Brad Pitt kupił willę w Kalifornii w 1994 roku. Zbudowana w 1910 roku posiadłość wcześniej należała do aktorki Cassandry Peterson (Elvira, władczyni ciemności). Gwiazdor mieszkał na jej terenie wraz z Angeliną Jolie oraz ich dziećmi, czyli córkami Zaharą, Shilou i Vivienne oraz synami Paxem, Maddoxem i Knoxem. Nie byli oni jednak jedynymi mieszkańcami posiadłości. Zanim Brad Pitt wystawił willę na sprzedaż, poszerzył swój teren o liczne domy. Aktor podobno wynajmował jeden z nich swojemu 105-letniemu sąsiadowi i pozwalał mu mieszkać tam zupełnie za darmo. 

Brad Pitt: 105-letni sąsiad aktora mieszkał na jego terenie za darmo

Brad Pitt był właścicielem kalifornijskiej willi przez prawie 30 lat. Przez ten czas aktor sporo zainwestował w swoją posiadłość, nie tylko powiększając jej teren o nowe działki i domy, ale też budując między innymi skatepark, kort tenisowy oraz specjalne pomieszczenie kinowe. Dzięki temu niegdyś wart 1,7 milionów dolarów teren znacznie zyskał na wartości i w marcu 2023 roku został sprzedany nowemu właścicielowi. Co ciekawe, Pitt wystawił go w styczniu za jedyne 45 tysięcy dolarów i ostatecznie sprzedał za aż 39 milionów. Obecny właściciel posiadłości będzie musiał przygotować się również na zapłacenie czteroprocentowego podatku od przeniesienia własności. W przeciwieństwie do nowego właściciela terenu niegdyś należącego do Brada Pitta, kosztami jego utrzymania przez wiele lat nie musiał martwić się 105-letni sąsiad aktora o imieniu John, który wcześniej mieszkał z żoną w jednym z domów niedaleko willi aktora. Ciekawostką podzieliła się Cassandra Peterson, która po sprzedaniu terenu aktorowi przez wiele lat mieszkała w jednym z sąsiadujących domów. W wywiadzie dla magazynu People aktorka powiedziała:
Myślę, że dookoła jego posiadłości były jakieś 22 domy i za każdym razem, gdy jakiś wystawiano na sprzedaż, kupował go. Jeden z domów należał do starszego mężczyzny. (...) Jego żona zmarła, a ten mąż, John, wciąż tam mieszkał. Był bardzo, bardzo miły dla tego męża. Wiem, że Brad pozwolił mu tam zostać i nie musiał już za nic płacić aż do śmierci. To było całkiem śmieszne, bo John żył 105 lat. 
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj