Dziś przyjrzymy się uwielbianym bohaterom przez pryzmat zaburzeń psychicznych, które im towarzyszą. Jak czuliby się bohaterowie The Boys na psychoterapeutycznej kozetce? To ciężko nam stwierdzić. Jednak sama produkcja obfituje w ukazywanie szerokiej gamy zaburzeń – od zaburzeń psychicznych związanych z nastrojem do zaburzeń osobowości. Czego możemy się dowiedzieć na przykładzie The Boys? Na to pytanie odpowiedzą Anna Olechowska i Ola Radomska-Budnik, terapeutki poznawczo-behawioralne w trakcie szkolenia, a prywatnie ogromne fanki popkultury i fantastyki. Jak wiedzą wielbiciele serialu, cała historia ukazana w The Boys zaczyna się od Hughiego, którego ukochana ginie w wypadku spowodowanym przez supka. Chęć zemsty powoduje, że poznaje on Butchera, swojego kontrowersyjnego towarzysza broni przeciwko supkom. Z drugiej strony mamy Annie January, superbohaterkę o pseudonimie Starlight, w której bohater szybko się zakochuje.
fot. Amazon Studios
Jednym z bohaterów stojących po stronie tytułowych chłopców jest Cyc (Mother Milk), cierpiący na zaburzenia obsesyjno-kompulsyjne (OCD). Zaburzenie to charakteryzuje się występowaniem natrętnych myśli (tzw. obsesji) oraz/lub przymusu wykonywania czynności (tzw. kompulsji), których trudno jest się pozbyć. Istnieje kilka potencjalnych czynników, które przyczyniają się do rozwoju zaburzenia. Jest to genetyka, struktura i sposób funkcjonowania mózgu oraz czynniki środowiskowe (modelowanie, silny stres). W serialu widzimy, jak Cyc dezynfekuje siebie i przedmioty, myje ręce, powtarza pewne czynności, sztywno trzyma się ustalonego planu. W 3. sezonie bohater mówi o tym, że przewiduje nieuchronną katastrofę, jeśli nie wykona czynności natrętnej. W scenie pokazanej poniżej można zaobserwować, jak ogromną wiedzę na temat dezynfekcji ma Cyc. Jego obsesje dotyczące zarazków zaczynają obejmować również inne osoby: Jak wiemy, to nie jest jedyny problem Cyca. Rozwód, trauma z dzieciństwa spowodowana przez supka (moment krytyczny, który zapoczątkował OCD) i chęć zemsty powodują, że dobrze byłoby go zobaczyć na terapii.  Nie jest to jednak jedyny bohater, na którego czekałoby miejsce u terapeuty. Homelander mógłby spotkać się z zainteresowaniem samego Zygmunta Freuda – zwłaszcza patrząc na jego specyficzną relację z Madelyn Stillwell. Nim jednak do niego przejdziemy, przyjrzyjmy się jeszcze innym postaciom. Prezentują bowiem spektrum różnych zaburzeń – Mindstorm cierpi na chorobę afektywną dwubiegunową, a Maeve jest uzależniona od alkoholu. O przeszłości Maeve nie wiemy zbyt wiele – jest ona ważną, acz drugoplanową postacią. Poznajemy ją w nie najlepszym wydaniu, zupełnie zobojętniałą na to, co się dzieje wokół. Z czasem jednak zaczynamy rozumieć, skąd to zobojętnienie się wzięło. Wymuszony związek z Homelanderem, wiele ekstremalnych przeżyć (jak pozostawienie ludzi na pewną śmierć), ukrywanie swojej prawdziwej seksualności, ciągła presja tworzona przez Vought – to tylko kilka przykładów. Maeve, by poradzić sobie z życiem, w którym nie jest szczęśliwa, pije alkohol. Tak jak już zostało wspomniane, niewiele wiemy o przeszłości tej bohaterki, dlatego trudno powiedzieć, na ile przyczyny genetyczne czy środowiskowe (zwłaszcza w okresie dzieciństwa) mogły powodować ryzyko uzależnienia. Jednak brak kontroli nad piciem czy regulacja emocji za jego pomocą sprawia, że Maeve przydałaby się długa praca terapeutyczna. Taka, która nie tylko uwolniłaby ją od uzależnienia, ale również przyjrzałaby się traumatycznym doświadczeniom – może jeszcze nawet tym, które wydarzyły się przed Voughtem. Inną bohaterką, również mającą za sobą nieprzyjemne i trudne doświadczenia, jest oczywiście Starlight – gwiazdka na niebie swojej mamy. Starlight od dzieciństwa musiała być perfekcyjna, a środowisko, w którym żyła – konkursy piękności – tylko ją w tym utwierdzały. W życiu Starlight nie było miejsca na ból, co często powtarzała jej mama. Z tego powodu bohaterka musiała cierpieć po cichu. Nic dziwnego, że w jej życiu mógł wytworzyć się schemat samopoświęcenia. Starlight od samego początku musiała zaspokajać potrzeby innych osób kosztem siebie. Pierwszą i najbardziej oczywistą taką osobą jest jej matka. Warto zauważyć, że kobieta zawsze uważała, że Starlight powinna ratować i chronić innych. Przez to mógł pojawić się u tej bohaterki właśnie schemat samopoświęcenia polegający na przesadnym skupieniu się na zaspokajaniu potrzeb innych osób kosztem własnych. Bardzo często pod spodem kryje się deprywacja emocjonalna („Moje potrzeby nie są ważne”). W sytuacji nadużycia Stalight również poszła szlakiem swoich schematów. Zamiast zadbać o siebie, została w Vought, by pomagać ludziom i zrealizować ambicje swojej matki. Na szczęście bohaterka powoli się zmienia. Mamy nadzieję, że Starlight w końcu zacznie zauważać i dbać o swoje potrzeby bez względu na opinię innych (oczywiście bez ranienia tych innych). Wisienką na torcie jest oczywiście Homelander, przykład bohatera, którego widzowie kochają nienawidzić. Przy tym supku możemy zastanawiać się nad dwoma diagnozami zaburzeń osobowości – albo antyspołeczną, albo narcystyczną. Z jednej strony: nie liczy się z uczuciami innych, lekceważy społeczne normy, ma bardzo niską tolerancję frustracji czy niski próg wyzwalania agresji. Nie przeżywa poczucia winy, woli obwiniać innych – to opis zaburzenia osobowości antyspołecznej, jak i samego Homelandera. Z drugiej strony, widać też u niego kawałki zaburzenia osobowości narcystycznej – brak empatii, dewaluowanie osiągnięć innych, poczucie bycia kimś lepszym. Równocześnie tym, co kieruje nasze podejrzenia bardziej w stronę narcystycznego zaburzenia osobowości, jest ogromne pragnienie Homelandera, by być akceptowanym czy wręcz uwielbianym. Bohater jest bardzo wrażliwy na oceny innych. Nie miał możliwości inaczej się rozwinąć – został stworzony dla wielkości, bez żadnych głębszych relacji emocjonalnych. Ciepła rodzinnego domu uczył się jako abstrakcyjnego konceptu w formie pokazu slajdów w laboratorium Vought. Jednak zamiast maszyny, stworzono głęboko cierpiącego człowieka, którego potrzeba bycia kochanym nie ma możliwości się spełnić. To tylko kilka przykładów, ale cieszymy się, że popkultura zadaje sobie trud przyjrzenia się swoim bohaterom głębiej i stara się prawidłowo przedstawić towarzyszące im trudności czy zaburzenia psychiczne. Dzięki temu widzowie mogą zobaczyć, że nie są w tym sami. Równocześnie warto pamiętać, że w przypadku różnych trudności, zaburzeń, traum czy schematów możemy uzyskać pomoc. Psychoterapia, leczenie farmakologiczne i zmiany stylu życia mogą przyczynić się do poprawy samopoczucia i relacji z innymi.
fot. Amazon Prime Video
Anna Olechowska – psycholożka, psychoterapeutka poznawczo-behawioralna w trakcie szkolenia, doktorantka w Szkole Doktorskiej Akademii Pedagogiki Specjalnej. Ukończyła kurs DBT Comprehensive Polskiego Towarzystwa Terapii Dialektyczno-Behawioralnej. Kocha pisać, czytać książki, oglądać seriale i filmy, a większość aktorów jest w stanie wymienić z imienia i nazwiska. Jakby była częścią Avengers: Wojny bohaterów, stałaby po stronie Kapitana Ameryki. Wraz z Olą Radomską-Budnik prowadzi Fantastyczny trening DBT łączący psychoterapię z fantastyką. W ramach tych treningów Ola prowadzi również sesje RPG. Już 27 kwietnia zapraszają chętnych na terapię grupową w formie Superhero Therapy, która pozwoli na przyjrzenie się swoim trudnościom. Link do wydarzenia: https://fb.me/e/2mfo73oXs Ola Radomska-Budnik – psycholożka i psychoterapeutka poznawczo-behawioralna w trakcie szkolenia, członkini Komisji Rewizyjnej Polskiego Towarzystwa Terapii Dialektyczno-Behawioralnej. Mistrzyni gry (RPG), cosplayerka – amatorka oraz psychofanka książek fantastycznych. Pracuje terapeutycznie z osobami dorosłymi, korzystając z terapii schematów, umiejętności DBT oraz Superhero Therapy (ACT). W ramach Fantastycznych Treningów DBT prowadzi również sesje RPG, które pozwalają klientom na korzystanie z nabytych umiejętności. Swoją pasję do psychologii i fantastyki łączy w ramach podcastu i działań Fantastycznej Kozetki (rozmowy z gośćmi, występy gościnne, pogadanki, sesje RPG, recenzje gier i książek). Już 27 kwietnia zapraszają chętnych na terapię grupową w formie Superhero Therapy, która pozwoli na przyjrzenie się swoim trudnościom.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj