Wiemy o tym, że Batman jest najmądrzejszym z herosów stajni DC. Nie raz nam to udowadniano i nie inaczej jest w tym filmie animowanym. Mroczny rycerz przyszykował sobie plan awaryjny na wypadek, gdyby trzeba było pokonać kogoś z Ligi Sprawiedliwych, gdy na przykład przejdą na stronę zła lub będą kontrolowani przez wyższe siły. Vandal Savage z pomocą Mirror Mastera kradnie te informacje i werbuje grupę superłotrów, aby rozprawić się z herosami, którzy stoją na drodze jego planów.

©2012 Warner Bros. Animation

"Liga Sprawiedliwych: Zagłada" pozbawiona jest nudnego wstępu. Od razu jesteśmy rzucani w wir akcji, gdzie nasi superbohaterowie muszą zmierzyć się z karcianymi złoczyńcami. Dopiero w trakcie dowiadujemy się, że miał to związek z przyszłymi wydarzeniami.

Animacja jest typowa dla filmów ze stajni DC - w większości jest rysowana przy delikatnej pomocy komputera. Ładna dla oka, ale pozbawiona rozmachu. To jest chyba największy zarzut, jaki mogę postawić temu filmowi - cała akcja związana z walką z grupą superłotrów jest zbyt kameralna. Po takim starciu oczekiwania są wyższe, a dostajemy zwyczajną walkę bez tego mocnego uderzenia, jakiego oczekujemy. Gdy Avengers wkroczyli do akcji, by ratować planetę, Nowy Jork został prawie w gruzach. A tutaj nie mamy poczucia tego globalnego zagrożenia, akcja dzieje się na bagnach, przez co nie można cieszyć się w taki sam sposób przygodami ani odczuwać emocji i napięcia. Ot, po prostu ładny komiksowa standard. Problemem też jest klimat, a raczej jego brak - nie da się odczuć czegoś wyjątkowego związanego z tymi herosami. Wydaje się, że film jest po prostu pozbawiony serca. Mamy pustą i rozrywkową animację opartą na komiksie.

Rozwiązania z pojedynczą walką "jeden na jeden" były nawet niezłe. Pomysły Batmana w wykonaniu łotrów ciekawe i nieprzewidywalne. Było efektownie i zaskakująco. Brak rozmachu był odczuwalny dopiero w finalnym starciu, gdy grupy spotkały się w ostatecznej bitwie. Pomimo tego drobnego defektu, nie jest źle - animacja bawi, cieszy oko i zapewnia mile spędzony czas.

©2012 Warner Bros. Animation

Na uwagę zasługuje świetna obsada w rolach superbohaterów i łotrów. Fantastycznie, że DC trzyma ciągłość i ponownie słyszymy te same głosy, między innymi Nathana Filliona, Michaela Rosenbauma, Tima Daly'ego czy Kevina Conroya. Z nowości mogliśmy usłyszeć Claudię Black z serialu Farscape. Aktorzy spisali się bardzo dobrze.

Film został wydany w standardowym amarayu z ładną dla oka okładką. Wydanie zostało pozbawione dodatków poza zapowiedzią kolejnej animacji. Mamy do wyboru polskiego lektora w 2.0. lub oryginalną ścieżkę w 5.1 i napisy w różnych językach. Nie jest to produkcja dla najmłodszych, przez co nie ma polskiego dubbingu.

"Liga Sprawiedliwych: Zagłada" to rozrywka na dobrym poziomie. Pomimo kilku zgrzytów i braku jakiegoś wyjątkowego klimatu, całość ogląda z wielkim zainteresowaniem.

Ocena: 7/10

Reżyseria: Lauren Montgomery
Tytuł oryginału: Doom: Justice League
Produkcja: 2012
Czas trwania: 01:14:00
Dźwięk: DD 5.1 angielski, francuski, czeski, turecki, polski
Format: 16:9
Występują: Kevin Conroy, Tim Daly, Susan Eisenberg, Nathan Fillion
Sprawdź inne tytuły: Lauren Montgomery
Dystrybucja: Galapagos
Napisy: polskie, francuskie, tureckie, czeskie
Dodatki: Zapowiedź kolejnego oryginalnego filmu animowanego DC Universe - Superman vs. The Elite
Cena: 29,99
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj