W głowie się nie mieści: wzniesiono pozew o plagiat
Damon Pourshian to były student animacji na Sheridan College. Absolwent wniósł pozew o naruszenie praw autorskich przeciwko The Walt Disney Company. Jak sam mówi, pomysł na film W głowie się nie mieści został mu ukradziony, przywłaszczony przez korporację bez jego wiedzy. Kanadyjski sąd zaakceptował wniesienie oskarżenia o plagiat. Naruszenie praw autorskich miało dotyczyć filmu Pourshiana zrobionego w ramach studiów o tym samym tytule co znana animacja Disneya (Inside Out).W głowie się nie mieści: podobieństwa filmu studenta do produkcji Disneya
Główna linia fabularna zdaje się mieć wyraźne punkty wspólne - bohaterem filmu studenta jest nastolatek, sterowany przez pięć postaci: Mózg, Żołądek, Okrężnica, Pęcherz i Serce. Wizualnie przypominają one zaprojektowane na potrzeby filmu Pixara emocje. Nastolatek co prawda jest chłopcem, a film jest krótkometrażowy, ale podobieństwa zdają się być wyraźne. Wygląda na to, że sąd w Ontario, gdzie zostało wniesione oskarżenie ma podobne zdanie. Disneyowi nakazano zapłacić 25 tysięcy dolarów w ramach kosztów sądowych. Damon Pourshian wnosi o rekompensatę finansową oraz dodanie jego nazwiska do napisów końcowych. Animacja Pourshiana stworzona na Sheridan College w Oakville w Ontario to film krótkometrażowy, który miał nie tylko wielokrotne pokazy na uczelni, ale i zdobył nagrodę People's Choice Award na wystawie na uniwersytecie. Film jest więc dość znany i rozpoznawany, przede wszystkim w środowisku profesjonalnych animatorów. To nie jest pierwszy raz gdy film W głowie się nie mieści sptyka się z oskarżeniami o plagiat. Tego samego roku, gdy produkcja miała swoją premierę, pisarka Carla J. Masterson wniosła własne oskarżenie, które zostało jednak oddalone w 2020 roku.To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj