Film 25 lat niewinności. Sprawa Tomka Komendy skupia się na postaci Tomasza Komendy, którego sprawą żyła kilka lat temu prawie cała Polska. Mężczyzna fałszywie oskarżony o gwałt i morderstwo 15-latki został skazany na 25 lat pozbawienia wolności, a w więzieniu ostatecznie spędził aż 18 lat swojego życia. W 2016 roku prokuratura wróciła do sprawy, która okazywała się coraz bardziej zagmatwana. Ostatecznie w marcu 2018 roku został warunkowo zwolniony z odbywania kary, a kilka miesięcy później uniewinniony. Straconych lat jednak nikt nie będzie w stanie mu zwrócić.

Tomasz Komenda nie żyje. Z więzienia wyszedł 6 lat temu >>

25 lat niewinności. Sprawa Tomka Komendy – prawdziwa historia Tomasza Komendy

Tomek Komenda urodził się w 1977 roku i przez całe życie mieszkał z rodzicami i rodzeństwem we Wrocławiu.  W noc sylwestrową 1996/1997 15-letnia Małgorzata Kwiatkowska została zgwałcona i zamordowana podczas zabawy na dyskotece Alcatraz w Miłoszycach. Śledczy ustalili, że sprawców było kilku – po raz ostatni widziano dziewczynę, jak opuszczała teren dyskoteki z trzema mężczyznami. Sprawców nie wykryto, a śledztwo umorzono. W 2000 roku telewizja Polsat wyemitowała odcinek programu Telewizyjne Biuro Śledcze, w którym pokazano rysunek mężczyzny, z którym miała oddalić się kilka lat wcześniej nastolatka. Na policję zadzwoniła Dorota P., która określiła, że portret przypomina jej wnuka sąsiadki – Tomasza Komendę. Eksperci napisali, że włos znaleziony na miejscu zbrodni, jak również ślad zębów mogły należeć do Komendy.  Choć 12 osób poświadczyło, że Sylwestra 1996-1997 spędzał we Wrocławiu, w 2000 roku Tomasz Komenda został aresztowany. Podczas przesłuchania przyznał co prawda, że był tamtego wieczoru na dyskotece w Miłoszycach i odbył tam dobrowolny stosunek z pewną dziewczyną, ale później, w programie Superwizjer ujawnił, że zeznania zostały na nim wymuszone groźbami i zastraszaniem:
Przyznałem się do tego, ale tylko z tego powodu na policji się przyznałem, bo (...) ci, którzy mnie zatrzymywali, powiedzieli, że mają na mnie takie, jakie mają dowody. I zaczęli mnie bić, żebym się do tego przyznał, że ta sprawa za długo trwa, że nie mogą odnaleźć prawdziwych sprawców, i ja muszę się do tego przyznać, bo inaczej nie wyjdę żywy z ich pokoju. I po prostu tak mnie bili, że nawet bym się przyznał, że strzelałem do papieża, nie? Jana Pawła II.
W 2003 roku Komenda został skazany na 15 lat więzienia za zbrodnię, której nie popełnił. Rok później wyrok został zaostrzony do 25 lat przez Sąd Apelacyjny. Mężczyzna został osadzony w Zakładzie Karnym w Strzelinie, gdzie przeżył prawdziwe piekło. Komenda zmagał się z przemocą ze strony współwięźnia, jak również był szantażowany przez policjantów. W czasie swojego zamknięcia aż trzy razy próbował popełnić samobójstwo.  W 2016 roku prokuratura ponownie zajęła się sprawą. W czerwcu 2017 roku uznano, że winnym może być Ireneusz M., który został rozpoznany przez świadków jako jeden z mężczyzn, który wychodzili z dyskoteki z ofiarą. Jego gospodarstwo sąsiadowało z miejscem zbrodni, a na jego terenie znaleziono mały naszyjnik z napisem „love” oraz kolczyk. Mężczyzna podczas przesłuchania opisał, że obserwował dziewczynę w dyskotece i był w stanie wskazać, jakie miała skarpetki. Jako że okazało się, że niemożliwe było rozpoznanie ich charakterystycznego wzoru bez jej rozebrania (skarpetki były pod rajstopami, a dziewczyna miała na sobie kozaki) oraz inne wskazane przez niego szczegóły sprawiły, że po latach stał się głównym podejrzanym w sprawie.  Podczas powtórnej analizy akt uznano również, że nie ma żadnych dowodów, które wskazywałyby na Tomasza Komendę, w związku z czym złożono wniosek o zwolnienie mężczyzny z więzienia. Komenda został zwolniony 15 marca 2018 roku, a 16 maja tego samego roku jego wyrok został uchylony. Nowe badania wykazały, że Komenda nie mógł zostawić śladów zębów znalezionych na miejscu zbrodni, wykluczyło go również badanie DNA włosów i innych wydzielin. Czapka znaleziona na miejscu zbrodni okazała się również nie należeć do Komendy.  2 grudnia 2021 roku zapadł prawomocny wyrok sądu, który za zbrodnie na 15-letniej Małgorzacie Kwiatkowskiej skazał Ireneusza M. i Norberta Basiurę. Obaj zostali skazani na 25 lat pozbawienia wolności przez sąd pierwszej instancji. Sąd Apelacyjny podtrzymał wyrok dla Ireneusza M, natomiast wyrok Norberta Basiury został skrócony do 15 lat pozbawienia wolności. W 2019 roku Tomasz Komenda złożył wniosek o przyznanie odszkodowania za niesłuszne pozbawienie wolności. Ostatecznie mężczyzna decyzją Sądu Okręgowego w Opolu otrzymał od Skarbu Państwa 12 milionów złotych zadośćuczynienia i 811 533,12 zł odszkodowania. Wyrok co prawda nie był prawomocny, ale Tomasz Komenda powiedział w rozmowie z tvn24.pl, że nie zamierza się od niego odwoływać:
Nie odwołujemy się. Chcę mieć już spokój i jak najszybciej zapomnieć o tym, co się stało.
Prywatnie Tomasz Komenda po wyjściu z więzienia związał się z Anną Walter, której oświadczył się na oczach całej Polski podczas premiery filmu 25 lat niewinności. Sprawa Tomka Komendy. Wspólnie wychowywali dwóch synów kobiety z poprzedniego związku, a w grudniu 2020 roku doczekali się syna Filipa. Para rozstała się w lipcu 2021 roku, jak ujawniła Anna Walter w wywiadzie dla portalu pudelek.pl udzielonym na początku 2022 roku:
Tomek odszedł od rodziny w lipcu zeszłego roku. (…) Nie chciałabym za bardzo tego komentować. Jeszcze do niedawna walczyłam o naszą rodzinę, ale teraz najważniejsi są dla mnie moi synowie i moje zdrowie. 
Aktualnie Tomasz Komenda ma wieść spokojne życie, z dala od mediów.   

25 lat niewinności. Sprawa Tomka Komendy – obsada

W produkcji 25 lat niewinności. Sprawa Tomka Komendy wystąpili między innymi: Piotr Trojan, Agata Kulesza, Dariusz Chojnacki, Jan Frycz, Lukasz Lewandowski, Mikolaj Chroboczek, Andrzej Konopka, Julian Świeżewski oarz Magdalena Różczka.
For. Robert Pałka
+2 więcej
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj