W serii Ekstremalne wyprawy twórcy chcą nam pokazać najlepsze miejsca na świecie do uprawiania sportów ekstremalnych. Pierwszym przystankiem jest Kolumbia Brytyjska w Kanadzie, która jest idealnym miejscem dla zapaleńców uwielbiających wywołujące adrenalinę dyscypliny sportowe. Wokół piękne góry, lasy i rzeki. Czego chcieć więcej dla miłośników ekstremalnych wrażeń? Dobrze, że twórcy prezentują dane miejsca przez pryzmat pasjonatów i ich historie związane z danym regionem. Jednak to nie tylko opowieści z dziennika profesjonalnych sportowców są tu najważniejsze, a ich czyny. Świetnie, że duży nacisk kładziony jest na pokazywanie ludzi podczas uprawiania danej dyscypliny. Poświęcona jest temu większa część odcinka co według mnie bardziej działa na widza niż puste słowa o tym, jak niebezpieczne jest dane miejsce lub opisywanie jego walorów. Twórcy zdecydowanie wolą praktykę niż teorię i za to wielki plus dla nich. Ważnym elementem tego dokumentu są świetne zdjęcia ukazujące walory kanadyjskiej przyrody. Mamy zatem fantastyczne kadry z pięknymi, ośnieżonymi górskimi szczytami, rwącą rzeką czy wertepami idealnymi dla miłośników ekstremalnych tras rowerowych. Wszystko to nabiera dodatkowej mocy, gdy majestatyczność danego miejsca skonfrontuje się w jednej scenie z człowiekiem, który stara się je okiełznać. Nie ważne, czy chodzi tu o pokonanie kajaniem ciężkiej do przebycia rzeki czy zjazd na nartach po górskich szczytach, wszystkie te sekwencje zapierają dech w piersiach. Moim faworytem jest tutaj zjazd po tak zwanych śnieżnych poduszkach oraz po praktycznie pionowej górskiej ścianie zwanej The Harp. Twórcy chcieli pokazać grupę wielbicieli ekstremalnych przeżyć nie jako ludzi bez poszanowania dla własnego życia pragnących zaspokoić tylko swój głód adrenaliny, ale jako ekipę przyjaciół, rodzinę, którzy dzielą ze sobą pasję do danej dziedziny. I to im się udało. Przez to sami bardziej utożsamiamy się z osobami, które wspierają się nawzajem, dbają o siebie, spędzają razem czas robiąc to, co kochają. Tak naprawdę jest to dokument o tym, że jeżeli mamy z kim dzielić swoją miłość to nie ma znaczenia co robimy, zawsze będzie to wspaniałym przeżyciem, jeśli tylko mamy wokół ludzi, którzy podzielają daną pasję. Ekstremalne wyprawy to ciekawa propozycja jako autonomiczny dokument, ale także jako niezbędna pozycja w katalogu wielbiciela sportów ekstremalnych. Po jego obejrzeniu od razu che się wskoczyć do kajaka i popłynąć w dal rwącą rzeką.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj