TVN24, podobnie jak wiele innych stacji informacyjnych, ma swojego korespondenta w objętej wojną Ukrainą. Relację z Kijowa relacjonuje Wojciech Bojanowski.  We wtorek, 1 marc 2022 roku, opisywał on sytuację w stolicy Ukrainy. W środku relacji nad głowami ekipy telewizyjnej przeleciały dwie rakiety. Pociski miały uderzyć w wieżę telewizyjną, ale trafiły w położony obok niej budynek dyspozytorni i miejsce pamięci. 

Ukraina – rakiety nad głowami ekipy telewizyjnej 

Wojciech Bojanowski przebywa w Kijowie, skąd relacjonuje sytuację w stolicy Ukrainy. We wtorkowym wystąpieniu opowiadał o możliwych scenariuszach oblężenia Kijowa:
Wszyscy są przygotowani na tę opcję, że Kijów może zostać oblężony, ale na ten moment nie mamy żadnych informacji, które by potwierdzały, że rosyjskie wojska, w tym te wojska pancerne, o których państwu mówimy, miałyby się pojawić na południu Kijowa i zamknąć tę pętlę, która…
Relację przerwały mu jednak dwie rakiety, które przeleciały nad głowami ekipy telewizyjnej.  O całej sytuacji reporter napisał także na swoim profilu na Instagramie:
Kiedy nagrywaliśmy dziś w Kijowie jeden z posterunków Gwardii Narodowej, nad głowami przeleciały nam dwie rakiety typu Cruise, które trafiły w gmach ukraińskiej telewizji na Babim Jarze. Zginęło pięciu cywilów, pięć kolejnych osób zostało rannych.  Na dziś kończymy już zdjęcia i jesteśmy w bezpiecznym miejscu.

Ukraina – atak Rosji

W czwartek 24 lutego rosyjskie wojska zaatakowały Ukrainę. Atak był określany przez Putina jako „specjalna operacja wojskowa”.  Działania Rosji spotkały się z potępieniem ze strony światowych przywódców na całym świecie. Poszczególne kraje ogłosiły sankcje przeciwko Rosji, także na polu kulturowym. Jesteśmy na Google News – Obserwuj to, co istotne w popkulturze.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj