Los nie jest łaskawy dla Michelle. Stała się wdową po kilku godzinach małżeństwa, musi mieszkać z teściową, która za nią nie przepada, a na dodatek, przysłali jej rzeczy z Las Vegas. Problem polega na tym, że właścicielka jej mieszkania pozbyła się wszystkich śmieci, także nie należących do Michelle, wysyłając je razem z jej rzeczami. Dziewczyna nie ma gdzie ich schować, a Fanny usilnie nie chce mieć ich na trawniku. Nasza bohaterka wiedzie naprawdę ciekawe życie w miasteczku.
[image-browser playlist="601074" suggest=""]©2012 ABC Family
Odcinek udowodnił niesamowitą zaletę Bunheads, która powoli, ale wyraźnie się rozwija - relacja Fanny z Michelle. Mamy tutaj niesamowitą chemię napędzającą ten serial. Aktorki perfekcyjnie ze sobą współgrają i się uzupełniają. Całość okraszona zabawnymi i inteligentnymi dialogami daje nam sporo zabawy. Najlepiej w ich wykonaniu wypadły sceny w pokoju Michelle, gdy Fanny ją obudziła, w domu po telefonie z Joffrey oraz zabawny, dwuznaczny dialog o stolarzu naprawiającym parkiety.
Bunheads to jednak także popis Sutton Foster, o której mało kto w świecie seriali słyszał. Foster ma wielki talent komediowy i ponownie to udowadnia. Wykorzystując proste, acz subtelne metody, potrafi wywołać u nas uśmiech albo potężny rechot. Poza tym, wzbudza niesamowitą sympatię, dzięki której z przyjemnością śledzimy jej zwariowane przygody.
[image-browser playlist="601075" suggest=""]©2012 ABC Family
W stacji ABC Family Bunheads jest serialem wyjątkowym. Wątki dorosłych cały czas dominują nad opowieściami nastolatek, które zepchnięte zostały na drugi plan i nic nie wskazuje na to, aby miało się to zmienić. Tym razem całość skupiła się na Boo i Sashy, które po wydarzeniach z poprzedniego odcinka nie rozmawiają ze sobą. Wątek poprowadzony poprawnie i praktycznie nie mający w sobie nic ciekawego. Ot, nastolatki godzą się, koniec. Nieźle wypadł moment przesłuchania Boo, w którym pomagała Fanny przy niemałym zaskoczeniu Michelle. Scena bardzo zabawna i zaskakująca, gdyż trudno było spodziewać się czegoś takiego po Fanny.
Bunheads jest znakomitym przykładem na to, jak stworzyć świetny komedio-dramat, na którym dobrze będzie bawić się młodzież, jak i dorośli. Utrzymana równowaga pomiędzy znakomitym humorem, a wątkami dramatycznymi, jak na razie, jest gwarancją sukcesu.
Ocena: 8/10