BrzydUla 2 - odcinek 142 - recenzja

Po kilku słabszych odcinkach serialu BrzydUla 2 fani produkcji wreszcie dostali udany epizod. Tak jak się spodziewaliśmy, przybycie Violetty przyniosło dla serii sporo dobrego. Po pierwsze dobrze wypadł konflikt Pauliny i Kubasińskiej w kwestii Fica i pomocy prawnej. Adwokat, który jeszcze przed chwilą narzekał, że nie może dogadać się z żadną z klientek, teraz jest przez nie rozchwytywany. Twórcy ciekawie wykorzystali też wzajemną niechęć wspomnianych bohaterek, której źródeł należy doszukiwać się jeszcze w pierwszej serii. To jednak rozejm między Violą i Sebastianem przyniósł widzom najwięcej satysfakcji, może nawet i wzruszeń. Ujęła nas niespodziewana propozycja byłego ukochanego Kubasińskiej, a wspólny wyjazd madame (jeszcze) Hu i Olszańskiego może zmienić w ich relacji naprawdę wiele. Wygląda na to, że szczęśliwy finał ich miłości jest coraz bliżej.   Scenarzystom 142. odcinka wyjątkowo dobrze udało się wykorzystać postać pani Dąbrowskiej. Od pewnego czasu jej pojawienie się na ekranie w kontekście koszulkowego projektu Jaśka wiązało się jedynie z powtarzaniem niemalże tych samych komplikacji, tymczasem teraz twórcy postanowili sięgnąć do przeszłości sąsiadki Ali. Był to świetny pomysł, a widzowie, którzy nie śledzili pierwszego sezonu, mogli dowiedzieć się o zażyłości, która łączyła Dąbrowską i Józefa oraz Ulę i syna Dąbrowskiej. Przy okazji nowi fani serialu mogli dzielić z Alą zdziwienie związane z częścią informacji. Syn Dąbrowskiej został dodatkowo świetnie ukazany za sprawą wypowiedzi, w której zdradza powód, dla którego nie będzie starał się o względy Uli. BrzydUla 2 za sprawą przedostatniego odcinka w tym tygodniu upewniła widzów, że losy bohaterów produkcji TVN warto śledzić do końca.

To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)

⇓ ⇓ Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h

Skomentuj