- Xbox One Wireless Bluetooth Controller
- Xbox Series X/S Bluetooth Controller
- Xbox Elite Controller Series 2
- Xbox Adaptive Controller
- Sony Dualshock 4
- Razer Kishi
Ciekawie zapowiada się tryb PvP o nazwie Challenge of the Immortal. Jeden z graczy z serwera, tytułowy Nieśmiertelny, przemieni się w wielkiego "bossa", z którym zmierzy się 30 innych graczy w naprawdę spektakularnej potyczce. Sposób jej rozstrzygnięcia jest jeszcze ciekawszy: zwycięstwo Nieśmiertelnego oznacza kontynuację jego "rządów", ale jeśli zwycięży grupa graczy, to następnie wszyscy oni zmierzą się w bitwie battle royale, z której wyłoniony zostanie nowy Nieśmiertelny. Oprócz tego do PVP zostaną wprowadzone drabinki rankingowe z systemem poziomów i nagród.
Miłośnicy PvE również mają na co czekać. Helliquary, czyli starcia z potężnymi bossami, zostaną przystosowane do 8-osobowych grup. Przed rozpoczęciem raidu pojawi się okno z najważniejszymi informacjami: w tym poziomem ataku i obrony, który powinni mieć gracze zabierający się z walkę z takim przeciwnikiem. Poruszono również temat zdobywania przedmiotów należących do zestawów wyposażenia: te będzie można pozyskać w konkretnych lochach, co oznacza, że w teorii łatwiej powinno być "upolować" interesujący nas pancerz czy broń. Do tego dochodzi również mechanika Legacy of the Horadrim. To osiągnięcia w formie artefaktów, które można umieścić w specjalnym miejscu, by uzyskać dostęp do bonusów do statystyk. Artefakty będzie można ulepszać w dostępnych każdego dnia lochach, co ma być motywacją do regularnego uruchamiania Diablo: Immortal na smartfonie czy tablecie. Mnie osobiście najbardziej ucieszył system o nazwie World Paragon. W największym skrócie: sprawi on, że gracze pozostający "w tyle" będą zdobywać więcej punktów doświadczenia, co pozwoli im dogonić inne, grające częściej osoby. Warto jednak zaznaczyć, że mowa tu wyłącznie o poziomie postaci. Zdobycie najlepszego wyposażenia w dalszym ciągu będzie wymagało zaangażowania i umiejętności. Najlepsze przedmioty zdobędziemy wyłącznie, gdy będziemy grać na najwyższych dostępnych poziomach trudności. Czas jednak przejść do zdecydowanie bardziej kontrowersyjnej kwestii, czyli mikrotransakcji. Zamknięta beta ma pozwolić na dokonywanie zakupów w obecnym w grze sklepiku, co może wzbudzać pewne obawy. Twórcy motywują to tym, by wszystko należycie sprawdzić i dowiedzieć się np. czym najbardziej zainteresowani są gracze. Plus jest natomiast taki, że wydane w ten sposób środki wrócą na wewnętrzne konto w Diablo: Immortal i będzie można wykorzystać je już po premierze pełnej, oficjalnej wersji. Podobno nie będzie tu typowych elementów pay-to-win, choć można spodziewać się, że będziemy mogli znacznie przyśpieszyć pewne postępy, sięgając do portfela.To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj