Ukazanie siebie w krzywym zwierciadle wymaga z pewnością dużej dozy poczucia humoru oraz spojrzenia na swoją osobę z lekkim przymrużeniem oka. Mój agent pokaże nam, jak w takich rolach czują się nasi czołowi artyści. To polska wersja wielkiego hitu Gdzie jest mój agent?, który we Francji zrobił ogromną furorę. W każdym odcinku pojawi się inna gwiazda, która zagra samą siebie. W pierwszym epizodzie ujrzymy Magdalenę Cielecką, w drugim – Danutę Stenkę  oraz Grażynę Szapołowską, w kolejnym – Jerzego Stuhra oraz Macieja Stuhra, w czwartym –  Martę Żmudę-Trzebiatowską, w piątym – Magdalenę Boczarską i Tomasza Karolaka, a w szóstym Daniela Olbrychskiego.  Serial opowie o prestiżowej warszawskiej agencji AAK, która współpracuje z największymi gwiazdami filmu, teatru i telewizji. Pracownicy będą musieli zawalczyć o przetrwanie firmy – zmagać się z absorbującymi gwiazdami i sprostać trudnej sytuacji po śmierci właściciela. W tym samym czasie w biurze pojawi się dorosła córka jednego z agentów, która zapragnie spełnić swoje marzenia o karierze w show-biznesie. Z bliska przyjrzymy się pracy w agencji – a jak wiemy, bywa ona niezwykle wymagająca. W rolach głównych wystąpią: Marek Gierszał, Aleksandra Pisula, Maciej Maciejewski i Ewa Szykulska. Serial zadebiutuje 25 grudnia w Playerze.  

Aktorzy, którzy zagrali siebie na ekranie

Z racji zbliżającej się premiery serialu Mój agent przedstawiamy kilku artystów, którzy również zagrali samych siebie na ekranie. 

Nicolas Cage - Nieznośny ciężar wielkiego talentu 

Nicolas Cage wystąpił niedawno w nowym filmie Nieznośny ciężar wielkiego talentu. Aktor zagrał mocno przerysowaną wersję samego siebie. Jego bohater potrzebował zastrzyku gotówki, więc zgodził się wziąć udział w przyjęciu urodzinowym swojego superfana – milionera. Pojawił się jednak mały problem. Mężczyźni znaleźli wspólny język, ale bogacz okazał się jednym z najniebezpieczniejszych ludzi na Ziemi. Dlatego CIA nawiązało kontakt z Nicolasem i dało mu zadanie podobne do tych, które dostawał w filmach. Doszło w ten sposób do zatarcia granic między prawdą a fikcją. 
fot. materiały prasowe
+3 więcej

 Matt LeBlanc - Odcinki

Choć na początku aktor czuł się na planie dosyć nieswojo, nie żałował występu w serialu Odcinki. LeBlanc zagrał samego siebie w sitcomie i naprawdę dobrze się bawił. Co prawda wiele decyzji podjętych przez serialowego Matta nie zgrywało się ze światopoglądem prawdziwego artysty. Serial pokazał perypetie brytyjskiej pary – twórców popularnego programu telewizyjnego. Ich twór został przetworzony na zamerykanizowany sitcom z Mattem LeBlankiem.
fot. materiały prasowe
+4 więcej

John Malkovich - Być jak John Malkovich

Być jak John Malkovich to prawdopodobnie najbardziej znany przykład aktora grającego samego siebie w filmie. Produkcja o specyficznym klimacie podąża za utalentowanym artystą teatrzyku lalkowego, który stał się zwykłym urzędnikiem w biurowcu na Manhattanie. Jego praca nie wiała nudą, gdyż pewnego dnia odkrył w pokoju tajne przejście, które przenosiło go do głowy znanego aktora – Johna Malkovicha. Mężczyzna zaczął widzieć świat jego oczami. John Malkovich świetnie odnalazł się w tym dziele.
fot. materiały prasowe

Anna Faris - Keanu

Anna Faris to ikona komedii, a wszystko za sprawą jej humorystycznej osobowości. Brylowała w filmach, serialach i programach telewizyjnych. W Keanu zamieniła się w niezrównoważoną kobietę. Zagrała uzależnioną od narkotyków, władającą mieczem psychopatkę. Najlepszą częścią pracy aktora, który tworzy wizję samego siebie na ekranie, jest poczucie, że potrafi podejść do kreacji z dystansem. A Anna Faris doskonale wie, kiedy powinna spojrzeć na siebie z przymrużeniem oka.
fot. materiały prasowe

Channing Tatum - To już jest koniec

W produkcji To już jest koniec wystąpiło wielu aktorów grających samych siebie. Możemy wymienić chociażby Setha Rogena, Jamesa Franco, Emmę Watson i Danny'ego McBride'a. Jednak najzabawniejszą częścią apokaliptycznej komedii jest Channing Tatum. Akcja filmu przenosi nas do Hollywood, gdzie w wyniku serii trzęsień ziemi następuje apokalipsa. Channing Tatum chce przetrwać, więc dołącza do kanibalistycznej grupy Danny'ego McBride'a. Rola przezabawnie parodiuje publiczny wizerunek Tatuma. Udowadnia, że aktor ma ogromny dystans do siebie. Gdy film zadebiutował, był najbardziej znany z występu w Step Up, G.I. Joe: Czas Kobry i Wciąż ją kocham. Rola w komedii odświeżyła jego wizerunek. 
fot. materiały prasowe
Granie samych siebie wymaga sporego dystansu. Wielu aktorów decyduje się na taki ruch, gdyż jest to ciekawa odskocznia od sztywnego wizerunku. W Moim agencie będziecie mogli zobaczyć polskich artystów właśnie w takich oryginalnych wersjach. Jesteście ciekawi, jak wypadną?  Pierwszy odcinek serialu będzie miał premierę w Playerze 25 grudnia. Kolejne będą udostępniane w tygodniowych odstępach.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj