"Świat Dysku" wciąż nie dobiega końca. W ostatnim czasie do sprzedaży trafiła Para w ruch – najnowsza książka brytyjskiego pisarza fantasy, Terry'ego Pratchetta. Tym samym do czterdziestu pozycji rozszerzył się jego najbardziej uznany cykl powieści opowiadający o Świecie Dysku – płaskiej planecie płynącej przez kosmos na grzbietach czterech słoni (które, naturalnie, stoją na skorupie kosmicznego żółwia, A'Tuina). W związku z postępującą chorobą pisarza nie jest pewne, czy cykl doczeka się kontynuacji. Jednak nawet istniejące obecnie czterdzieści pozycji może potencjalnego nowego odkrywcę Świata Dysku onieśmielić. Tym bardziej, że jest to świat tak różny, a jednocześnie tak bardzo podobny do naszego...

Cechą charakterystyczną cyklu – oprócz brytyjskiego, sarkastycznego humoru autora – jest istnienie w nim wyraźnych "podcykli". Pratchett wprowadził w ramach swojego uniwersum kilka głównych, powtarzających się wątków, do których nieregularnie powraca. Bohaterowie tych wątków rozwijają się z książki na książkę, a czasem też przenikają do wątków "sąsiednich". Dlatego też, choć poszczególne powieści Świata Dysku można teoretycznie czytać w dowolnej kolejności, dobrym pomysłem jest zapoznanie się z nimi według poszczególnych podcykli. Pomoże w tym nasz przewodnik po głównych wątkach Świata Dysku.

Czytaj także: Terry Pratchett podupada na zdrowiu

1. Rincewind i jego przygody (Aargh!)

Życie jest niczym ptak wlatujący z ciemności do zatłoczonej sali, a potem wylatujący przez drugie okno w nieskończoną noc. W przypadku Rincewinda ten ptak zdążył sobie jeszcze ulżyć prosto do jego talerza.

Rincewind to jedna z pierwszych, a przy tym najbardziej rozpoznawalnych postaci stworzonych na potrzeby cyklu. Jest niezbyt udanym (jak głosi plotka, po jego śmierci poziom magiczny na Świecie Dysku wzrósłby nieco), wiecznie cynicznym "maggiem" (swobodne podejście do ortografii), którego życiem żądzą dwie odwieczne, stojące do siebie w opozycji moce – potworny pech i ponadprzeciętnie rozwinięty instynkt przetrwania. Zna tylko jedno, tajemnicze zaklęcie, w którego posiadanie wszedł przypadkowo w wyniku głupiego studenckiego żartu. Oprócz tego jedyną godną uwagi zdolnością Rincewinda jest jego talent do języków (ponoć potrafił błagać o litość w dziewiętnastu językach, a poprawnie wrzeszczeć w czterdziestu czterech kolejnych). Ta mieszanka cech sprawia, że ciągle udaje mu się, wbrew własnej woli, wplątywać w nowe przygody, które niektórzy nazwaliby mianem ekscytujących, ale Rincewind zapewne wolałby określenie "śmiertelnie niebezpieczne".

Wątek przygód Rincewinda jest wyjątkowy z wielu powodów. Przede wszystkim, składa się on na pierwszy z podcykli, rozpoczęty przez powieść wprowadzającą w całe uniwersum – Kolor magii. Ponieważ początkowe książki Świata Dysku pisane były trzydzieści lat temu (!), ich styl wyraźnie różni się od tego znanego z najsłynniejszych powieści cyklu. Jak powiedział sam Pratchett (który z pewnością nie przewidywał, że jego cykl stanie się tak monumentalnym dziełem), Świat Dysku był początkowo raczej parodią popularnych uniwersów fantasy niż krzywym zwierciadłem pokazującym problemy naszej rzeczywistości – jakim stał się później. Stąd pojawiające się w podcyklu oczywiste pastisze książek Lovecrafta (Necrotelicomicon i Stwory z Piekielnych Wymiarów), Howarda (Cohen Barbarzyńca) czy Leibera (Łasica i Bravd Osianin), a także nawiązania do systemów RPG (między innymi świata Dungeons & Dragons). Nie zabrakło w nim jednak również typowego pratchettowskiego absurdu, rincewindowskiego, cynicznego spojrzenia na świat i dość wartkiej, jak na ten cykl, akcji. Tak czy inaczej rozpoczęcie przygody z Pratchettem od pierwszych powieści z cyklu Świata Dysku może być mylące w ocenie jego twórczości.

Warto również zauważyć, że w książkach z tego podcyklu dominuje jeden, wyraźny chronologicznie wątek – dlatego, szczególnie w tym przypadku, warto je czytać według kolejności napisania. Dotyczy to zwłaszcza dwóch pierwszych pozycji z uniwersum: Koloru magii i Blasku fantastycznego, które opowiadają o przygodach Rincewinda jako przewodnika dla Dwukwiata (pierwszego w historii Świata Dysku turysty, niepoprawnego naiwniaka i optymisty) oraz jego Bagażu – obdarzonej wyjątkowo wrednym charakterem magicznej skrzyni. Książki te łączą się na tyle wyraźnie, że można je traktować jako jedną opowieść. Następna powieść z podcyklu – skupiające się na problemie nadmiaru mocy "Czarodzicielstwo" – znacznie bardziej oddaje styl Pratchetta, również w swoim filozoficzno-problemowym podejściu do fabuły. Ukoronowaniem wątku przygód Rincewinda i Dwukwiata są dopiero Ciekawe czasy z 1994 – notabene jedna z najlepiej ocenianych przez fanów powieści Pratchetta. Kolejne książki z nieudanym magiem traktują chronologię wydarzeń już nieco bardziej swobodnie, a jego podcykl przenika się z wątkiem magów z Niewidocznego Uniwersytetu (który szczegółowo opisany jest w punkcie siódmym), stopniowo odsuwając Rincewinda na dalszy plan.

Książki zaliczne do podcyklu: Kolor magii Blask fantastyczny Czarodzicielstwo Eryk Ciekawe czasy Ostatni kontynent Ostatni bohater Niewidoczni Akademicy

2. Śmierć (i co potem nadchodzi)

Taki wysoki. Czarny płaszcz. Trochę nie dojada, sądząc po wyglądzie.

Jeśli istnieje jedna postać, która stała się symbolem całego cyklu rozpoznawalnym bardziej niż magowie, czarownice, Straż Miejska, a nawet Rincewind, jest nią z pewnością Śmierć. Warto przy tym zauważyć, że jest to postać jak najbardziej męska. Śmierć jest bowiem "antropomorficzną personifikacją", dzięki czemu może być jednocześnie siłą przenoszącą życie ze Świata Dysku w różnego rodzaju zaświaty (w Świecie Dysku występuje wiele paralelnych i jak najbardziej prawdziwych religii), jak i wysokim szkieletem człowieka z kosą, który mówi wersalikami. Odznacza się on absolutnym niezrozumieniem gatunku ludzkiego połączonym ze sporą dozą ciekawości. Prowadzi to do wielu absurdalnych przygód, które trwale odznaczyły się w kanonie Świata Dysku. Warto zauważyć, że postać Śmierci pojawia się w niemal wszystkich pozycjach z cyklu (z wyjątkiem Wolnych Ciut Ludzi i Niucha). Posiada on jednak własny podcykl, w którym urasta do rangi głównego bohatera.

Wątek Śmierci charakteryzuje się mocno filozoficzną, alegoryczną fabułą. Dzieje się tak z powodu upartych prób wychodzenia przez Mrocznego Kosiarza z roli zwykłej siły natury i mieszania się w świat ludzi – co niezmiennie prowadzi do zachwiania równowagi pomiędzy "rzeczywistym" Światem Dysku i niepodlegającym sensownym regułom światem wyobrażeń, legend i wierzeń, znanym po części również czytelnikowi. W pierwszej pozycji z podcyklu, zatytułowanej Mort, Śmierć postanawia przyjąć na pomocnika człowieka. Coś, co z daleka wróży katastrofę i prowadzi do poważnych przetarć w samej osnowie rzeczywistości, jemu wydaje się całkiem rozsądnym pomysłem. Śmierć ma ich zresztą wiele – takich jak przyjęcie potężnego maga na swojego kamerdynera, adoptowanie córki czy trzymanie na usługach żywego konia, Pimpusia. Oprócz zainteresowania światem żywych przez podcykl przebija się również wyraźna chęć Śmierci do "wyrwania się" ze swoich obowiązków i przekazania ich – choćby tymczasowo – komu innemu. Paradoksalnie, jego marzenie "spełnia się", choć wbrew jego woli, w Kosiarzu. Śmierć zostaje tam ukarany za łamanie zasad rządzących wszechświatem i staje się śmiertelnikiem. Porzuca zatem swoje obowiązki i zostaje rolnikiem – co doprowadza do poważnej epidemii nieumieralności wśród ludzi, a także rozszczepienia personifikacji na wiele pomniejszych Śmierci (ze szczególnym uwzględnieniem Śmierci Szczurów, która powraca również w wielu innych, niekoniecznie związanych z wątkiem pozycjach). Sam Śmierć jest bohaterem jeszcze trzech innych książek – wraz ze swoją wnuczką, Susan – jednak to właśnie dwie opisane w tym paragrafie (zwłaszcza Kosiarz, łączący w sobie alegoryczny wątek Śmierci i humorystyczne przygody magów z NU) na stałe wyznaczyły jego pozycję jako sztandarowego bohatera prozy Pratchetta.

Książki zaliczane do podcyklu: Mort Kosiarz Muzyka duszy Wiedźmikołaj Złodziej czasu

3. Trzy wiedźmy (Dziewica, Matka i "ta trzecia")

- Jeśli nie możesz się nauczyć jeździć na słoniu, naucz się przynajmniej jeździć konno. - Co to jest słoń? - Rodzaj borsuka - wyjaśniła Babcia.

Wiedźmy są, podobnie jak magowie, stałym elementem Świata Dysku. Już z pierwszej powieści należącej do podcyklu, zatytułowanej Równoumagicznienie, wynika jednak wyraźnie, że obie frakcje nie darzą się szczególnym poważaniem. Wynika to ze znaczących różnic w podejściu do praktykowania magii. Podczas gdy magowie uwielbiają grzebać w mechanizmach wszechświata i brutalnie wykorzystywać czary do własnych celów (jak głosi plotka, każdy prawdziwy mag stający przed napisem "Nie otwieraj tych drzwi. Naprawdę. Poważnie. Nie żartujemy. Otwarcie tych drzwi oznacza koniec wszechświata" natychmiast by je otworzył, żeby sprawdzić, o co tyle zamieszania), wiedźmy zajmują się raczej pomaganiem ludziom i delikatnym naginaniem siły natury do własnej woli (a jeśli przy okazji spełnia to ich osobiste cele, to kim jesteśmy, żeby je osądzać?). Podobnie jak magowie odznaczają się one jednak przywiązaniem do tradycji i symboli – którymi są przede wszystkim czarny strój i charakterystyczny, spiczasty kapelusz, a także latanie na miotle.

Podcykl skupia się przede wszystkim na postaciach dwóch starszych wiekowo wiedźm z krainy Lancre – Babci Weatherwax i Niani Ogg. Obie kobiety łączy bardzo praktyczne podejście do życia i żelazny realizm, niezwykły dla adeptów tajemniczej sztuki magicznej. Wiedźmy praktykują głównie własną odmianę magii, zwaną "głowologią", według której używanie mózgu i odrobina sugestii są postrzegane przez większość ludzi jako czary, co pomaga spełniać ich zadania bez użycia faktycznej magii. Poza tym czarownice różnią się znacząco. Babcia Weatherwax (panna, jak dumnie podkreśla) to osoba niezwykle uparta i nieznosząca sprzeciwu. Jest naturalną liderką i nawet jeśli nie wie wszystkiego, już dawno nauczyła się to ukrywać za zasłoną pewności siebie. Niania Ogg to z kolei dobroduszna starsza pani, której burzliwa młodość przyniosła rozliczne potomstwo, a obecna otwartość i bezpośredniość wprawia w zakłopotanie niejednego mężczyznę. Choć z pozoru zgadza się ze wszystkim z Babcią, nie zawaha się, by pokierować ją na właściwe tory myślenia. Dwie wiedźmy co jakiś czas przyjmują pomocnicę, zgodnie z tradycyjną (wywodzącą się z neopoganizmu) zasadą magicznej trójki: dziewicy, matki i staruchy. Zaszczyt ten przypadł między innymi nieśmiałej, choć obdarzonej niezwykłymi zdolnościami Magrat (parodia ruchu New Age), obdarzonej rozchwianą osobowością Agnes Nitt (parodia subkultury gotyku), a w pewnym stopniu także Akwili Obolałej, która posiada własny podcykl książek.

Powieści o wiedźmach, oprócz wyraźnego parodiowania brytyjskiego folkloru i wywodzących się z neopogańskich czasów tradycji i wierzeń, często odznaczają się również problemową, alegoryczną tematyką. Już w pierwszej pozycji z cyklu, wspomnianym Równoumagicznieniu, czytelnikowi zaprezentowany jest wywodzący się z naszego świata "konflikt płci". Jednak występuje tam jedynie jedna wiedźma, Babcia Weatherwax. "Właściwym" rozpoczęciem podcyklu jest powieść Trzy wiedźmy. Książka ta jest satyryczną adaptacją sztuk Szekspira, szczególnie "Makbeta" i "Hamleta". Główną problematyką powieści (powracającą notabene w Prawdzie) jest propaganda i wpływ wypowiadanych słów na otaczającą nas rzeczywistość. Jedną ze szczególnie godnych wyróżnienia pozycji z cyklu są z pewnością "Panowie i damy". Fabuła powieści skupia się wokół rasy Elfów – przedstawionych przez Pratchetta w unikatowy sposób – i ich wpływu na Świat Dysku. Podobnie jak w przypadku Kosiarza autorowi udaje się zbalansować dość "ciężki" wątek główny, łącząc go z humorystycznymi wypowiedziami obecnych w książce magów, a także samych wiedźm.

Książki należące do podcyklu: Równoumagicznienie Trzy wiedźmy Wyprawa czarownic Panowie i damy Maskarada Carpe Jugulum

4. Straż Miejska – rozwój miasta, rozwój człowieka

Fabricati Diem, Pvnc

Powstały w 1989 roku cykl o Straży Miejskiej Ankh-Morpork szybko stał się jednym z najważniejszych wątków całej serii i doczekał się aż dziesięciu pozycji (jedenastu, jeśli liczyć Ostatniego Bohatera – ilustrowaną książkę łączącą wątki Straży i Rincewinda). Podobnie jak w przypadku przygód Rincewinda odznacza się on – przynajmniej początkowo – dosyć dużą spójnością chronologiczną. Jest to nieuniknione z powodu fabuły podcyklu, która skupia się wokół Ankh-Morpork – największej metropolii Świata Dysku. Miasto to znane jest czytelnikom od samego początku serii, jednak to właśnie ten podcykl pozwala na szczególne przybliżenie miejskiej tematyki, a także pokazanie postępu w Świecie Dysku. Rozwój ten ukazany jest z dwóch, zawierających się w sobie perspektyw: "makro", z poziomu instytucji Straży Miejskiej, oraz "mikro", z poziomu rozwoju postaci jej komendanta.

Na początku pierwszej części cyklu, zatytułowanej Straż! Straż!, Straż Miejska Ankh-Morpork składa się z trzech osób: kapitana Sama Vimesa, pochodzącego z biednej dzielnicy cynika, który topi swoje rozterki w alkoholu; sierżanta Freda Colona, prostego człowieka szukającego w życiu głównie świętego spokoju, oraz kaprala "Nobby'ego" Nobbsa, noszącego ze sobą pisemne zaświadczenie, że jest człowiekiem. Strażnicy wykazują się godnymi podziwu umiejętnościami, takimi jak Unikanie Kłopotów, Niemieszanie się w Cudze Sprawy czy regularne zapewnianie, że "wszystko jest w porządku". Problem pojawia się, kiedy do miasta dociera – z zamiarem wstąpienia do straży – dwumetrowy krasnolud Marchewa, który odznacza się równie dużą charyzmą, co naiwnością. Przykładowo, próbuje aresztować szefa Gildii Złodziei... W każdej kolejnej książce należącej do cyklu Straż Miejska podlega przemianom. Stopniowo zaczynają się pojawiać nowi, należący do przeróżnych gatunków strażnicy – co pozwala na bardzo wnikliwe pokazanie zawiłych stosunków panujących w Świecie Dysku. Zmienia się również sam Vimes. Z wiecznego pijaka i "przegranego człowieka" staje się on stopniowo (i nie do końca z własnej woli) Szanowanym Obywatelem, a w końcu także postacią, z którą trzeba się w Ankh-Morpork liczyć.

Oprócz wyraźnego wątku rozwoju uniwersum i bohaterów cykl o Straży Miejskiej odznacza się również licznymi nawiązaniami do kryminałów, a także do intrygi politycznej. W kolejnych książkach strażnicy stoją przed zadaniem rozwikłania rozmaitych zbrodni (trudny do zaprezentowania motyw, biorąc pod uwagę fantastyczny świat, w którym rozgrywa się akcja) i wchodzą w drogę wielu przedstawicielom władzy z rozmaitych części Świata Dysku. Pratchett w niezwykle błyskotliwy sposób przenosi tak znane problemy, jak walka o władzę (Straż! Straż!), nadmiar władzy (Zbrojni), morderstwo (Na glinianych nogach), propaganda (Prawda), nacjonalizm (Bogowie, honor, Ankh-Morpork), wojny klanowe (Łups!) czy wreszcie rasizm (Niuch), na rzeczywistość Świata Dysku. Oprócz początkowych pozycji z cyklu, które najlepiej pokazują rozwój tego wątku, na szczególną uwagę zasługuje również "Straż nocna", w której Sam Vimes – posiadający już wypracowaną pozycję w mieście – przenosi się w przeszłość, aby pomóc młodemu rekrutowi, Samowi, w przetrwaniu... Książka ta jest świetnym wglądem w dawne, mroczniejsze oblicze Ankh-Morpork, które do tej pory było czytelnikowi znane jedynie z opowieści bohaterów.

Książki należące do podcyklu: Straż! Straż! Zbrojni Na glinianych nogach Bogowie, honor, Ankh-Morpork Piąty elefant Prawda Straż nocna Potworny regiment Łups! Niuch

Czytaj także: "Świat Dysku" - co po śmierci Pratchetta?

5. Tiffany Obolała – "ten inny" cykl

Jeśli się nad tym lepiej zastanowić, baśnie nigdy na nic nie przedstawiały dowodów.

Wątek opowiadający o przygodach młodej czarownicy – Tiffany Obolałej – jest szczególny. Należy on do specjalnego cyklu książek, które są przeznaczone "dla młodszego czytelnika" (co oczywiście nie znaczy, że nie warto po nie sięgnąć). Pierwszą tego typu powieścią była "Zadziwiający Maurycy i jego edukowane gryzonie", która opowiadała o przygodach inteligentnych zwierząt (jak wielokrotnie wspominano w książkach Pratchetta, magia wyciekająca z Niewidocznego Uniwersytetu powodowała tego typu zaburzenia) i dotykała problematyki baśni i wiary w niekoniecznie prawdziwe historie. Powieść ta została przetłumaczona w Polsce dwukrotnie – najpierw przez Dorotę Malinowską-Grupińską, a następnie przez (znanego z pozostałych książek Pratchetta) Piotra W. Cholewę. Podobny los spotkał początkowe książki z cyklu o Tiffany Obolałej, co na wieki skazało ją na dwa polskie nazwiska (początkowo nazwana została Akwilą Dokuczliwą).

Tiffany Obolała to niezwykle młoda i utalentowana czarownica pochodząca z Kredy (miejsca raczej niesłynącego z adeptów magii). Swoją "karierę" zaczęła już w wieku dziewięciu lat, co zostało opisane na łamach pierwszej książki z serii, zatytułowanej "Wolni Ciut Ludzie". Tytułowi Ciut Ludzie to wymyślona przez Pratchetta rasa gnomów, zwana także Nac Mac Feeglami. Jest to miniaturowy gatunek (zdolny między innymi do lotu na grzbietach ptaków), który pomimo to odznacza się walecznością i barbarzyńskimi zwyczajami (między innymi pijaństwem). Ich zachowanie, język i niebieskie tatuaże pokrywające skórę są pastiszem na stereotypowe postrzeganie Szkotów. Nac Mac Feegle pojawiają się również w innych pozycjach Świata Dysku, a jeden z nich zostaje nawet Strażnikiem Miejskim.

Tematyka powieści należących do tego cyklu opiera się przede wszystkim na baśniach i elementach legend, dotykając również problemów dojrzewania. Kolejne części powieści coraz bardziej przenikają się z wątkiem wiedźm z Lancre, z którymi zaprzyjaźnia się Tiffany. Choćby z tego powodu warto więc zapoznać się z tym, pomijanym przez niektórych, podcyklem.

Książki należące do podcyklu: Wolni Ciut Ludzie Kapelusz pełen nieba Zimistrz W północ się odzieję

6. Moist von Lipwig i niepowstrzymany postęp

Kto postawiłby znanego przestępcę na czele ważnej dziedziny działalności państwa? Oprócz, powiedzmy, przeciętnego wyborcy.

Moist von Lipwig to bohater najnowszego podcyklu ze Świata Dysku. Postać ta pojawiła się po raz pierwszy dopiero w 2004 roku na łamach Piekła pocztowego. Jest on wyjątkowo przebiegłym człowiekiem o nieokreślonym wyglądzie, którego cechy w naturalny sposób predestynowały go do kariery oszusta. Pech sprawia, że zostaje schwytany, a następnie postawiony przed ultimatum – albo odnowi upadły przemysł pocztowy, albo... Każda z książek cyklu to nowa przygoda von Lipwiga, z kolejnym, nieopisywanym wcześniej problemem, który nadaje życiu w Ankh-Morpork coraz większego realizmu.

Cykl o von Lipwigu, na który składają się w sumie tylko trzy powieści (w tym najnowsza: Para w ruch), skupia się przede wszystkim na ekonomii Świata Dysku, a także na opisie nieuchronnego, nawet w fantastycznym uniwersum Pratchetta, postępu. Ta ostatnia funkcja, a także przywiązanie do Ankh-Morpork, łączy go z wątkiem Straży Miejskiej. Podcykle zaczynają się zresztą przenikać w Parze. Na szczególną uwagę zasługuje niezwykle trafne ukazanie przez Pratchetta problemów ekonomicznych nękających także naszą rzeczywistość – na przykład problem konkurencji z korporacjami, opisany w Piekle pocztowym, czy problem "pustego pieniądza" i parytetu złota, pokazany na łamach Świata finansjery. Z pewnością jest to cykl, którego potencjał jeszcze się nie wyczerpał.

Książki należące do podcyklu: Piekło pocztowe Świat finansjery Para w ruch

7. Zwariowani magowie i (nie mniej zwariowani) inni

Ridcully utrzymywał się na stanowisku z dwóch powodów. Po pierwsze, nigdy, ale to nigdy nie zmieniał zdania w żadnej sprawie. Po drugie, potrzebował co najmniej paru minut, żeby zrozumieć dowolną nową ideę, jaką ktoś mu tłumaczył.

W poprzednich podpunktach zawarto trzydzieści sześć pozycji. Pozostają cztery, których nie można przyporządkować do żadnego z głównych podcykli. Jedna z nich, Zadziwiający Maurycy i jego edukowane gryzonie, została już opisana w podpunkcie piątym. Dwie kolejne, Piramidy i "Pomniejsze bóstwa", mają za zadanie pokazać czytelnikowi bardziej egzotyczne kultury zamieszkujące Świat Dysku – oparte na starożytnym Egipcie Djelibeybi oraz parodiująca rozmaite imperia teokratyczne Omnia. Szczególnie sławna stała się powieść "Pomniejsze bóstwa", poruszająca problemy związków religii z władzą i kryzysu wiary. Ostatnią z pozycji są zaś Ruchome obrazki – parodia na świat popkultury, zwłaszcza Hollywood. Jest to jednak powieść istotna ze szczególnego powodu. To właśnie tam po raz pierwszy pojawiają się nowi pratchettowscy magowie z Niewidocznego Uniwersytetu.

Nieprzypadkowo magowie przewijają się w tym artykule ze sporą regularnością. Główny problem tego wątku, który z pewnością jest jednym z ważniejszych w całym cyklu, polega na tym, że przewija się on przez większość książek, które należą do innych podcykli. Rincewind, Śmierć, wiedźmy, Straż Miejska... wszyscy mieli już do czynienia z szajką Ridcully'ego. Drugi problem polega zaś na tym, że "prawdziwi" magowie, znani z późniejszych pozycji, narodzili się dopiero w 1990 roku – tymczasem sama idea magów, jak również Niewidocznego Uniwersytetu (siedziby magów mieszczącej się w Ankh-Morpork, w skrócie NU) istniała już od czasów Koloru magii. Początkowo magowie (pokazani między innymi w Równoumagicznieniu i Czarodzicielstwie) byli raczej antypatycznymi postaciami przekonanymi o własnej mocy i chętnymi do jej używania. Jednak po katastrofie związanej z narodzinami czarodziciela (a być może także po zmianie podejścia do tematu przez Pratchetta) na stanowisko nadrektora NU powołany został Mustrum "Bury" Ridcully – pochodzący ze wsi, przerażająco aktywny ruchowo mag, który wprawiał pozostałych profesorów (zwłaszcza kwestora) w przerażenie. To właśnie za sprawą Ruchomych obrazków, a także, między innymi, Kosiarza, Panów i dam, Ciekawych czasów i Ostatniego kontynentu możemy poznać wątek "nowych" magów – pełnego rozbrajającej ignorancji nadrektora, nadwyrężonego umysłowo kwestora, zadufanego dziekana, zamienionego przypadkowo (w Blasku fantastycznym) w orangutana Bibliotekarza (który bardzo ceni sobie zwierzęcą postać) i całej reszty profesorskiej zgrai, która ma na celu przede wszystkim zwiększenie komizmu książek poprzez całkowicie absurdalne dialogi i ciągłe pakowanie się w kłopoty.

Magowie z Niewidocznego Uniwersytetu (do których dołącza również Rincewind) są także bohaterami nienależącej do głównego cyklu książek serii "Nauka świata dysku". A to jeszcze nie wszystkie pozycje stworzone przez Pratchetta. Opowiadania, coroczne kalendarze, mapy, książki kucharskie – rzeczy do czytania nie zabraknie nawet tym, którzy skończyli już cały cykl powieści głównych. Tych, którzy przygody z Pratchettem jeszcze nie zaczęli, możemy jedynie zachęcić do wyboru któregoś z wątków i zanurzenia się w magicznym Świecie Dysku (tylko nie wypadnijcie za Krawędź!).

Czytaj także: Opowieści nie z tego świata... dysku

Książki nienależące do żadnego z podcykli: Piramidy Ruchome obrazki "Pomniejsze bóstwa" Zadziwiający Maurycy i jego edukowane gryzonie

To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj