Gran Turismo: prawdziwa historia Janna Mardenborougha. Czym różni się od tej z filmu?

Film Gran Turismo w reżyserii Neilla Blomkampa, który w Polsce trafił do kin na początku sierpnia 2023 roku, od niedawna można oglądać na platformie HBO Max. Produkcja z Archiem Madekwem w roli głównej opowiada historię Janna, czyli nastoletniego gracza Gran Turismo, który od dziecka marzył o tym, aby zostać kierowcą wyścigowym. Pewnego dnia nastolatek postanawia wziąć udział w serii konkursów Nissana, które wygrywa. Dzięki temu dostaje szanse na to, aby stać się prawdziwym profesjonalnym kierowcą wyścigowym. Podczas wyścigów bohater szybko udowadnia, że w rzeczywistości za kierownicą radzi sobie równie dobrze, jak w grze wideo. Scenariusz autorstwa Zacha Baylina i Jasona Halla został oparty na prawdziwej historii kierowcy Janna Mardenborougha. Jak wygląda historia jego kariery i co warto o nim wiedzieć?

Gran Turismo: prawdziwa historia Janna Mardenborougha i jego dalsze losy

Jann Mardenborough urodził się 9 września 1991 roku w Darlington. Kierowca jeszcze przed rozpoczęciem studiów doszedł do wniosku, że na pierwszym miejscu chce postawić swoją największą pasję, którą były właśnie samochody wyścigowe. W 2011 roku 20-letni wówczas Brytyjczyk podczas rocznej przerwy od nauki dołączył do GT Academy, czyli rewolucyjnego programu rekrutowania i szkolenia kierowców. Jego pomysłodawcą był dyrektor ds. marketingu Nissana, Darren Cox (w postać na jego podstawie o imieniu Danny Moore w filmie wciela się Orlando Bloom). Jeszcze tego samego roku udowodnił jego organizatorom, że wyróżnia się od pozostałych uczestników. To właśnie Jann Mardenborough zwyciężył bowiem trzecią europejską edycję Nissan PlayStation® GT Academy. Jann Mardenborough po wygranej zaczął być nawet uważany za jednego z najbardziej utalentowanych młodych kierowców wyścigowych ostatnich lat. W związku z tym wzbudził spore zainteresowanie mediów, w tym między innymi redakcji portalu EVO, której członkowie przyznał mu nagrodę w kategorii ''Młody talent'', a w jednym z artykułów napisał o nim następująco:

Ma gwiazdorskie, lecz pozbawione zadęcia usposobienie, jest uzdolniony i skromny, a do tego pełen werwy i wigoru, których wszyscy możemy mu zazdrościć.

Jann Mardenborough szybko udowodnił swoim kibicom, że na prawdziwym torze stać go na jeszcze więcej. W 2012 roku zwyciężył aż 6 wyścigów w Wielkiej Brytanii i trzykrotnie stanął na podium, zajmując pierwsze miejsce w British GT Championships 2012 w Brands Hatch. Wcześniej znalazł się też na trzecich miejscach w swojej klasie w Dubai 24 Hours 2012 oraz w British GT Championships 2012, które miały miejsce na torze Nürburgring. Kolejne znaczące zwycięstwo w karierze Mardenborougha miało miejsce w 2013 roku, kiedy to wziął udział w wyścigu o nazwie 24h Le Mans, gdzie zajął 3. miejsce. Rok później Brytyjczyk dołączył do programu szkolenia kierowców Infiniti Red Bull Racing, który przyniósł mu zwycięstwo w wyścigu GP3 w barwach Arden Motorsport. Wypadek z filmu wydarzył się naprawdę - pod koniec marca 2015 roku. Po dołaczeniu do Nissana Mardenborough wziął udział w wyścigu na niemieckim torze Nuerburgring, gdzie jego samochód przekoziołkował nad bandami ochronnymi i uderzył w grupę kibiców, zabijając jednego z nich. Sam Mardenborough nie odniósł bardzo poważnych obrażeń i wydostał się z samochodu o własnych siłach. W filmie została jednak zmieniona data wypadku (na 2013 rok). Jak dowiedział się portal Screen Rant, twórcy zdecydowali się na tę zmianę po to, aby filmowy Jann miał motywację do tego, aby uzyskać dobry wynik w 24-godzinnym wyścigu Le Mans. W 2015 roku Mardenborough wziął również udział w wywiadzie dla polskiego portalu Motormag.pl. W rozmowie z Wojciechem Paprotą opowiedział między innymi o tym, jak wyglądały początki jego przygody z motosportem:

Wszystko zaczęło się od tego, że w domu grałem na konsoli w Gran Turismo. Wziąłem udział w organizowanej przez Nissana wyścigowej akademii GT, której zadaniem było znalezienie najszybszych wirtualnych kierowców, a później sprawdzenie, czy potrafią sobie poradzić równie dobrze w prawdziwym samochodzie. (...) Cała moja wiedza i umiejętności pochodziły z Gran Turismo 5.

Kiedy Jann Mardenborough został zapytany o to, ''jaka jest największa różnica pomiędzy zabawą w gry wyścigowe, a prawdziwym samochodem GT'', odpowiedział:

Największa różnica jest zdecydowanie w widoczności. Gdy grałem na PlayStation, miałem przed sobą kilkunastocalowy ekran, na którym mój wzrok zawsze był skoncentrowany i nigdy nie musiałem się nigdzie rozglądać. Gdy prowadzisz normalny samochód, jest zupełnie inaczej. Gdy przejeżdżasz przykładowo przez szykanę Eau Rouge, najpierw patrzysz się w dół, gdy już pokonasz jego pierwszą część, musisz patrzyć w prawo, a później w górę i w lewo. Nie widzisz od razu wszystkiego. Trzeba naprawdę ciężko trenować, aby się do tego przyzwyczaić.

Niedługo po swoim wypadku Jann Mardenborough zakończył współpracę z Nissanem. Kierowca obecnie jest aktywny w mediach społecznościowych, gdzie informuje swoich obserwatorów o nadchodzących wyścigach. Kierowca niedawno wyznał na swoim profilu na Instagramie, że ma nadzieję, że w czerwcu 2024 roku uda mu się wystartować w zawodach Le Mans Hypercars, które będą miały miejsce od 12 do 16 czerwca.

Gran Turismo - zwiastun filmu

Przypominamy, że film Gran Turismo, którego scenariusz został zainspirowany prawdziwą historią Janna Mardenborougha, jest już dostępny na platformie HBO Max.