"Gorzej niż martwy" pozwala czytelnikowi ochłonąć po wydarzeniach z Rhodes. Pojawia się kilka nowych, ciekawych wątków, ale nie mają one aż takiego rozmachu, jak w przypadku wampirzego szczytu. Mieszkańcy Luizjany próbują się otrząsnąć i odbudować zniszczenia spowodowane dwoma katastrofami, które pamiętamy z poprzedniego tomu. Sookie nadal nie ma wieści od swojego chłopaka, który zaginął po wydarzeniach z Rhodes, do tego poznaje nowe fakty na temat swoich zmarłych krewnych od pradziadka.

Po raz kolejny życie kelnerki-telepatki z dala od społeczności nadnaturalnej nie trwa długo, ponieważ już po podwójnym ślubie, Sookie musi zapobiec wojnie domowej w stadzie, którego jest przyjaciółką. Co ciekawe, w całym zamieszaniu nie ma miejsca na wątek romantyczny, a to stanowi pewną nowość jeżeli chodzi o książki z serii.

Po przeczytaniu tej powieści odczuwam pewien niedosyt związany z relacjami pomiędzy Sookie i nowym krewnym, który w fabule pojawia się i znika. Uważam, że autorka mogła lepiej rozwinąć ten wątek i dać czytelnikowi głębsze spojrzenie w przeszłość Nialla. Jednak wprowadzenie tej postaci jest dosyć intrygujące i mam nadzieje, że bohater zostanie w następnych tomach sensownie poprowadzony.

[image-browser playlist="607037" suggest=""]

Czytając „Gorzej niż martwy” natknęłam się na znane mi fragmenty, w których główna bohaterka skarży się na bycie telepatką w świecie normalnych ludzi. Musze przyznać, że zaczyna mnie to irytować. Nie podzielam także zamiłowania autorki do pisania o bieliźnie Sookie. Nie raz czytaliśmy o tym jak to dobrze, że Sookie założyła lepszą bieliznę, a nie "babcine spadochrony". Czy ta wiedza jest nam niezbędna? Autorka mogłaby poświęcić więcej uwagi ważniejszym i ciekawszym wydarzeniom lub wprowadzić do fabuły zupełnie nowe watki z życia Sookie. Ciekawe czy główna bohaterka w końcu znajdzie stałego partnera bo schemat z ostatnich tomów, gdzie każda książka oznaczała nowego mężczyznę w jej życiu powoli zaczyna mnie nudzić.

Z pewnością jest to przyjemna lektura aczkolwiek nieobowiązkowa. Rozumiem, że niektórym nie przypada do gustu charakter głównej bohaterki, przeciętny poziom języka, którym posługuje się autorka, bądź też sama fabuła. Ale ja jestem zdania że jako całość ma swój urok, a cykl należy oceniać nie po wybranych książkach, lecz po całości, do której należy. „Gorzej niż martwy” z pewnością świetnie wpasował się całą historię. Z chęcią sięgnę po kolejne tomy, by przekonać się o dalszych losach kelnerki z Bon Temps i jej przygodach z nadnaturalnymi mieszkańcami Luizjany

Ocena:
7/10

Autor: Charlaine Harris

Tytuł: Gorzej niz martwy

Język oryginału: Angielski

Wydawnictwo: MAG

Tłumaczenie: Ewa Wojtczak

Data wydania: 19 października 2011

Oprawa: miękka

Format: 125x195

ISBN: 978-83-7480-223-9

Liczba stron: 446

Cena detaliczna: 35,00zł

To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj