House of Lies na tle innych kablówkowych komedii prezentuje się jako produkcja wyjątkowa. Twórcom udaje się osiągać równowagę pomiędzy dramatem najwyższej jakości a inteligentnym humorem, który w sposób subtelny i często bezkompromisowy bawi nas lepiej niż wiele produkcji stacji ogólnodostępnych razem wziętych. Innym produkcjom stacji kablowych nie zawsze to wychodzi, przez co ich komedie często lepiej sobie radzą jako zwyczajny dramat.
[image-browser playlist="595755" suggest=""]©2013 Showtime
Niewiele zmieniło się w życiu bohaterów. Na czele ich firmy konsultingowej staje kobieta, która wprowadza nowe silne rządy. Takim sposobem Jeannie dostaje awans, ale tak jak Marty jej tłumaczy, tylko po to, by ich nie pozwała w związku z wydarzeniami z finału poprzedniego sezonu. Szefowa natomiast na razie sprawia wrażenie nietypowej osoby, co widzieliśmy w rozmowie z Martym. Trudno wnioskować jej plany i odczytać cechy charakteru, ale coś w jej zachowaniu zmusza do zastanowienia się nad ukrytymi celami.
Marty i reszta grupy zostają od razu rzuceni w wir pracy, mając lukratywnego klienta. Problem w tym, że nikt z nich nie wie, kim on jest, więc nie wiedzą, jak go podejść. I tutaj scenarzyści błyszczą, dając nam świetną zabawę i niemało śmiechu. Ich próby lawirowania wokół tematu, nie wiedząc kompletnie o czym mówią, są znakomite. Świetne dialogi i dobry humor to jest to, czego oczekujemy po tym serialu.
Jednocześnie mamy zaprezentowane sceny retrospekcji z wydarzeń tuż po finale sezonu, gdzie jak pamiętamy Marty i Jeannie poszli się upić. Spokojnie co jakiś czas przypominają sobie skrawki z tego wieczoru i odkrywają przed nami kolejne elementy układanki, aż do wielkiego finału, wyjawionego nam w świetnie nakręconej scenie. Nie wiem czy ktokolwiek mógł spodziewać się takiej deklaracji ze strony Jeannie. Dodatkowo - twórcy świetnie to przedstawiają, nie próbując wciskać na siłę w ten wątek elementów niepotrzebnych. Prawdopodobnie będzie to jednym z motywów przewodnich części drugiego sezonu.
[image-browser playlist="595756" suggest=""]©2013 Showtime
Z życia prywatnego tym razem zaprezentowano nam tylko historię Marty'ego. Jak pamiętamy, jego syn wyprowadził się do matki i teraz Marty próbuje go odzyskać. Wątek interesujący, z odpowiednią dawką dramatyzmu i humoru oraz niespodzianki. Wydarzenia z domu Moniki są zaskakujące. Czy naprawdę kobieta się zmieniła? A może ma ukryty motyw, tak jak spodziewa się tego Marty?
House of Lies powraca na ekran w znakomitej formie. Świetny scenariusz naszpikowany fantastycznymi dialogami i niegłupim humorem udowadnia nam, że kablówkowa komedia może być tak samo fenomenalnym dramatem z aktorstwem z najwyższej półki. Zapowiada nam się nad wyraz dobry sezon.
Ocena: 9/10