Warto obejrzeć na Showmax: Braterstwo

Tommy Caffee ma wszystko. Piękną żonę, grzeczne dzieci, dom na przedmieściach i wielką polityczną karierę przed sobą. Jego brat, Michael, pojawia się właśnie w Rhode Island po bardzo długiej nieobecności. Ten dla odmiany nie ma nic oprócz dalekosiężnych planów. Chce znów wrócić na szczyt. Aby tego dokonać, będzie musiał nie raz pobrudzić sobie ręce. Wkrótce okazuje się, że pozornie sielskie życie Tommy’ego także dalekie jest od ideału. Jego żona nie jest takim aniołkiem, na jakiego pozuje. Również w pracy nie ma idylli. Aby wspiąć się po drabinie kariery, Tommy musi posunąć się do wielu niegodziwości. Jego działania, podobnie jak czyny Michaela, sprawiają, że rodzina Caffee zaczyna funkcjonować jak grupa przestępcza. Irlandzki charakter braci nie ułatwia im jednak sprawy. Panowie nie raz rzucają się sobie do gardeł, na czym cierpi cała familia. Trzy sezony Brotherhood to wielka epicka opowieść o emocjach wewnątrz rodziny, której członkowie mają problem z moralnością i uczciwością. To historia familii, w której byle iskra może doprowadzić do tragedii. Gdzieś to już widzieliśmy? Być może. Braterstwo jednak wchodzi w układy rodzinne tak głęboko, że widz momentami czuje się, jakby był trzecim z braci Cafee. Prawdziwa psychologiczna wiwisekcja dysfunkcyjnej rodziny zadziornych Irlandczyków.