Nie wszystkie, które przyszły nam do głowy, są dostępne na YT. Nie sposób tam znaleźć chociażby co chwila wysypujących się opakowań po McDonaldzie z samochodu Maćka Stuhra w filmie Fuks czy przerażająco nachalnej reklamy KFC w pełnometrażowej animowanej adaptacji komiksu "Tytus, Romek i Atomek". Ale co nieco wyszperaliśmy – zobaczcie.
Straszny sen Dzidziusia Górkiewicza - Coca Cola
Zaczynamy z grubej rury – to naprawdę tak złe, że aż piękne. W nieudanej kontynuacji przygód bohatera słynnej "Eroiki" najważniejsza jest Coca-Cola. Po dwulitrowej butelce na głowę:
[video-browser playlist="629907" suggest=""]
Operacja Samum – piwo
Mistrzem zdobywania pieniędzy od firm, a później bardzo nieudolnego pokazywania ich produktów w swoich filmach był przez lata Władysław Pasikowski. Alkohole zmieniały się w kolejnych obrazach, ale zasada była ta sama: dużo, w centrum kadru i tak, by nikt nie przegapił. Ba, czasem nawet analizowano go jako antywzorzec:
[video-browser playlist="629909" suggest=""]
Tato – bielizna
Trochę lepiej poradził sobie Maciej Ślesicki w swym debiutanckim filmie Tato. Znalazł sposób na w miarę bezbolesne wplecenie do fabuły stanika danej firmy. Niedawno tenże producent wrócił na ekrany w nagrodzonym Wielkim Wężem, najgorszym filmie zeszłego roku - "Ostra randka 3D". Ale fragmentów tego filmu Wam oszczędzimy (jego reżyser i tak nas nie lubi).
[video-browser playlist="629911" suggest=""]Klan - wszystko
Przejdźmy do telewizji. Największą kopalnią lokowania produktu jest oczywiście serial Klan. Najdłuższa polska telenowela mnóstwo razy gościła w swej fabule rozmaite produkty, które nadzwyczaj dobrze smakowały czy dbały o zdrowie bohaterów. Najsłynniejsza była Smakowita pajda, ale inne towary pokazano w równie drewniany sposób:
[video-browser playlist="629913" suggest=""] [video-browser playlist="629915" suggest=""] [video-browser playlist="629917" suggest=""] [video-browser playlist="629919" suggest=""]Ojciec Mateusz - ubezpieczenia
No bo powiedzmy sobie wyraźnie: dziś trudno o współczesny serial bez lokowania produktu. Wciska się wszędzie – nawet na plebanię.
[video-browser playlist="629921" suggest=""]Pierwsza miłość – wszystko
Żeby nie było, że bijemy tylko w telewizję publiczną. W tych prywatnych wcale nie jest subtelniej. Tu ładny wyciąg z możliwości telenoweli Polsatu:
[video-browser playlist="629923" suggest=""]
Prawo Agaty – soczek
W tym pierwszym tekście dużo było o "Prawie Agaty". Uznaliśmy więc, że tytuł ten powinien pojawić się na naszej liście – choćby symbolicznie.
[video-browser playlist="629925" suggest=""]A na koniec fajna lekcja poglądowa. Jak to się robi na Zachodzie, gdzie są początki lokowania produktu, kto fajnie sobie z tego żartuje, a kto jest rekordzistą w tym temacie. Co prawda to materiał sprzed trzech lat, ale pewne treści i nazwiska są uniwersalne.
[video-browser playlist="629927" suggest=""]
Znacie jakieś inne ciekawe polskie przykłady? Dajcie znać w komentarzach.