Premiery kinowe weekendu połowy czerwca to brak wielkich blockbusterów. Najważniejszą nowością jest "Entourage", czyli kinowa kontynuacja popularnego serialu HBO. Obok tego mamy horror "Insidious: Chapter 3", dramat "Aloft", komedię "She's Funny That Way" i thriller "The Face of an Angel".

"Entourage"

Doug Ellin i spółka stworzyli kinową kontynuację serialu HBO pod tym samym tytułem. Amerykańscy krytycy nie są nią zachwyceni i obecnie film ma zaledwie 30% pozytywnych recenzji, z których wynika, że film ten pokochają tylko fani serialu. W negatywnych czytamy, że twórcy popełnili kilka kardynalnych błędów. Fabuła jest zwyczajna, mało ciekawa, nie ma zbyt wielu dobrych gagów, a postacie są w stagnacji i w ogóle się nie rozwinęły w stosunku do serialu. Co najgorsze, to wszystko nie jest jakieś szczególnie rozbudowane w stosunku do telewizyjnego pierwowzoru i ogląda się to jak dłuższy odcinek serialu, a nie kinową produkcję, która powinna oferować coś więcej. Problemem jest też to, że film nie jest w stanie przekonać widzów nieznających serialu, a to od razu skazuje go na porażkę, bo powstał produkt bardzo hermetyczny i ze specyficznym humorem, który nie trafi do szerokiej publiczności. Słowem: znacie serial? Idźcie i bawcie się świetnie. W innym wypadku komedia ta może wywołać mieszane odczucia. Opis: Gwiazdor filmowy Vincent Chase (Adrian Grenier) oraz jego chłopcy — Eric (Kevin Connolly), Turtle (Jerry Ferrara) i Johnny (Kevin Dillon) — powracają i ponownie nawiązują współpracę z byłym agentem, obecnie szefem wytwórni, Arim Goldem (Jeremy Piven). Niektóre z celów, do których dążyli, uległy zmianie, jednak łącząca ich więź pozostaje nienaruszona, gdy razem lawirują w kapryśnym, a często także okrutnym świecie Hollywood. [video-browser playlist="714437" suggest=""]

"Insidious: Chapter 3"

Kolejna odsłona serii stworzonej przez Jamesa Wana nie cieszy się pozytywnymi opiniami. Czytamy, że jest to film bardzo wtórny, bo nie oferuje kompletnie niczego nowego w stosunku do poprzednich odsłon. Sama forma straszenia jest banalna i schematyczna - opiera się na spokojnych, cichych scenach, w których nagle coś wyskakuje na widza. Inni recenzenci twierdzą jednak, że "Naznaczony: Rozdział 3" ma swoje momenty i dla fanów gatunku oraz całej serii może być solidną rozrywką. Opis: Akcja filmu „Naznaczony: Rozdział 3″ rozgrywa się przed wydarzeniami z poprzednich 2 części i przedstawia historię Elise Rainier (Lin Shaye). Dowiemy się, jak kobieta godzi się użyć swoich zdolności kontaktowania się ze zmarłymi, by pomóc nastolatce (Stefanie Scott), która stała się celem niebezpiecznej nadnaturalnej istoty. [video-browser playlist="714438" suggest=""]

"Aloft"

Dramat Claudii Llosy jest opowieścią o tym, co zrobi człowiek, gdy w istocie Bóg czegoś od niego zażąda. Porusza różne kwestie duchowych rozważań i robi to tak, że krytycy i widzowie nie pozostawiają na nim suchej nitki. Z plusów trzeba wymienić to, że film jest fenomenalnie nakręcony - oko cieszą poetyckie ujęcia oparte w dużej mierze na symbolice oraz niuansach. Podobać się mogą również dobre kreacje Jennifer Connelly i Cilliana Murphy'ego. Z minusów - wszyscy podkreślają, że tego nie da się oglądać. Jest to typowy przerost formy nad treścią: zbyt dużo tu poetyckiego opowiadania duchowej historii, a za mało emocji i inteligentnego przesłania, które może przekonać widzów. Nic w tym nie jest na tyle silne, aby wciągnąć widza, który śledziłby opowieść z zainteresowaniem, zamiast męczyć się enigmatycznością reżysera. Na pewno jest to propozycja dla wymagającego widza, który ma chęć na coś ambitniejszego i filozoficznego. Opis: W filmie „Do nieba” sławna artystka musi przewartościować swoje życie, kiedy za sprawą młodej i dociekliwej dziennikarki zostaje skonfrontowana z synem, którego porzuciła 20 lat wcześniej. Przez ten czas nie mieli ze sobą kontaktu. Niezwykłe spotkanie po latach zmieni wszystko. Sztuka, którą tworzy artystka, i jej myślenie o życiu już nigdy nie będą takie same. [video-browser playlist="714439" suggest=""]

"She's Funny That Way

Nowy film w reżyserii Petera Bogdanovicha, który ma na koncie takie tytuły jak "Zakazana namiętność", "Papierowy księżyc" czy "Ostatni seans filmowy". Tym razem przygotował zwariowaną komedię, która jest kompletnie oderwana od współczesnego trendu wulgarnych filmów z kloacznym humorem. Oto bowiem film czerpiący garściami z klasyków gatunku z dawnych lat i utrzymany w takim tonie humorystycznym. Jest ciekawie, zabawnie, a zwariowana obsada pozwala nieźle się bawić. W negatywnych recenzjach czytamy, że krytycy są rozczarowani brakiem przesłania i czegoś głębszego do opowiedzenia. Wygląda na to, że dla odmiany słynny reżyser kina artystycznego spróbował zrobić komedię w stylu lat 40., które ubóstwia, zamiast czegoś niezwykle ambitnego. Opis: "Dziewczyna warta grzechu" opowiada o żonatym reżyserze, który przybywa do Nowego Jorku, by rozpocząć próby do swej najnowszej komedii. Zanim jednak przystąpi do pracy, postanawia skorzystać z uroków wielkiego miasta. Upojna noc w towarzystwie uroczej dziewczyny do towarzystwa nastroi go tak romantycznie, że zaproponuje jej pewien układ. W zamian za porzucenie niegodnego procederu Izzy otrzyma okrągłą sumkę, by móc zrealizować swe życiowe marzenia. Ta wielkoduszna propozycja rozpęta w życiu Arnolda prawdziwe tornado. Okazuje się, że Izzy całe życie marzyła, by zostać aktorką. Nic dziwnego więc, że zjawia się na castingu do sztuki reżyserowanej przez… Arnolda. Nie byłoby w tym jeszcze nic strasznego, gdyby nie fakt, że jedną z głównych ról w przedstawieniu gra jego żona. [video-browser playlist="714440" suggest=""]

"The Face of an Angel"

Dramat w reżyserii Michaela Winterbottoma, który zebrał niezłą obsadę w osobach Kate Beckinsale, Daniela Bruhla i Cary Delevingne, nie dostaje najwyższych not. Krytycy zarzucają, że jest schematyczny, pozbawiony emocji, nudny i za bardzo statyczny. To mieszanka różnych tonów, które nie potrafią ze sobą współgrać. W pozytywnych opiniach czytamy, że recenzenci chwalą pomysły, analizę współczesnych mediów i opowieść o tym, czym obecnie jest prawda. Słowem: dramat dla wymagającego widza, niekoniecznie do kinowego seansu. Opis: „Twarz anioła” to sensacyjna historia brutalnego morderstwa młodej studentki, pokazana z perspektywy dziennikarskiego śledztwa i procesu, w którym media wydały wyrok na długo przed sądem. [video-browser playlist="714441" suggest=""]
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj