Oryginalnego "Mechanika" z lat 70. nie oglądałem, więc nie mam kompletnie żadnego porównania poczynionych zmian. Jason Statham wciela się w typową dla siebie rolę zawodowego mordercy, którą odgrywa tak jak zawsze. Aktor po prostu idealnie pasuje do takich postaci. Niespodzianką jest Ben Foster, który jest utalentowanym aktorem dramatycznym. Świetnie wcielił się w ucznia głównego bohatera, oddając emocje i psychopatyczny stan umysłowy swojej postaci.
[image-browser playlist="607247" suggest=""]©CBS Films
Fabuła jest ciekawa, nasycona dobrą akcją i kilkoma niespodziankami. Scenarzyści próbowali nadać Arthurowi Bishopowi (Statham) bardziej ludzkiego charakteru. Po powrocie z "pracy" poznajemy jego przyzwyczajenia, umiłowanie do muzyki klasycznej i dłubania przy starym aucie. Gdy dostaje zlecenie na swojego przyjaciela, Harry'ego McKenne, wkrada się niepewność. Po wykonaniu zadania ma wyrzuty sumienia, które chce uspokoić, szkoląc jego syna.
Same sceny akcji, jak na mainstream, są dobrze nakręcone. Kadry przeważnie są odpowiednio wyważone, nie oparte na przesadnych zbliżeniach, jak to często ma miejsce w kinie. Niestety nadal w scenach walki wręcz montaż jest zbyt szybki. Nie wiem, kto może sądzić, że szybkie cięcia wpływają pozytywnie na dynamizm akcji. Kilka sztuczek kaskaderskich robiło pozytywne wrażenie. Większość scen jest efektowna i emocjonująca. Na szczególne uznanie zasługuje finałowa zemsta na zleceniodawcy Bishopa. Wspaniale rozegrana.
Podejście Simona Westa do scen akcji jest lepsze od przeciętnego reżysera. Chociaż sama akcja czasem cierpi przez mainstreamowe rozwiązania, to West potrafi znaleźć dobrą równowagę pomiędzy rozrywką a fabułą. Jest ciekawie i nieprzewidywalne, a finałowy zwrot dość zaskakujący. Filmy akcji przeważnie oparte są na głupiej stereotypowej historii, która ma być pretekstem do strzelanin i pościgów. W przypadku filmu "Mechanik: Prawo Zemsty" realizacja jest trochę bardziej oryginalna, co wpływa pozytywnie na całokształt.
[image-browser playlist="607248" suggest=""]©CBS Films
"Mechanik: Prawo Zemsty" to dobry film akcji, który z każdym seansem daje widzom porządną rozrywkę na wysokim poziomie. Jason Statham w typowej dla siebie roli ponownie udowadnia, że obecnie jest w tym najlepszy.
Ocena: 7/10