Marek Krukowski bez wątpienia pojawił się na ekranie telewizorów w domach większości polskich widzów. Przed rozpoczęciem pracy na etacie mężczyzna utrzymywał rodzinę biorąc udział w większości teleturniejach. Co ciekawe, Krukowski odniósł zwycięstwo przed kamerami ponad 50 razy. W pewnym momencie producenci oznajmili mu, że w telewizji zabrakło dla niego miejsca. Dlatego też musiał zakończyć swoją przygodę z programami. Czym teraz się zajmuje i jak wspomina lata poświęcone teleturniejom?

Marek Krukowski o swojej przygodzie z teleturniejami

Pochodzący z Rakowca Marek Krukowski wziął udział w niemal 70 polskich teleturniejów. Mężczyzna nie ukrywa, że do występów w programach takich jak Wielka gra, Va banque czy Milionerzy nie zgłaszał się dla rozrywki, ale po to, aby utrzymać członków swojej rodziny. Co ciekawe, do pierwszego z wymienionych teleturniejów zgłosił się już jako 14-latek. Choć wówczas udało mu się przejść etap eliminacyjny, ostatecznie nie został dopuszczony do gry ze względu na zbyt młody wiek. Kiedy 10 lat później ponownie zgłosił się do Wielkiej gry, miał znacznie więcej szczęścia. W 1988 roku Marek Krukowski nie tylko po raz pierwszy wystąpił w jednym z odcinków, ale też udało mu się wygrać 200 tysięcy złotych. Jak podaje portal Onet Kultura, w jednym z wywiadów mężczyzna przyznał, że to właśnie pierwsza wygrana sprawiła, że postanowił kontynuować swoje zmagania w teleturniejach. 
Tak to się mniej więcej zaczęło, a kiedy pierwszy raz udało mi się wygrać, to nie sposób było nie pójść na następne eliminacje i tak przez kilka dobrych lat.
Pod koniec lat 90-tych Marek Krukowski wystąpił już w ponad 60 polskich teleturniejach. W programie Wielka gra wziął udział aż 25 razy, z czego zakończył odcinek bez wygranej tylko 10 razy. Mężczyzna wziął także udział w teleturnieju Va banque, w którym wystąpił aż 9 razy i w każdym z odcinków udało mu się wygrać pokaźną sumę pieniędzy. Poza tym Marka Krukowskiego można było oglądać między innymi w programach Jeden z dziesięciu, Najsłabsze ogniwo, Awantura o kasę, Szybka Forsa oraz TelegraMarek Krukowski przyznał po latach, że udawało mu się wygrywać w teleturniejach dzięki temu, że przed każdym z występów unikał silnego stresu i nie angażował się w swoje prywatne sprawy skupiając się wyłącznie na własnych potrzebach. Ponadto, mężczyzna przed grą często się modlił i medytował, a w trakcie gry starał się nie myśleć o jej przebiegu:
W trakcie gry nie powinno się myśleć o tym, że jest dobrze albo źle. Dwie postawy prowadzą do nieuniknionej klęski: obawa, że się już przegrało i wiara, że się już wygrało.
Przygoda z teleturniejami nie mogła trwać dla Marka Krukowskiego wiecznie, gdyż ich producenci wówczas nie dopuszczali do gry uczestników, którzy - podobnie jak mężczyzna - wygrali w nich wielokrotnie. Zanim rozpoczął pracę w bibliotece, wystąpił jeszcze w specjalnym programie Najlepszy z najlepszych, do którego zapraszano wielokrotnych zwycięzców polskich teleturniejów. Tam również udało mu się zwyciężyć w wielkim finale i odebrał czek w wysokości 100 000 złotych. Co ciekawe, Marek Krukowski twierdzi, że program powstał po tym jak jego prowadzący, Olaf Lubaszenko, usłyszał jego prośbę w radiu:
Jego twórca, jadąc samochodem, usłyszał w radiu biadolenie jednego z wielokrotnych uczestników, że takich jak on nie chcą już nigdzie przyjmować. Pomyślał, że można zrobić specjalny teleturniej dla weteranów. Tak powstał "Najlepszy z najlepszych". Tym biadolącym w radiu uczestnikiem byłem ja.
Marek Krukowski w 2021 roku ponownie został dopuszczony do gry w programie Milionerzy. Odpadł jednak na pytaniu za 10 000 złotych. Obecnie wciąż skupia się na pracy w bibliotece. 
fot. TVP
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj