BrzydUla 2 w 11. odcinku wypada całkiem dobrze, a widzom daje kilka okazji do śmiechu.
Poprzedni piątkowy odcinek serialu
BrzydUla 2 był ciekawy i dał widzom sporą frajdę. Udane pomysły z poprzedniego epizodu twórcy rozwijają w najnowszym odcinku. Trzeba przyznać, że dzieje się całkiem sporo.
Po spotkaniu z Kacprem, szefem żony, Maciek przyjmuje inną postawę w swojej zazdrości, mniej denerwującą dla widzów. Bohater jest przygnębiony, ponieważ mężczyzna, którego poznał, jest chodzącym ideałem. Obawia się, że Ania go rzuci. Uznał, że do zdrady nie doszło, nie robi więc już żonie awantur. Chociaż chorobliwa zazdrość trwa dalej, to tym razem Maciek postanowił działać prewencyjnie i usiłuje odzyskać dawną posadę. Po raz kolejny już w tym serialu otrzymujemy scenę ćwiczenia przemów przed lustrem, ale ta powtarzalność na ten moment nieszczególnie przeszkadza. Niestety, Maciek nie ma nawet okazji sprawdzić swych umiejętności przekonywania i autoprezentacji, gdyż nie zostaje do Kabloxu nawet wpuszczony. Plusem jest skierowanie wątku na nowe tory i zrezygnowanie z irytującej zazdrości.
Ula natomiast postanawia oswoić dzieci ze swym powrotem do pracy, zabierając je do firmy. Najmłodszym Antosiem zajmuje się jej mama. Zaserwowany zostaje nam zabawny epizod z listonoszem. Sytuacja związana z zatrzaśnięciem drzwi stanowi pretekst do zapoznania widzów z najbardziej irytującym do tej pory bohaterem - Bazylim. Ciekawe, czy chłopak zagości w serialu na dłużej.
Najlepiej jednak wypadają sceny w domu mody. Informacja o rezygnacji Pshemka z roli projektanta doprowadza Marka Dobrzańskiego do zabawnego ataku szału. Aby ratować sprzedaż firmy, Febo&Dobrzański realizuje kontrowersyjny pomysł Nadii o sesji sado-maso. Sceny te wypadają dość zabawnie. Zgodnie z tym, do czego przyzwyczaiła nas już konwencja
BrzydUli 2, Ula pojawia się w najbardziej nieodpowiednim momencie i zastaje Marka z Nadią w dwuznacznej sytuacji. Wątek domniemanego romansu jest i w tym epizodzie rozwijany. Jedną z najbardziej udanych postaci tej serii jest oczywiście Bożenka, która i w tym odcinku ma kilka okazji do rozśmieszenia widzów.
11. odcinek serialu
BrzydUla 2 wypada całkiem dobrze. Oby twórcy utrzymali to przez resztę serii.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h