Beth O'Leary to brytyjska pisarka, której debiutancka powieść – Współlokatorzy – wywołała na polskim rynku wydawniczym spore zamieszanie. Swoją karierę zaczynała w wydawnictwie publikującym książki dla dzieci. Mieszka na przedmieściach Londynu, a pierwszą powieść napisała w podmiejskim pociągu. Teraz powraca z kolejną urzekającą opowieścią. W ręce polskich czytelników trafiły jej cztery powieści – tj. Współlokatorzy, Zamiana, W drogę! oraz Poszukiwany ukochany.

Poszukiwany ukochany to historia trzech kobiet – Jane, Mirandy oraz Siobhan – które łączy jedno. Spotykają się z tym samym mężczyzną i każda z nich zostaje porzucona w walentynki. Dlaczego Joseph nie pojawił się na umówionych spotkaniach? Jakie relacje łączą go z poszczególnymi kobietami? Żeby się tego dowiedzieć, musicie sięgnąć po powieść O’Leary.

Najnowsza książka brytyjskiej pisarki może i na początku przywołuje na myśl komedię romantyczną, ale szybko okazuje się, że nie do końca nią jest. Trzy bohaterki, trzy różne historie i jeden mężczyzna – brzmi jak pomysł na interesującą fabułę. Czy jednak tak jest w istocie?

Beth O’Leary zaserwowała nam masę bohaterów, więc powieść trzeba czytać uważnie, aby poukładać sobie w głowie wszystkie wątki. Na szczęście udało jej się wykreować trzy zupełnie różne bohaterki, więc szybko można się zorientować co i jak. Niektórym kibicuje się bardziej, innym mniej. Chociaż każda z trzech głównych postaci ma za sobą trudne życiowe chwile, to chyba najbardziej kibicuje się Jane. Jej przeżycia z przeszłości wychodzą na światło dzienne etapami, z biegiem lektury obserwujemy również wyraźną przemianę tej bohaterki.

Źródło: Albatros

Autorka pokazała w swojej powieści, jak wyglądają relacje jednego człowieka z różnymi osobami. W końcu Joseph w relacji z każdą z bohaterek wydaje się innym człowiekiem. Chociaż widać, że jest to jedna i ta sama osoba, to jego zachowanie się różni w zależności od tego, z którą z kobiet akurat spędza czas.

Historia początkowo wciąga. Czytelnik jest zainteresowany postępowaniem Josepha i tym, dlaczego zwodzi bohaterki, spotykając się ze wszystkimi trzema jednocześnie. Jest tajemniczo, jest intrygująco. Niestety nadzieja na jakieś wspólne zawiązanie akcji z czasem maleje, a samo śledzenie poszczególnych dziewczyn i ich relacji z Josephem staje się nudne.

W trakcie lektury ma się nadzieję, że wątki poszczególnych kobiet na jakimś etapie się połączą. Czeka się na ostateczną konfrontację pań z Josephem. Niestety zakończenie nie jest w pełni satysfakcjonujące (pomimo małego zaskoczenia). Im bliżej końca, tym większe rozczarowanie. W pewnym momencie wydaje się, że O’Leary straciła pomysły i postanowiła wszystko doprowadzić do finału, nawet jeśli nie zawsze niektóre domknięcia mają sens.

Poszukiwany ukochany to propozycja dla fanów O’Leary oraz niecukierkowych powieści obyczajowych. Autorka porusza tu wiele trudnych tematów. Niestety zabrakło tu jakiejś iskry, jakiegoś WOW, które pozwoliłoby tej książce zapisać się w pamięci na dłużej.

To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj