W telewizji jest wiele olśniewających przedstawicielek płci żeńskiej, które są fantastycznymi postaciami, jak choćby Sarah Walker z "Chucka", czy Olivia Dunham z "Fringe". Owszem, te panie mają wiele z wyżej wymienionych cech, ale bez wątpienia brakuje im choćby jednego - długoletniej historii.

Lois Joanne Lane (a później Lane-Kent) to postać fikcyjna, istniejąca w uniwersum DC Comics. Wymyślona przez Jerry'ego Siegela i Joe Shustera bohaterka pierwszy raz pojawiła się w zeszycie "Action Comics #1" w czerwcu 1938 roku. Dziennikarka Daily Planet i największa miłość Supermana od razu podbiła serca czytelników. Na ekranie powodziło się jej jeszcze lepiej - poniżej przedstawiamy telewizyjne wcielenia Lois Lane.

Pierwszą Lois na małym ekranie była Phyllis Coates. Początkowo amerykańska aktorka zagrała dziennikarkę w filmie "Superman and the Mole Men", a następnie przeniosła do telewizji, gdzie u boku George'a Reevesa wystąpiła w pierwszym sezonie "Adventures of Superman". Kiedy po 26 odcinkach na pewien czas wstrzymano produkcję, Coates zaangażowała się w inne projekty i studio zaczęło szukać godnej zastępczyni.

Padło na Noel Neill, aktorkę, która już wcześniej w kinowych produkcjach wcielała się w rolę Lane. Zastąpiła ona Coates i całkowicie przyćmiła jej sławę. To Neill zaczęła być silniej utożsamiana z postacią DC Comics, jej Lois była uparta, zdeterminowana, ale także czarująca i dowcipna.

Kiedy jednak przyszedł rok 1993 pojawiła się kolejna aktorka, która nie "grała", ale "stała się" Lois Lane. Teri Hatcher w "Nowych Przygodach Supermana" stworzyła niezapomnianą kreację, przebijając nawet Margot Kidder znanej z kinowych wersji Supermana z Christopherem Reevem. W produkcji stacji ABC po raz pierwszy zobaczyliśmy pełny rozwój związku między Kentem a Lane - oprócz poznania sekretu Clarka, doświadczyliśmy także ślubu głównych bohaterów. Lois grana przez Hatcher często pakowała się w kłopoty, znajdując się w niewłaściwym miejscu w niewłaściwym czasie.

Po czterech sezonach "Nowe Przygody Supermana" nie były już kontynuowane, a postacie powoli zapominane. Powrót Lois w wielkim stylu odbył się, dzięki Erice Durance i serialowi "Smallville". Alfred Gough i Miles Millar, twórcy produkcji The CW, znacznie "namieszali" w historię Człowieka ze Stali - dodali nowe postacie, wprowadzili postać Lane w czasach liceum Kenta oraz pokazywali dobrą stronę Lexa Luthora. Pomimo zmian postać, w którą wcieliła się Durance została ciepło przyjęta przez fanów i szybko stała się ich ulubioną bohaterką. Cięte, sarkastyczne uwagi, bezpośredniość w kontaktach interpersonalnych, a także wrodzony wdzięk sprawiły, że dziennikarka Planet ze "Smallville" bezsprzecznie uznawana jest za Lois Lane naszych czasów. Swoją charyzmą dosłownie zwala z nóg i nie tylko serialowych bohaterów, ale także swoją największą rywalkę w rzeczywistości, Kate Bosworth. Ta druga za występ w "Superman: Powrót" Bryana Singera w 2006 roku została bardzo skrytykowana (nominowano ją nawet do Złotych Malin).

Przykład Bosworth pokazuje, że Lois Lane jest wielowymiarową i trudną do zagrania postacią. Jeśli jednak aktorka odnajdzie się w tej roli, natychmiast przykuwa naszą uwagę i nie pozwala o sobie zapomnieć. Lois Lane to jedna z kobiet, która wywołuje pomruki zachwytu zarówno po męskiej, jak i po żeńskiej stronie.

To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj