Kolejny odcinek serialu stawia tym razem w centrum bezpośredniej akcji dyrektora Coulsona i agentkę May. Nie ma w nim zbyt wielu znanych w Marvelowskim uniwersum odniesień, ale samo przedstawienie akcji i klimat misji szpiegowskiej ukazuje nową twarz "Agentów T.A.R.C.Z.Y.".

W Miami na Florydzie spłonął Kościół Santa Maria de las Flores, a jedynym przedmiotem, który przetrwał pożar, jest pięćsetletni obraz pt. "Dziewica z dzieciątkiem" Giovanniego Battisty Salvi da Sassoferrato. I może nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, że na jego odwrocie znajdują się znane nam już inskrypcje obcych. Coulson razem z May wyruszają na misję, by odzyskać obraz i zbliżyć się do odkrycia tajemnicy znaków, które pogłębiają obsesję dyrektora T.A.R.C.Z.Y.

Akcja rozpoczyna się w Miami, a następnie przenosi się na South Beach. Choć nie mamy tu żadnych bezpośrednich odniesień do Marvelowskiego uniwersum, to sama Floryda zawsze była jego ważną częścią. Jedna z historii mających miejsce w "Marvel Comics" #1 – pierwszym numerze z 1939 roku - rozgrywa się właśnie na Florydzie. Z Florydy pochodzi m.in. dr Curt Connors, lepiej znany wszystkim jako jeden z głównych przeciwników Spider-Mana – Jaszczur. W Miami dochodzi również m.in. do spotkania Hulka z Sub-Marinerem.

[image-browser playlist="638102" suggest=""]

Jeden z księży, którzy przybyli na miejsce pożaru, mówi, że to cud, iż obraz przetrwał. Każe nam to zastanowić się, czy słowo cud nie ma tu innego znaczenia. Księdzu chodzi oczywiście o boski cud, gdy niemożliwe staje się możliwe. Biorąc jednak pod uwagę scenę po napisach z filmu "Kapitan Ameryka: Zimowy żołnierz", w której widzimy Quicksilvera i Scarlet Witch, może chodzić o ludzi z mocami. W trakcie następnych odcinków może pojawić się więcej takich cudów, co może być sprytnym nawiązaniem ze strony twórców serialu do nadchodzącego filmu "Avengers: Czas Ultrona".

[video-browser playlist="638100" suggest=""]

Coulson i May przyjmują fałszywe tożsamości i dostają się na zbiórkę funduszy organizowaną na rzecz odbudowy kościoła przez Gabriela Soto. Wcześniej Lance Hunter uwodzi jego asystentkę, dzięki czemu zdobywa pendrive'a z danymi potrzebnymi, by dostać się na imprezę. May i Coulson przyjeżdżają na przyjęcie jako para – Heidi i Charles Coulson. Mack gra ich szofera.

[image-browser playlist="638103" suggest=""]

Kiedy podwozi ich na miejsce, rozmawia z Coulsonem o chęci dobrania się do jego auta - Loli. Wspomina, że pracował nad samochodem, którym ich przywiózł, Rolls-Royce'em z 1962 roku. Ponieważ przykrywka Coulsona nosi imię Charles, może to być drobne nawiązanie do postaci Charlesa Xaviera – Profesora X z serii "X-Men" – który jeździł właśnie takim modelem.

W trakcie przyjęcia dowiadujemy się nieco o przeszłości May i Coulsona, o ich pierwszej misji z Sasualito w stanie Kalifornia, a także o tym, że na szkoleniach w T.A.R.C.Z.Y istniały kursy taneczne. Niestety żadna z tych kwestii nie znajduje odniesień w komiksach. Warto jednak zaznaczyć, że scena tańca i obserwacji otoczenia to niewątpliwe nawiązanie do klasycznych filmów gatunku szpiegowskiego.

Oczywiście, aby zdobyć obraz, agenci po raz kolejny muszą zmierzyć się z wysłannikami Hydry. I tu mamy do czynienia z holograficznymi maskami, a właściwie maską. Technologia ta pojawiła się w ostatnim filmie o przygodach Kapitana Ameryki, a także w serialu "Iron Man: Armored Adventures".

[image-browser playlist="638105" suggest=""]

Technologia ta niezmiennie powraca w historiach szpiegowskich i sięga aż do pierwszego pojawienia się Kapitana Ameryki w komiksach w 1941 roku. Najbardziej znaną postacią mogącą zmienić swój wygląd jest jeden z adwersarzy Człowieka-Pająka, Kameleon. Tutaj mamy również wyjaśnienie tytułu odcinka, który jest grą słów – face po angielsku znaczy twarz, ale również stawiać czoło. W rezultacie agenci stają oko w oko z Hydrą, a ta posługuje się właśnie maskami holograficznymi.

[image-browser playlist="638104" suggest=""]

Podczas gdy May i Coulson są na misji, mamy scenę, w której widzimy powracającego do Quinjeta Huntera, opowiadającego historię o tym, jak poznał swoją byłą żonę. Przyrównuje ją do demona, istoty z innej planety, a nawet bogini. Czy świadczy to o niezwykłym pochodzeniu jego byłej? W komiksach Marvela znajdujemy postać, która nazywa się Goddess, czyli Bogini. Tym bardziej jest to interesujące, gdyż pojawiała się ona na łamach takich komiksów jak "Thanos Annual", "Infinity War" czy "Infinity Crusade", w których historia obracała się w dużym stopniu wokół Infinity Gauntlet (Rękawicy Nieskończoności) i postaci Thanosa, mającego być czarnym charakterem trzeciej części przygód Mścicieli.

[image-browser playlist="638107" suggest=""]

Ostatnim nawiązaniem jest... telefon May. Gdy agentka sprawdza połączenia na swoim aparacie, na zbliżeniu widać niewielką listę kontaktów. Jednym z nich jest Jimmy Woo. To jeden z oryginalnych tajnych agentów Marvela, który walczył ze złem, jeszcze zanim wstąpił do T.A.R.C.Z.Y. Na łamach komiksów pojawia się już w 1956 roku w "Yellow Claw" #1.

[image-browser playlist="638106" suggest=""]

Jak widać, w 4. odcinku nie było wielu odniesień do komiksów Marvela, zwłaszcza lepiej znanych i bardziej oczywistych. Fabuła potoczyła się jednak dalej i dowiedzieliśmy się między innymi, że Hydra szuka Rainy, Coulson bardzo chce utrzymać dobre relacje z generałem Talbotem, a Skye naprawdę była mocno zadurzona w Wardzie.

To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj