Diuna Franka Herberta przeżywa kolejną młodość dzięki ekranizacji Denisa Villeneuve'a. Obie części filmu okazały się globalnym sukcesem. Nie dziwi więc, że wiele firm stara się dzięki tej marce dostarczyć fanom jeszcze więcej radości. I tak LEGO wypuściło w ramach serii Icons, skierowanej bardziej do starszych odbiorców, ikoniczny statek Atreides Royal Ornithopter, który mogliśmy zobaczyć w produkcji Diuna: Część pierwsza z 2021 roku. Muszę przyznać, że ten zestaw prezentuje się bardzo dobrze. Miałem okazję go złożyć, co sprawiło mi wiele radości. I nie są to puste słowa. Ostatni raz miałem tyle funu podczas składania zestawu LEGO, gdy dostałem DeLoriana z Powrót do przyszłości. Zresztą postawiłem go obok „ważki”, byście zobaczyli, jak duża jest to konstrukcja.

W sporym pudełku znajduje się 10 paczuszek z 1369 elementami. Do tego dochodzi opasła instrukcja zawierająca nie tylko dokładne wskazówki, jak paczuszka po paczuszce składać konstrukcję, ale także kilka ciekawostek na temat samej maszyny. Wszystko podane w klimacie Diuny. Złożenie całości zajęło mi ponad 3 godziny. Nie jest to skomplikowany zestaw. Nie ma tutaj mechanizmów, które wymagają większych umiejętności w składaniu klocków, jakkolwiek abstrakcyjnie by to nie brzmiało. Choć każdy, kto składał kiedykolwiek zestaw Mini Technic, wie, o czym mówię.

foto. naEKRANIE.pl

W zestawie nie ma żadnych naklejek. Wszystkie loga, w tym herb rodu Atreidów, są już fabrycznie nadrukowane na klocki, co jest miłą odmianą. Trzeba jednak uważać, bo jest kilka wolnych elementów wrzuconych do pudełka poza tradycyjnymi paczkami. Ja jednego elementu nie zauważyłem i straciłem trochę czasu na bezsensownym szukaniu go wokół stołu, bo myślałem, że mi gdzieś upadł.

Atreides Royal Ornithopter ma kilka ruchomych elementów, dzięki czemu zestaw jest naprawdę ciekawy. Zacznijmy od wielkich rozkładanych skrzydeł zwiększających znacznie objętość zestawu. Jego wymiary to: 23 cm wysokości, 79 cm szerokości i 57 cm długości. Jak więc widzicie, potrzeba na niego sporo miejsca ma półce czy biurku. Podkreślę tylko, że ze złożonymi skrzydłami nie wygląda on tak okazale. Do tego dochodzi jeszcze wysuwane podwozie umożliwiające stabilniejsze postawienie maszyny. Byłem zaskoczony, bo model wygląda tak samo dobrze jak na zdjęciu, a nie zawsze tak jest.

foto. naEKRANIE.pl
+6 więcej

Fajny dodatek do zestawu stanowią figurki. Dostajemy ich aż osiem: Paula Atreides, Lady Jessikę, Gurneya Hallecka, Chani, Leto Atreidesa, Liet Kynes, Ducana Idaho i barona Harkonnena w czarnej długiej szacie. Brakuje mi tylko jakiejś podstawki z logo filmu, by można było te wszystkie postacie ładnie postawić obok zestawu. A tak część z nich trzeba upchnąć do środka, a reszta po prostu stoi obok.

Atreides Royal Ornithopter to zacny zestaw. Ucieszy każdego fana Diuny, który chciałby pobawić się trochę w eksplorację pustynnego świata w swoim salonie. Jest też to machina, która momentalnie przyciąga uwagę, gdy wchodzi się do pokoju. Szkoda, że w zestawie nie ma jakiejś podstawki, która mogłaby przedstawić Ornithopter tak, jak wygląda w locie. No ale nie można mieć wszystkiego. Na szczęście można taki dodatek sobie dokupić, co polecam.

 
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj