku, a jedynie jego ułamka. Niemniej nie zabraknie w nim pozycji, które z pewnością, niezależnie od tego, kto przygotowywałby takie zestawienie, powinny się w nim znaleźć.

Zaczniemy od wyróżnień, czyli książek z różnych względów wartych uwagi, które jednak ostatecznie nie trafiły na listę siedmiu najlepszych:

Normal 0 21 false false false MicrosoftInternetExplorer4

  • Szczęśliwa ziemia, Łukasz Orbitowski - najlepsza książka w dorobku jednego z najzdolniejszych rodzimych pisarzy; portret pokolenia współczesnych trzydziestolatków;
  • Ambasadoria, China Mieville - najbardziej znany twórca New Weirdu tym razem bierze się za twardą fantastykę naukową i jak zwykle wykonuje świetną robotę;
  • Miraż, Matt Ruff - ciekawa wizja alternatywnej rzeczywistości, w której role Stanów Zjednoczonych i krajów arabskich zostały odwrócone, więc to Amerykanie zaatakowali położone w Bagdadzie wieże WTC;
  • Wołanie kukułki, Robert Galbraith (J.K. Rowling) - kryminał raczej słaby, ale powieść bardzo dobra, jak to u Rowling - uznanie budzą zwłaszcza kreacje bohaterów;
  • Wiedźmin. Sezon burz, Andrzej Sapkowski - spodziewano się ogromnego rozczarowania, tym większe było więc zaskoczenie, że po latach Geralt wciąż fascynuje. Sapkowski może i nie dorównał wcześniejszym tekstom o wiedźminie, niemniej napisał bardzo dobrą, rozrywkową historię, w której powrócili nasi ulubieni bohaterowie;
  • Odtrutka na optymizm, Peter Watts - od czasu publikacji "Ślepowidzenia" wśród polskich fanów fantastyki Kanadyjczyk cieszy się statusem niemalże boga. Odtrutka... zbiera wszystkie opowiadania Wattsa, w tym wyśmienitą "Wyspę", będącą jednym z lepszych tekstów fantastycznych ostatnich lat.

 

7. Doktor Sen

Autor: Stephen King
Tłumaczenie: Tomasz Wilusz
Wydawca: Prószyński i S-ka
Data wydania: 24 września 2013 roku

"Doktor Sen", z pewnością ku zaskoczeniu większości, nie tylko nie zawodzi, ale okazuje się najlepszą powieścią Stephena Kinga od lat. Amerykanin wreszcie przestał skupiać się wyłącznie na wątkach obyczajowych, tym razem równoważąc je równie silnymi elementami nadprzyrodzonymi, co z pewnością ucieszy tych fanów, którzy tęsknili za grozą i fantastyką w tekstach Króla Horrorów. Najnowsza książka Kinga skupia w sobie wszystkie zalety jego pisarstwa: świetny, lekki i magnetyczny styl, doskonałe tło obyczajowe, interesujących bohaterów oraz pełną akcji i zaskoczeń fabułę. Jednocześnie nie ma mowy ani o nudzie, ani o aż nadto widocznym w poprzednich powieściach sentymentalizmie względem lat minionych. Wreszcie dostaliśmy horror; wreszcie też jest się czego bać.

[image-browser playlist="584931" suggest=""]

 

6. Dostatek

Autor: Michael Crummey
Tłumaczenie: Michał Alenowicz
Wydawca: Wiatr od morza
Data wydania: 7 stycznia 2013 roku

Czasami ważniejsze od tego, o czym się pisze, jest to, jak się to opisuje. Dostatek to proste, niekiedy przetykane elementami niezwykłości opowieści o zwykłych ludziach, czasami porywczych i potrafiących nienawidzić, ale w porównaniu ze współczesnymi zaskakująco uczynni i skłonni do poświęceń, nigdy nie odtrącający kogoś w potrzebie. Jest w tych opowieściach niesamowity magnetyzm, te postacie przyciągają, historie ich żyć (w sumie fabuła obejmuje około dwustu lat) angażują. Olbrzymia w tym zasługa narracji, zwłaszcza jej achronologicznego charakteru – w jakiś dziwny sposób fabuła idzie do przodu, mimo iż nieustannie kluczy, podejmuje kolejne wątki nie na zasadzie następstwa czasowego, a ciągu skojarzeń i potrzeby chwili, skacze od historii do historii niczym w snutej przy ognisku gawędzie. Nabiera dzięki temu posmaku legendy, opowieści z innego świata (de facto dla nas to jest inna rzeczywistość).

Realizm magiczny niekoniecznie musi się więc kojarzyć z upalnym Półwyspem Iberyjskim (w wydaniu kanadyjskim nie traci nic ze swojej niezwykłości), a fantastyka - ze smokami i statkami kosmicznymi. Dla odmiany warto niekiedy sięgnąć po coś mnie, klasycznego.

[image-browser playlist="584932" suggest=""]

 

5. Portret pani Charbuque. Asystentka pisarza fantasy

Autor: Jeffrey Ford
Tłumaczenie: Robert Waliś
Wydawca: MAG
Data wydania: 23 stycznia 2013 roku

Powieść oraz zbiór opowiadań jednego z najlepszych współczesnych amerykańskich twórców fantastyki. Ford specjalizuje się w fantasy, nierzadko balansując na granicy New Weirdu. Zamykanie go w jakiejkolwiek gatunkowej szufladce mija się jednak z celem, chyba że stworzy się osobną, podpisaną wyłącznie jego nazwiskiem. Charakteryzuje go doskonałe panowanie nad językiem oraz wyobraźnia, której wśród współczesnych autorów dorównać może chyba tylko ta Catherynne M. Valente.

Każdy jego tekst jest wyjątkowy, każdy otwiera czytelnika na nowe literackie doznania – Ford czerpie ze wszystkiego: od klasyki gatunku, przez poezję, mitologię, wierzenia, muzykę, sztuki wizualne, aż po najbardziej nieprawdopodobne historie z czołówek starych gazet. Jego proza jest prawdziwie eklektyczna, zaskakuje tematyką i formą, a zawarte w tym wydaniu opowiadania oraz wyśmienita powieść doskonale tę różnorodność pokazują.

[image-browser playlist="584933" suggest=""]

 

4. I dusza moja

Autor: Michał Cetnarowski
Wydawca: Powergraph
Data wydania: 4 kwietnia 2013 roku

Pierwsza powieść Michała Cetnarowskiego to nie-horror. "Nie" ponieważ fantastyki jest w niej tyle, co przysłowiowy kot napłakał. Mimo to pod każdym innym względem mamy do czynienia z rasową, wyśmienitą historią grozy gwarantującą skoki ciśnienia i nerwowe czytanie, byle tylko zobaczyć, co jest na następnej stronie.

Cetnarowski wodzi nas za nos. Tnie wątki, przeplata je, zmienia punkty widzenia i nieustannie podnosi napięcie. Kluczowa okazuje się konstrukcja powieści (błysk geniuszu!), która przywodzi na myśl dynamiczny montaż filmu sensacyjnego – prawdę powiedziawszy, mamy do czynienia z naprawdę dobrym scenariuszem gotowym do przeniesienia na ekran. Dzięki niej właśnie, dzięki umiejętnemu operowaniu perspektywą, udaje się w I duszy mojej uniknąć tych wszystkich pułapek, w które oczekiwalibyśmy, że autor wpadnie, opisując tak trudny (i aktualny) temat strzelanin w szkołach. Tymczasem nie ma ani patosu, ani epatowania makabrą - żadnych potknięć, po prostu groza w najczystszej postaci.

Bo tak naprawdę do tego wszystko się sprowadza – do grozy, strachu, do ludzi obezwładnionych przerażeniem. Zamiast strzelców szkolnymi korytarzami mogli przechadzać się Jason albo Freddy Kruger, wtedy mielibyśmy sto procent horroru w horrorze. Tymczasem otrzymujemy jego esencję, to, co najważniejsze. I naprawdę serce bije nam mocniej.

[image-browser playlist="584934" suggest=""]

 

3. Odwrotniak

Autor: Jakub Małecki
Wydawca: W.A.B.
Data wydania: 14 sierpnia 2013 roku

Powoli prawidłowością staje się, że każda kolejna powieść autorstwa Jakuba Małeckiego jest lepsza od poprzedniej. Zaczynał od horrorów, następnie w "Dżozefie" złożył hołd Josephowi Conradowi, aby we "W odbiciu" wrócić do grozy, tym razem będącej jednak na drugim planie. Odwrotniak to stadium końcowe tej przemiany, bo w powieści nie ma żadnych elementów nadprzyrodzonych. Powraca temat Polski widzianej oczami ludzi już nie młodych, ale jeszcze nie starych, stojących u progu najważniejszych życiowych wyborów albo – jak Ignacy – świadomie trwających w zawieszeniu między dzieciństwem a dojrzałością. Losy współczesnego bohatera przeplatają się ze wspomnieniami jego babki z czasów powstania warszawskiego, więc po raz pierwszy u Małeckiego mamy dwa pokolenia - rozdzielone siedmioma dekadami historii, ale mimo to tak bardzo do siebie podobne.

Łącznikiem jest miłość, ale nie taka piękna, romantyczna, a obsesyjna i wyniszczająca. Zarówno Izabela, jak i Ignacy stają się niewolnikami własnych uczuć, kobieta może jednak liczyć na wzajemność, jej wnuk spala się zaś w samotności, w desperacji chwytając się każdej szansy zainteresowania sobą wybranki.

Oba wątki zmierzają do dramatycznego finału będącego ozdobą Odwrotniaka, przywodzącego na myśl fabuły Philipa K. Dicka, gdzie czytelnik jest wodzony za nos, naprowadzany na mylne tropy, aż w końcu nie jest nawet w stanie powiedzieć, czy to, co nazywa rzeczywistością, naprawdę nią jest.

[image-browser playlist="584935" suggest=""]

 

2. Holocaust F

Autor: Cezary Zbierzchowski
Wydawca: Powergraph
Data wydania: 30 sierpnia 2013 roku

Akcja Holocaustu F osadzona została w fikcyjnym świecie Rammy, analogie do naszej rzeczywistości są jednak oczywiste. Oto przyszłość, w której definicja słowa "człowiek" uległa znacznemu rozszerzeniu. Dzięki zdobyczom biotechnologii i cybernetyki jesteśmy w stanie zwiększyć możliwości swoich ciał i umysłów, najbogatsi zyskali zaś właściwie nieśmiertelność, zastępując białkowe mózgi syntetycznymi substytutami. Do tego dochodzą czujące androidy i Sztuczne Inteligencje każące nam zastanowić się również nad tym, co to znaczy mieć świadomość oraz duszę.

Radykalny postęp uczynił więc nas lepszymi, jednocześnie jednak zmienił poza wyobrażenie. Zbierzchowski, jak wielu innych twórców fantastyki naukowej, pisze o lęku przed dehumanizacją, przed przyszłością, w której człowiek staje się niewolnikiem stworzonej przez siebie technologii, aż w końcu zostaje zastąpiony przez własne dzieła. Autor robi to jednak z niezwykłym rozmachem - w Holocauście F łączy niesamowicie efektowne sceny akcji z bogatą, obfitującą w oryginalne koncepty warstwą naukową, co czyni jego debiutancką powieść jednym z najciekawszych fantastycznych wydarzeń ostatnich lat.

[image-browser playlist="584936" suggest=""]

 

1. Niezwykła historia Marvel Comics

Autor: Sean Howe
Tłumaczenie: Bartosz Czartoryski
Wydawca: SQN
Data wydania: 6 listopada 2013 roku

Książka Seana Howe'a oferuje spojrzenie pod maskę superbohatera i zobaczenie jego prawdziwego, momentami przerażającego oblicza. To pasjonująca, szokująca lektura, przykład niezwykle rzetelnego dziennikarstwa, historii spisywanej z pełnym obiektywizmem, a nie – jak choćby w przypadku wielu poświęconych komiksowemu medium dokumentów – w wyrażającej uwielbienie pozycji klęczącej. Howe jest pasjonatem komiksów, posiada imponującą wiedzę o uniwersum Marvela, którą dzieli się z czytelnikami, jednocześnie jednak potrafi zachować dystans. W swojej opowieści skupia się nie tylko na gwiazdach takich, jak Steve Ditko, Jack Kirby czy Frank Miller, ale także na pomniejszych redaktorach czy sekretarkach, co pozwala mu zbudować pełny obraz wydawniczego giganta. Obraz, który otwiera oczy i każe nam inaczej spojrzeć na ukazujące się pod szyldem Marvela historie obrazkowe.

[image-browser playlist="584937" suggest=""]

To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj