Zaginiona dziewczyna – Carrie Coon o swojej roli
Carrie Coon stwierdziła, że należy do aktorek, które czują, że nie powinny oglądać swoich ekranowych występów. Jako powód podaje, że wtedy widzi wszystkie swoje nawyki. Oglądając siebie w filmie Zaginiona dziewczyna, ma wrażenie, że głównie robi w nim miny. Równocześnie pozwala jej to na zauważenie poprawy w swoich kolejnych rolach. Ponadto podkreśla, że nie znaczy to, że żałuje swojego udziału w filmie. Porównała to doświadczenie do uczęszczania do „szkoły filmowej Davida Finchera”. Ten angaż pozwolił jej na poznanie filmowego języka i pracy z kamerą. Zarówno reżyser, jak i Ben Affleck nauczyli ją bardzo dużo, między innymi dlaczego robią to, co robią, ale również kiedy miała być nieruchoma czy ile zjeść przed sceną, która ma mieć 80 powtórzeń.Zaginiona dziewczyna – fabuła
Zaginiona dziewczyna opowiada historię małżeństwa. W piątą rocznicę ślubu, Amy (Rosamund Pike), znika bez śladu. Wszystkie podejrzenia padają na jej męża Nicka (Ben Affleck). W dowodzeniu swojej niewinności i rozwiązaniu zagadki stojącej za zaginięciem Amy wspiera go siostra Margo (Carrie Coon). Film został wyreżyserowany przez Davida Finchera. Carrie Coon od czasu swojego debiutu wystąpiła w wielu produkcjach. Rolą, która zapewniła jej rozpoznawalność było wcielenie się w Norę Durst w serialu Pozostawieni. Ostatnio widzowie mogli oglądać aktorkę w filmie Gniazdo. https://www.instagram.com/p/CFNVR4vpMTh/ https://www.instagram.com/p/CECuwlyJDWI/ https://www.instagram.com/p/B3xjLKYpAqS/To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj