Na pierwszy rzut oka fabuła wydaje się ciekawa - grupa ludzi budzi się w lesie, gdzie dzieją się tajemnicze rzeczy. Nie wiedzą, gdzie są, jak mają się stąd wydostać. Odczuwalna jest inspiracja serialem Lost, ale mam nadzieję, że zakończy się ta inspiracja na ogólnym założeniu grupy ludzi w obcym miejscu i nie zawęzi się do zapożyczania pomysłów lub rozwiązań. Choć tajemniczy błysk już wydawał się zbyt "lostowy".
[image-browser playlist="610240" suggest=""]Jak na produkcję niezależną i amatorską należy pochwalić pracę kamery. Bez wątpienia jest ona lepsza, niż w niektórych rodzimych serialach i nie ma tego, co często razi - wizualnego wrażenia, że oglądamy teatr telewizji. Kadry są ciekawe, skupiają się na bohaterach, ich relacjach i emocjach. Drugą zaletą leżącą po stronie technicznej jest muzyka - tworzy dobry klimat i buduje napięcie. W paru scenach jednak można dostrzec niedopracowany dźwięk w rozmowach postaci, co może irytować.
W premierowym odcinku wadą i to chyba największą jest scenariusz. Chociaż sama narracja jest dobra, nie czuć znużenia przez te 15 minut seansu, to dialogi wydają się sztuczne i przekombinowane. Na razie brakuje w nich polotu, lekkości i naturalności. Miejmy nadzieję, że twórcy dopracują to w kolejnych odcinkach.
Nie jest to profesjonalna produkcja, więc jak możemy przypuszczać nie ma tutaj zawodowych aktorów. Najbardziej wyraziste wrażenie robi na razie postać chłopaka z nożem - widać, że próbuje grać, kombinuje, tworząc bohatera, który jest uwięziony w tym lesie już bardzo długo - wkrada się nutka paranoi i sprzeczności - z drugiej strony jego postać i ciągłe wybuchy po kilku scenach zaczynają nużyć, oby twórcy to jakoś stonowali. Pozostali bohaterowie na razie nie są za bardzo wyraziści, ale na pewno gra aktorska nie jest zła. Ogólne wrażenie psują, jak na razie, dialogi.
"Klucz" po pierwszym odcinku zaintrygował. Nie jest to produkcja profesjonalna z budżetem, lecz amatorska próba pokazania, że jak się chce, można zrobić coś ciekawego własnym sumptem. Nie obyło się bez wad, niedociągnięć, ale było wystarczająco dobrze, by dalej śledzić historię bohaterów w tajemniczym lesie.
Ocena: 6/10