Kasa to nowy komediodramat platformy Apple TV+. Czy warto obejrzeć?
Kasa to nie jest typowy sitcom, bo twórcy znani z
Forever mają ambicje, by mówić o czymś więcej. Biorą na pierwszy plan specyficzną miliarderkę, która po rozwodzie zdobyła ogromny majątek. To pozwala nieco inaczej podejść do tematu. Na pierwszy rzut oka Molly to zblazowana bogaczka. Przez te pierwsze cztery odcinki twórcy świadomie bawią się tym konceptem i starają się wyrwać bohaterkę ze stereotypu. Specyficzność postaci i jej kuriozalne decyzje współgrają z powolnym rozumiem zwykłego życia i ludzi, z którymi chce współpracować przy fundacji. W jakimś stopniu to serial o szukaniu swojego miejsca i celu, który pozwoli wypełnić jakąś dziurę w sercu. Może to brzmi banalnie - w sumie troszkę takie jest - ale sprawdza się nieźle.
Problem serialu
Kasa jest taki, że jego komediowość nie przedostaje się na pierwszy plan. Maya Rudolph w głównej roli oczywiście się sprawdza, ale czuć w tym wszystkim niedosyt i marnowanie potencjału. Nie jest to produkcja oparta na humorze sytuacyjnym czy gagach. Twórcy starają się ten humor dość naturalnie wpleść w opowiadaną historię. Szkoda, że śmiejemy się tylko od czasu do czasu, gdy Molly zaskakuje nas swoim absurdalnym myśleniem. To trochę za mało, gdy mówimy o serialu komediowym.
Twórcy chcieli też wprowadzić barwną grupę postaci drugoplanowych, ale przez te cztery odcinki wygląda to dość przeciętnie i schematycznie. Każda postać ma określone cechy, które nie pozwalają im tak naprawdę wyjść poza ramy określonego stereotypu czy prosto opisanego charakteru. Każda ma jednak potencjał. Wydaje mi się, że dojdzie tu - podobnie jak przy Molly - do przemiany. Po czterech odcinkach nie da się powiedzieć, że te postacie są źle napisane czy fatalnie zagrane - nic z tych rzeczy. Po prostu są na wskroś przeciętne i sprawdzają się wyłącznie w interakcjach z Molly.
Kasa to dość ciekawa propozycja platformy Apple TV+, która na tle konkurencji mimo wszystko wyróżnia się jakością i stara się opowiedzieć ciekawą historię. Po czterech odcinkach jest jednak tylko nieźle, a potencjał drzemie tutaj na o wiele więcej. Być może serial odnajdzie swoją tożsamość i się rozkręci.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h