W 7. odcinku Gotham obserwujemy, jak Cobblepot dumnie i pewnie kroczy przez miasto ze swoją parasolką w asyście mafiozów. Można odczytać tu dwa aspekty kryjące się za tytułem "Penguin's Umbrella": Oswald ma wreszcie własny parasol i wygląda na to, że w końcu przyjął oraz zaakceptował wszystkie cechy, które widzom kojarzą się z jego przyszłym alter ego: wspomnianą parasolkę, charakterystyczny krok oraz pseudonim. Zapewne nie bez znaczenia było to, że Don Maroni we wcześniejszym odcinku pochwalił ksywkę "Pingwin" i uznał ją za pasującą do Oswalda, służącą mu.
[image-browser playlist="580374" suggest=""]W odcinku wprowadzony zostaje Victor Zsasz, grany przez Anthony'ego Carrigana. Fani seriali superbohaterskich mogą odczuć małe déjà vu, bowiem aktor zagrał innego przestępcę, Mista, w 3. odcinku The Flash, wyemitowanym zaledwie dwa tygodnie wcześniej.
Po raz pierwszy Zsasz pojawił się w 1. numerze "Shadow of the Bat" (1992), w czteroczęściowej historii "The Last Arkham" (zachęcam do lektury, klimatyczny komiks) autorstwa Alana Granta (scenariusz) i Norma Breyfogle'a (rysunki). Czytelnicy polskiej edycji "Batmana" mogli zapoznać się z polskim przedrukiem w styczniu i lutym 1994 roku. Z kolei opowieść traktująca o genezie przemiany Victora w zabójcę (autorstwa tego samego duetu) znalazła się w 3. numerze "Batman Chronicles" z 1996 roku.
[image-browser playlist="580375" suggest=""]Mężczyzna, mając około 25 lat, popadł w głęboką depresję po wypadku, w którym zginęli jego rodzice. Cały majątek rodzinny Zsasz utracił za sprawą hazardu, z czego z resztką fortuny przyszło mu się pożegnać w kasynie Iceberg Lounge należącym do Pingwina. Uznawszy, że życie nie ma sensu, Victor postanowił popełnić samobójstwo, skacząc z mostu, lecz został zaatakowany przez bezdomnego z nożem. Dostrzegłszy w oczach napastnika bezsens życia, Zsasz postanowił go zabić. Odtąd poprzysiągł sobie "uwalnianie" innych ludzi (nazywanych przezeń "zombie") z ich bezsensownej egzystencji poprzez zabijanie – zazwyczaj podcinając swoim ofiarom gardło (broni palnej używa rzadko, czego nie można powiedzieć – na razie – o wersji z serialu).
[image-browser playlist="580376" suggest=""]Za licznik ofiar służy mu własne ciało, bowiem każde zabójstwo "odnotowuje" na nim małym nacięciem (podobnie w Gotham, gdzie widzimy, jak "zaznacza sobie" 28 ofiarę). Jest też zwinnym i trudnym oponentem dla Batmana. W serialu jego zwinność można zauważyć, gdy unika pocisku Gordona, jednocześnie robiąc salto w tył (jakkolwiek kuriozalnie by to nie wyglądało).
Serial nie jest pierwszą produkcją, w której można zobaczyć Zsasza – za pierwszym razem pojawił się on w roli epizodycznej w filmie Batman - Początek Christophera Nolana w 2005 roku (gdzie w napisach końcowych jego nazwisko napisane jest jako Zsaz). W obu wersjach Victor jest przedstawiony jako mafijny cyngiel, którego szefem jest Falcone. Z wierniejszym komiksowemu oryginałowi wariantem tej postaci można było się spotkać w grach Batman: Arkham Asylum oraz Batman: Arkham City.
[image-browser playlist="580377" suggest=""]
Dokładnie 31 października na oficjalnym profilu Gotham na Twitterze pojawił się następujący status:
Nawiązuje on zarówno do pogańskiego Halloween, jak i – przede wszystkim – komiksu "Batman: Długie Halloween". Ale jest coś jeszcze: w 6. części wspomnianej powieści graficznej został zabity Frankie Carbone (postać, której imię i nazwisko zaczerpnięto od gangstera z filmu Chłopcy z ferajny). Carbone pojawił się już we wcześniejszych odcinkach serialu Gotham, zaś w tym epizodzie ginie z ręki Pingwina.
[image-browser playlist="580378" suggest=""]
W jednej ze scen lokaj Bruce'a obezwładnia Crispusa Allena, podejrzewając go początkowo o porwanie Gordona. Widać, że ta wersja Alfreda to twardy gość. Potwierdza się więc wrażenie, że Alfred Pennyworth z Gotham jest wzorowany częściowo na postaci z komiksu: "Batman: Earth One".
[image-browser playlist="580379" suggest=""]
Nawiązania do Jokera – te podobno są obecne i będą co jakiś czas podsuwane przez scenarzystów. A co (jeśli cokolwiek) pojawiło się w tym tygodniu? Pod koniec odcinka piękna Liza zwraca się do bossa mafii per Mr. F. Można się zastanawiać, czy to easter egg, czy tylko przypadek rodzący skojarzenie – ale w podobny sposób zwracała się Harley Quinn do Jokera: Mr. J. Choć trudno, rzecz jasna, zakładać przez to, że Falcone zostanie serialową wersją Jokera, a Liza - Harley Quinn.