W oczekiwaniu na trzecią część przygód Strażników Galaktyki na platformie Disney+ możemy obejrzeć świąteczny projekt specjalny – film Strażnicy Galaktyki: Coraz bliżej święta. James Gunn  zabiegał o niego od dawna. Na ekranie, oprócz dobrze znanych nam postaci z MCU, zobaczymy także Kevina Bacona, który... wcielił się w samego siebie. W rozmowie z Dawidem Muszyńskim tłumaczy, jak doszło do tego, że pojawił się w tym projekcie. Ujawni, kiedy dowiedział się o tym, że James Gunn już wcześniej wprowadził go do Strażników Galaktyki. Aktor odpowiada także na pytanie, czy cameo zamyka mu drogę do zagrania innej postaci w MCU.  Zachęcamy do wysłuchania całej rozmowy z Kevinem Baconem. 

Strażnicy Galaktyki: Coraz bliżej święta – o czym jest film?

W produkcji Strażnicy Galaktyki chcą zorganizować niezapomniane Boże Narodzenie dla Quilla, który od momentu porwania nie miał okazji celebrować świąt. Wobec tego nasi bohaterowie udają się na Ziemię, aby odnaleźć idealny prezent dla swojego lidera. Tak trafiają między innymi do uwielbianego przez Quilla Kevina Bacona. 

Strażnicy Galaktyki: Coraz bliżej święta - zdjęcia

fot. Disney+
+3 więcej
W obsadzą znaleźli się: Chris Pratt, Dave Bautista, Karen Gillan, Pom Klementieff, a także Vin Diesel jako Groot, Bradley Cooper jako Rocket, Sean Gunn oraz Michael Rooker i Kevin Bacon, który wcieli się w samego siebie. James Gunn jest reżyserem projektu.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj