Urodzona 21 czerwca 1978 roku Erica podbija Amerykę odgrywaną przez siebie postacią w "Tajemnicach Smallville". Jej młodość jednak nie była łatwa i nie oczekiwano po aktorce odniesienia takich sukcesów. Na świat przyszła w Calgary, trzecim co do ilości mieszkańców mieście w Kanadzie, a do osiągnięcia pełnoletniości mieszkała z rodzicami w malutkim Three Hills. Jej rodzina nie była przesadnie uboga, ale i nie należała do najbogatszych. Ojciec był kierowcą ciężarówki, matka bibliotekarką. Wspólnie prowadzili hodowlę indyków, a wszystkie zarobione pieniądze przeznaczali na swoje dzieci, Ericę oraz jej brata i siostrę.

Po skończeniu szkoły średniej Durance postanowiła przeprowadzić się do Vancouver, kanadyjskiej kolebki sztuki filmowej. – Chciałam najpierw zmoczyć stopy w nieco mniejszym miejscu niż Los Angeles – wspomina dziś aktorka. W prowincji zwanej Kolumbią Brytyjską, Erica kontynuowała swoje zainteresowania i podjęła studia aktorskie w jednej z miejscowych szkół filmowych. Z początku występowała w roli statysty, przewijając się gdzieś w tle, z czasem udało się jej awansować do udziału w reklamach. Kiedy jej twarz zaczęła być bardziej rozpoznawalna, poszło dużo łatwiej – dostawała coraz poważniejsze oferty i wspinała się na szczyt po zawodowe drabinie.

[image-browser playlist="611107" suggest=""]

Co ciekawe, w swoich pierwszych produkcjach na liście płac figuruje jako "Erica Parker". To dlatego że w wieku osiemnastu zaledwie lat, aktorka wyszła za mąż za Wesleya Parkera i przyjęła jego nazwisko. Związek ten jednak skończył się po trzech latach i w roku 1999 Erica znów była wolną kobietą i znów zaczęła podpisywać się jako Durance.

Aktorski przełom nastąpił w 2003 roku, kiedy to Erikę obsadzono w filmowej adaptacji gry komputerowej "House of the Dead". Obraz niestety od razu został praktycznie jednogłośnie dezaprobowany przez krytyków i dziś raczej mało kto o nim pamięta. Była to jednak jedna z niewielu produkcji Uwe'a Bolla, która zarobiła na siebie i przyniosła zyski. Kto wie, być może pomógł w tym fakt, że w „Domie śmierci” można było zobaczyć Ericę Durance... nago.

Następnie aktorka pojawiała się w gościnnych rolach w produkcjach telewizyjnych. Od "The Chris Isaak Show", gdzie grała kobietę na randce z tytułowym bohaterem, przez "Tru Calling", w którym rywalizowała w konkursie piękności z postacią Elizy Dushku, aż po typowe produkcje sci-fi – "Andromedę" i Gwiezdne wrota. W tym pierwszym wcieliła się w postać międzygalaktycznej bibliotekarki, w tym drugim zaś stała się obiektem uczuć Teal’ca, przybysza z innej planety zamieszkującego Ziemię.

[image-browser playlist="611108" suggest=""]

To zapewniło Durance jedną z głównych ról w sequelu "Efektu motyla". I choć obraz pomimo nośnego tytułu niestety nie odniósł sukcesu, to Erica znalazła się w kolejnych filmach - "Mój własny ślub" i "Wyrok i kara", skąd trafiła do swojej życiowej roli – Lois Lane w "Tajemnicach Smallville".

Pomimo zmian, jakie Alfred Gough i Miles Millar dokonali w historii Supermana, postać panny Lane, dzięki genialnemu wręcz scenariuszowi i błyskotliwym dialogom, wybroniła się i jest ulubienicą wszystkich fanów (oprócz oczywiście tych, którzy jeszcze płaczą po odejściu Lany). Nie mały wpływ na to miała oczywiście sama Erica Durance, która poza niezaprzeczalną urodą włożyła w tę rolę swoją duszę i serce – przy okazji kradnąc je zresztą niejednemu widzowi. - Jeśli zbyt dużo poświęci się myśleniu o graniu takiej ikony, może to doprowadzić do zwątpienia. Trzeba traktować to jako zupełnie nową postać - mówiła swego czasu aktorka. Początkowo występowała w "Tajemnicach Smallville" gościnnie, jednak już po jednym sezonie producenci zdecydowali się zaoferować jej stały etat. Choć na chwilę obecną aktorka już swoją pracę na planie serialu już zakończyła, przed nami jeszcze jeden odcinek, finałowy, wieńczący 10-letnią produkcję.


W styczniu 2005 roku Erika poślubiła Davida Palffy'ego, również kanadyjskiego aktora filmowego i telewizyjnego. Jest on bratem Jeffa Palffy'ego, słynnego agenta i wyławiacza talentów – to dzięki niemu oprócz Durance, znamy na przykład Evangeline Lilly (Lost).

Od lat aktorka uważana jest za jedną z najpiękniejszych kobiet na świecie. Wielokrotnie pojawiała się w różnych rankingach, często wdzierając się na nie przebojem jak np. w 2006 na listę "100 najseksowniejszych kobiet świata" magazynu FHM, gdzie została sklasyfikowana na 38. miejscu. Było to najwyższe w historii miejsce kobiety dopiero w rankingu debiutującej. W rankingu FHM pojawiała się jeszcze przez 3 kolejne lata, za każdym razem poprawiając swoją pozycję - odpowiednio zajmując 20., 15. i 14. miejsce. Często też zapraszana jest do sesji zdjęciowych - czy to dla samego FHM, czy innych czasopism jak Maxim.

Ciekawostki:

  • ma francuskie pochodzenie
  • uwielbia (i portafi) śpiewać, robiła to nawet w jednym z odcinków "Tajemnic Smallville"
  • do jednej ze scen z tego samego serialu przygotowywała się wraz ze swoją koleżanką, która pracuje jako tancerka egzotyczna
  • jeszcze przed dostaniem roli Lois Lane, to właśnie ona była jej ulubioną komiksową postacią
  • jako dziecko nosiła aparat na zęby, a także bała się ptaków i wody
  • jest leworęczna
  • by utrzymać swoją figurę cały czas jest na wysokobiałkowej diecie i ćwiczy 6 razy w tygodniu, zaprzecza też plotkom, jakoby poddawała się jakimkolwiek operacjom plastycznym
  • jej ulubionymi pisarkami są Jane Austen i Ellen Montgomery, ale uwielbieniem darzy też cykl o Harrym Potterze
  • w jednym z zeszytów komiksu o Supergirl, w pokoju Superboya na ścianie wisi jej plakat
  • jej szwagrem jest Jeff Judge, brat Christopera Judge'a, aktora znanego z serialu Gwiezdne wrota
  • jej ulubionym Supermanem jest Christopher Reeve; oczywiście uwielbia również swojego serialowego partnera, Toma Wellinga i uważa, że jest on lepszy w tej roli od Brandona Routha

Czytaj także:
Gdzie diabeł nie może, tam Lois pośle

To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj