Alec Baldwin miał strzelać z rekwizytu. Jak doszło do śmiertelnego wypadku?

Podczas zdjęć na planie filmu Rust doszło do śmiertelnego wypadku. Jak wynika z oświadczenia rzecznika prasowego filmu, rekwizyt, w którym rzekomo miały znajdować się puste naboje, po oddaniu strzału przez Aleca Baldwina ranił operatorkę Halynę Hutchins oraz reżysera Joela Souzę. Według doniesień, w wyniku zdarzenia Halyna Hutchins zmarła wkrótce po przetransportowaniu do szpitala, natomiast zgodnie z doniesieniami reżyser opuścił już szpital.

Rust – wypadek na planie

Obecnie prowadzone są czynności dochodzeniowe, by ustalić, jak doszło do wypadku. Choć broń podobno miała być naładowana ślepymi nabojami, podejrzewa się jednak, że ktoś mógł się pomylić i załadować do niej prawdziwe naboje lub, że w lufie znalazło się coś, co przy wystrzale „ślepakiem” trafiło zarówno operatorkę, jak i reżysera. Na tę chwilę nikt nie został oskarżony. Trwają czynności prawne. ARTYKUŁ AKTUALIZOWANY. Wkrótce więcej informacji na temat zdarzenia na planie filmowym z udziałem znanego aktora.

[AKTUALIZACJA 23.10, 11:35]

Wedle nowych informacji podanych m.in. przez Departament Szeryfa Hrabstwa Santa Fe w broni znajdowały się tzw. niewypały. Osoba zajmująca się nią na planie była przekonana, że broń jest bezpieczna i takie zapewnienie otrzymał również Alec Baldwin. Niestety gdy aktor wziął ją do ręki ta niespodziewanie wypaliła. Nadal trwa dochodzenie, nikomu nie postawiono zarzutów, a policja zbiera materiały wideo, które być może pomogą w odpowiedzi na pytanie jak naładowana, prawdopodobnie niesprawdzona odpowiednio, broń znalazła się na planie jako rekwizyt.