Nowa jakość w telewizji

Serial miał swoją premierę w 2004 roku, a jego twórcami są m.in. J. J. Abrams i Damon Lindelof. Jednakże zaangażowanie w tę produkcję tego pierwszego dotyczyło prawie tylko odcinka pilotowego. Ponadto mniej więcej w połowie pierwszej serii do ekipy showrunnerów dołączył Carlton Cuse, który razem z Lindelofem miał największy wpływ na cały serial. Produkcja była promowana jako nowa jakość w telewizji, której częścią był bardzo duży budżet odcinka pilotowego, wynoszący powyżej 10 mln dolarów (była to wtedy kwota rekordowa dla seriali). Po premierze okazało się, że kampania marketingowa nie była żadnym tanim chwytem reklamowym, ponieważ zarówno krytycy, jak i widzowie byli zachwyceni, a serial błyskawicznie zyskał ogromną popularność i gigantyczną liczbę fanów. No dobrze, ale o czym są Lost i co jest w nich takiego, że spodobali się tak wielu widzom?

Słowo klucz – Wyspa

Serial opowiada o ludziach, którzy po katastrofie lotu 815 linii Oceanic Airlines z Sydney do Los Angeles rozbili się na pewnej wyspie, z której próbują się wydostać. Brzmi niezbyt oryginalnie? To tylko pozory, ponieważ jest to absolutnie niezwykła wyspa. Skrywa ona pełno tajemnic i zdecydowanie nie jest bezludna - i nie chodzi tu tylko o ludzi… Pisanie czegoś więcej o fabule byłoby zwykłym psuciem frajdy z oglądania, gdyż serial zawiera wyjątkowo dużą liczbę cliffhangerów i zwrotów akcji. Można w zasadzie tylko dodać, że jest to wielowątkowa historia, która została podzielona na sześć „rozdziałów”, a wątek główny każdego sezonu skupia się na jednym z elementów, które są najważniejsze dla całej fabuły. Pierwsza seria koncentruje się przede wszystkim na przedstawieniu rozbitków, czyli postaci pierwszoplanowych, a skoro o nich mowa…
źródło: ABC

Bohaterowie jedyni w swoim rodzaju

Serial Lost to produkcja, w której występuje bardzo duża liczba głównych bohaterów. Co więcej, są oni bardzo różnorodni oraz niezwykle interesujący. Każdy odcinek koncentruje się na jednym z nich, a o ich losach przed trafieniem na wyspę widz dowiaduje się z flashbacków, czyli retrospekcji, a ten dwutorowy sposób prowadzenia fabuły jest jednym ze znaków rozpoznawczych serialu. Wśród głównych postaci jest Jack Shephard, neurochirurg i typ charyzmatycznego lidera z silną potrzebą kontroli, człowiek nauki. Następnie mamy Johna Locke’a, będącego pracownikiem biurowym, który ma bardzo złożony charakter, ponieważ jest gniewny i sfrustrowany, ale też zaradny i zdeterminowany, a przy tym potrafi manipulować innymi i być przebiegły - to człowiekiem wiary. Trzeba tutaj wspomnieć, że jednym z motywów przewijających się w serialu jest nauka kontra wiara, a relacja Jacka i Johna jest jedną z kluczowych. Kolejna postać to Kate Austen, piękna, samodzielna, inteligentna i zawsze pomocna, ścigana przez policję. Następny jest James „Sawyer” Ford, czarujący i bystry oszust, nieufny, uwielbia żartować z innych. Sayid Jarrah jest byłym żołnierzem irackiej armii, odpowiedzialnym, posiadającym wiele talentów. Wśród rozbitków znajduje się też Claire Littleton, ciężarna kobieta, która jest niepewna tego, czy będzie dobrą matką. Ponadto Jin i Sun Kwon, małżeństwo z problemami. Następne postacie to samotny ojciec Michael Dawson i jego syn Walt Lloyd. Kolejni bohaterowie to Boone Carlyle i Shannon Rutherford, którzy są przyrodnim rodzeństwem. Na wyspie rozbił się również Charlie Pace, muzyk rockowy. Do głównych postaci należy też Hugo „Hurley” Reyes, pracownik sieci fast food, który jest osobą bardzo przyjacielską i razem z Sawyerem wnosi do serialu najwięcej humoru. Wraz z kolejnymi sezonami pojawiają się następni pierwszoplanowi bohaterowie, a każdy z nich jest fascynujący i wnosi coś ciekawego do historii. Chyba nie ma drugiego takiego serialu, który rozwinąłby tak interesująco i tak wyraźnie tyle postaci. Jednakże Lost to nie tylko niezwykli bohaterowie, ale również wyjątkowe miejsce akcji.

Malownicza wyspa

Wyspa jest szczególna zarówno pod względem fabularnym, jak i scenerii. Serial był kręcony na hawajskiej wyspie Oahu, która wygląda po prostu przepięknie. Lasy, klify, plaże, różnorodne formy ukształtowania terenu itd. - wszystko to zachwyca i nadaje serialowi unikalny klimat. Ponadto piękna sceneria w pewnym sensie „wynagradza” każde niedociągnięcia związane z efektami specjalnymi, których nie ma wiele, ale się zdarzają. Jednakże biorąc pod uwagę rozmach historii, to również pod tym względem produkcja prezentuje się naprawdę dobrze. Muzyka, której autorem jest Michael Giacchino, stanowi kolejny rewelacyjny element serialu. Jest ona wręcz perfekcyjna. Doskonale współgra z tym, co się dzieje na ekranie, jak również idealnie pasuje do klimatu serialu.

Miszmasz gatunkowy

Lost to połączenie kilku gatunków serialowych, głównie przygodowego, dramatycznego, SF i fantasy, dlatego można powiedzieć, że jest on skierowany do każdego widza. Jednakże trzeba tu zaznaczyć, iż w pierwszych trzech sezonach jest to bardziej serial przygodowy z elementami SF i fantasy, natomiast od serii czwartej jest odwrotnie - to typowy serial SF/fantasy z elementami produkcji przygodowej. Takie skierowanie akcentów w kolejnych sezonach może nie każdemu przypaść do gustu, ale ten miszmasz gatunkowy jest następną rzeczą, która wychodzi serialowi perfekcyjnie. Jest jednak grupa widzów, której ta produkcja może się nie spodobać, a należą do niej te osoby, które chcą, żeby każdy wątek był wyjaśniony, nie lubią dowolności interpretacji, jak również bardzo złożonych i zagmatwanych fabuł. Jeśli już o tym mowa, to pod względem wyjaśniania wątków Zagubieni też nie mają sobie równych.

Serialowy fenomen

Lost byli gigantycznym hitem telewizji, ale chyba jeszcze większym Internetu, który po prostu podbił. Fora internetowe pękały w szwach od fanów i ich teorii. Dyskutowano dosłownie o wszystkim, wliczając w to nawet najmniejsze szczegóły oraz mniej istotne wątki. Pozwalało to na lepsze poznanie serialu i niuansów fabuły. Ponadto o fenomenie tej produkcji świadczy też to, że tak złożony serial zdobył tak dużą popularność w telewizji ogólnodostępnej. Jest to wybitne osiągnięcie, biorąc dodatkowo pod uwagę fakt, że produkcja ma sześć sezonów, bo tak chcieli twórcy, a nie stacja telewizyjna.
źródło: ABC

Czy warto obejrzeć serial Lost to pytanie retoryczne

Warto to za mało powiedziane - ten serial trzeba koniecznie zobaczyć! Ma on tak dużo do zaoferowania od strony fabularnej, że nie można zbyt wiele napisać o historii i bohaterach, aby nie popsuć frajdy z oglądania potencjalnemu widzowi (ze względu na spoilery), co świadczy o wyjątkowości tej produkcji. Jednakże wysoki poziom serialu nie utrzymuje się przez wszystkie sezony. Można powiedzieć, że przez pierwsze cztery serie nie ma on prawie żadnych wad. Natomiast sezon piąty jest już zauważalnie gorszy, a seria szósta wyraźnie odstaje poziomem (szczególnie odcinek finałowy, choć to pewnie kwestia subiektywna). W szóstym sezonie jest niewiele odcinków na bardzo wysokim poziomie (dosłownie trzy). Ponadto nie ma w nim odpowiednio zarysowanych motywów jednej z kluczowych postaci, a to powoduje, że toczące się wydarzenia nie wydają się tak ważne jak powinny. Co więcej, w szóstym sezonie występuje element, który jest uważany za najsłabszy w całym serialu. Kolejnym błędem szóstej serii jest ograniczenie roli jednej z postaci, która miała być kluczowa dla wydarzeń na wyspie (była ona w ten sposób kreowana już od początku drugiego sezonu). Natomiast odcinek finałowy jest tak słaby, ponieważ jest płytki i dosłowny, podczas gdy cały serial jest nieoczywisty, pełen symboliki i alegorii. Jednakże oceniając serial jako całość, trzeba stwierdzić, że jest on rewelacyjny. Ma on genialnych bohaterów, którzy w większości są doskonale zagrani (niektóre role są wręcz wybitne). Do tego trzeba dodać fantastyczną muzykę, unikalny klimat, piękne miejsce akcji i wiele więcej. Lost to emocjonująca oraz inteligentna rozrywka. Jest to serial, który każdy powinien obejrzeć! No url
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj