Dla jednych to Stringer Bell – gangster i biznesmen z Baltimore. Dla innych – John Luther, policjant, który potrafi posunąć się daleko, by osiągnąć to, co chce. Ale filmografia aktora jest zdecydowania bogatsza, a i wydaje się, że jego kariera dopiero się rozkręca.
Idris Elba (a dokładnie Idrissa Akuna Elba) urodził i wychował się w Londynie. Zanim podjął się aktorstwa, pomagał wujowi przy zespole, który grał na weselach, pracował jako DJ w klubach (co okaże się dobrym wstępem do późniejszej kariery) oraz imał się różnych zajęć, by opłacić rachunki. Dopiero w połowie lat 90. zaczął grywać w serialach brytyjskich, a parę lat później przeniósł się do Nowego Jorku, gdzie w 2001 roku zagrał na deskach teatru Achillesa w sztuce "Troilus i Krestyda" na podstawie dramatu Szekspira. Rok później dostał się do obsady serialu The Wire.
Rola Stringer Bella pozwoliła Idrisowi zdobyć sławę w Stanach Zjednoczonych, gdzie do tej pory jest kojarzony przede wszystkim z tą rolą. Aktor wykreował postać gangstera i biznesmena, który swoim spokojem oraz wyrachowaniem wzbudzał szacunek nie tylko wśród swojej załogi, ale także wśród przeciwników oraz policjantów, którzy przeprowadzali przeciwko niemu śledztwo. W 2005 roku zagrał w kolejnej produkcji HBO – tym razem w filmie telewizyjnym "Czasem w kwietniu" skupiającym się na tematyce ludobójstwa w Rwandzie.
Idris występował także gościnnie w serialach The Big C oraz w Biurze, gdzie w piątym sezonie zagrał Charlesa Minera, nowego przełożonego Michaela Scotta. W 2010 roku aktor wrócił na stałe do brytyjskiej telewizji, wcielając się w rolę inspektora Johna Luthera w serialu Luther, który doczekał się właśnie trzeciego sezonu. Elba gra genialnego detektywa, który poza wieloma zaletami pomagającymi mu w pracy ma też i swoje wady. Luther nie potrafi trzymać nerwów na wodzy, jest wybuchowy i często agresywny. Przez to bardzo często pakuje się w kłopoty. Dzięki tej roli Idris Elba był już dwukrotnie nominowany do Złotego Globu, a rok temu odebrał statuetkę dla najlepszego aktora w miniserialu. Za rolę Johna Luthera doczekał się także dwóch nominacji do Emmy.
Jednak kariera Idrisa to nie tylko seriale. W 2007 roku zagrał główną rolę w melodramacie "Moje córki" i w tym samym roku pojawił się w "28 tygodni później" oraz w filmie Ridleya Scotta "American Gangster". Po rolach w mniej znaczących filmach aktor pojawił się w Thorze Kennetha Branagha, gdzie wcielił się w Heimdalla - boga strzegącego bram do tęczowego mostu - a w 2012 roku pojawił się w kolejnym filmie Scotta, Prometeuszu, gdzie zagrał kapitana Janeka.
Jak już wcześniej było wspomniane, Idris jako młody człowiek trudnił się jako DJ w klubach i do tej pory od czasu do czasu odrywa się od swoich zajęć, by pojawić się na niektórych imprezach. Od 2006 roku pod pseudonimem "Driis" wydaje EP-ki utrzymane w klimatach hip-hopowych i R&B.
Kariera brytyjskiego aktora aktualnie nabiera jeszcze większego rozpędu. Od bieżącego weekendu na ekranach kin można zobaczyć nowy film Guillermo del Toro, Pacific Rim, w którym Idris Elba gra dowódcę oddziału walczącego z kosmitami za pomocą gigantycznych robotów. Do tego czeka go także rola Nelsona Mandeli w nadchodzącym filmie biograficznym "Mandela: Long Walk to Freedom", a ponadto role w sequelu Thora oraz filmowej kontynuacji przygód inspektora Luthera.
To najwyraźniej najlepszy okres w karierze Idrisa Elby. Pracuje równocześnie nad wieloma projektami, a i następne czekają na swoją kolej. Jest też okazja na zdobycie nagród za najlepszą kreację serialową, choć przede wszystkim pewnie rola Nelsona Mandeli nie umknie krytykom. Wygląda na to, że w przyszłości grono znających nazwisko Elby, a więc jego wielkich fanów, szybko będzie rosło.
Wybrana filmografia | |
The Wire (serial) |
2002-2004 |
"American Gangster" |
2007 |
Luther (serial) |
2010- |
2011 |
|
2012 |
|
2013 |