Millie Bobby Brown w wieku zaledwie 11 lat zdobyła ogromną popularność wśród widzów i do dziś pozostaje jedną z najpopularniejszych aktorek młodego pokolenia. Jej przełomową rolą byłą Jedenastka z hitowego serialu Netflixa, Stranger Things. Aktorka wciela się bohaterkę od 2016 roku. Nie zabraknie jej również w finałowym sezonie serialu, który najprawdopodobniej doczeka się premiery najwcześniej w 2025 roku. Millie Bobby Brown w międzyczasie realizuje swoje kolejne projekty i udziela wywiadów. W jednym z nich przyznała, że niegdyś myślała o zrezygnowaniu z aktorstwa. Powodem miała być rola w serialu Gra o tron

Millie Bobby Brown chciała zrezygnować z aktorstwa przez Grę o tron

Okazuje się, że Millie Bobby Brown miała nadzieję, że uda jej się dołączyć do obsady jeszcze jednej kultowej produkcji poza serialem Stranger Things . Jak przypomniał portal Collider, aktorka jakiś czas temu wyznała w programie The Tonight Show With Jimmy Fallon, że wzięła udział w przesłuchaniu do Gry o tron. Rola w produkcji HBO bez wątpienia zapewniłaby jej jeszcze większą popularność. Choć serial o królestwie Westeros zakończył się w 2019 roku do dziś jest jednym z najlepiej ocenianych tytułów z gatunku fantasy i cieszy się zainteresowaniem nie tylko wśród czytelników sagi George'a R.R. Marina. Casting Millie Bobby Brown do Gry o tron nie poszedł jednak po jej myśli. Aktorka wyznała, że starała się o rolę Lyanny Mormont:
Wzięłam udział w przesłuchaniu do Gry o tron ​​i nie dostałam się. Pomyślałam wtedy: „Och, naprawdę trudno się tam dostać”. Chyba naprawdę chciałam tę rolę. (...) To odrzucenie bardzo mnie zniechęciło [do aktorstwa] i powtarzałam to wszystkim.
Rola Lyanny Mormont ostatecznie trafiła do Belli Ramsey. Aktorka dołączyła do obsady Gry o tron w 6. sezonie, który miał swoją premierę w 2016 roku. Tego samego roku na Netflixa trafił 1. sezon Stranger Things. Jak wiadomo, Millie Bobby Brown ostatecznie nie zrezygnowała z aktorstwa i mogła liczyć na wiele ciekawych propozycji ról. Zagrała między innymi tytułową bohaterkę serii Enola Holmes, a w 2024 roku na Netflixa trafi film Dama, w którym również wcieli się w główną rolę. Co ciekawe, w nadchodzącej produkcji - podobnie jak w Grze o tron - nie zabraknie smoków.

Dama - zdjęcia z filmu 

Fot. Netflix
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj