„Zacząć na nowo” krąży przede wszystkim wokół wątków, które są kontynuacją tych z poprzednich odcinków. Mamy więc skłóconych ze sobą Ordę i Sylwię, Maksa i Alicję, która sama nie wie, czego chce i Leona, którego rak wątroby coraz bardziej daje o sobie znać.
Pewnie wielu widzów spodziewało się jakiegoś zwrotu akcji w wątku Alicji i Maksa. Jak się jednak okazało, trzynaście epizodów nie wystarczyło, by ta dwójka w końcu się dotarła. Maks coraz bardziej ma dosyć niezdecydowania Alicji i coraz częściej spędza czas w towarzystwie swojej byłej dziewczyny – Beaty – która zresztą jest z tego faktu bardzo zadowolona. Coś czuję, że Alicja obudzi się z ręką w nocniku, ale pewnie i tak możemy spodziewać się happy endu. Najbardziej irytujące w tym wszystkim jest chyba to, że Szymańska tak łatwo rezygnuje ze swojego szczęścia, tylko dlatego, by nie sprawiać przykrości siostrze, która delikatnie mówiąc, ma Alicję w nosie…
[image-browser playlist="597385" suggest=""]
©2012 TVN/Piotr Litwic
Zakończenie pierwszego sezonu Lekarzy zwiastuje ciąg dalszy tej historii. Jak się okazuje, Alicja może zostać dawcą wątroby dla swojego ojca i decyduje się na przeszczep, prosząc swojego byłego partnera – Krzysztofa - by uczestniczył w operacji Leona. Co prawda, ojciec Szymańskiej nie chce zgodzić się na to, by córka oddała mu część swojej wątroby, ale pewnie i tak do tego dojdzie, skoro Alicja deklaruje chęć bliższego poznania ojca i po raz pierwszy nazywa Leona tatą.
Można się zatem domyślić, że w drugim sezonie będziemy świadkiem budowania na nowo relacji Alicji i Leona. Sądzę, że jeszcze dużo czasu upłynie nim Beata zaakceptuje swoją siostrę, tym bardziej, że teraz ma kolejny powód, by darzyć ją niechęcią – w końcu to Szymańska da Leonowi szansę na nowe życie, a nie jego, dotychczas jedyna, ukochana córeczka.
[image-browser playlist="597386" suggest=""]
©2012 TVN/Piotr Litwic
Lekarze to nowa produkcja TVN-u, pierwsza o tematyce medycznej. Jednak do pięt nie dorasta takim serialom jak Dr House czy „Ostry dyżur”. Trzynasty odcinek Lekarzy nie robi ogromnego wrażenia. Poziom całego sezonu był podobny. Choć nie jest to najlepszy polski serial wszechczasów, to widywałam już dużo gorsze produkcje. Lekarze może nie są pozycją, którą koniecznie trzeba zobaczyć, ale z pewnością jest to lekka produkcja, dobra na jesiennie poniedziałkowe wieczory. TVN nakręcił już drugi oraz zamówił trzeci sezon i pomimo wszystko mam szczerą nadzieję, że serial jeszcze się rozkręci.