W Skandalu nie ma czasu na wytchnienie, kolejny raz nie pojawia się tzw. „sprawa tygodnia”, którą zajmują się bohaterowie. Z racji tego, że drugi sezon w oryginale miał mieć 13 odcinków, fabuła toczy się według z góry ustalonego scenariusza właśnie na tę liczbę epizodów. Zgodnie z zapowiedzią Rhimes, 13. odcinek będzie przełomowy dla fabuły całego serialu, a po nim wyemitowane zostaną kolejne (Scandal dopiero w listopadzie otrzymał zamówienie pełnego sezonu). Siłą produkcji ABC jest jednak ogromna dynamika przy rozwijaniu głównego wątku, przez co niemal każdy z ostatnich odcinków mógłby funkcjonować jako finał sezonu.
Podobnie jest w „One for the Dog”, w którym już na początku widz został ostrzeżony o dużej brutalności, która zawarta jest w treści epizodu. Związana jest ona z postacią Hucka, który na mocy Patriot Act przechodził brutalne tortury w podziemiach Pentagonu. Oczywiście samej przemocy i brutalności było niewiele, szczególnie gdyby porównać ją do produkcji stacji kablowych (Showtime czy HBO), a Huck musiał znosić nieprzyjemności podobne do tych, które w chińskim więzieniu przeżywał Jack Bauer (24 emitowane na ogólnodostępnym Foxie).
Przez chwilę wydawało się, że najnowszy odcinek Skandalu stanie się polowaniem na głównego prowodyra całego zamieszania – Hollisa Doyle’a. Na tę chwilę wygląda jednak na to, że jest on nietykalny (czyżby miało się to zmienić w 13. odcinku?), ale grający go aktor Gregg Henry wciąż zachwyca bezwzględnością w głosie i charakterystycznym akcentem. Mimo że w serialu jest czarnym charakterem i często irytuje swoimi odzywkami, należy docenić scenarzystów za kreację tego bohatera. Podobnie ma się zresztą sytuacja z Kate Burton, która wciela się w bezkompromisową wiceprezydent Sally Langston. Należy zauważyć, że nie są to przypadkowi aktorzy, a swoje role odgrywają w sposób godny podziwu.
[image-browser playlist="595834" suggest=""]
©2013 ABC
Ekipa Olivii Pope kolejny raz pokazała, jak prostym narzędziem manipulacji są media, które odpowiednio podsycone stają się gigantycznym narzędziem w walce na najwyższym szczeblu państwa. Szczególnie w momencie, gdy wszystkie publikowane informacje są celowymi kłamstwami, mającymi na celu ochronę i bezpieczeństwo będącego w śpiączce prezydenta.
Jedyną rzeczą, która kompletnie nie pasuje mi do całej układanki i powagi scenariusza, jest wątek Cyrusa i jego partnera, z którym starają się o adopcję dziecka. Kompletnie nie pasuje on do opowiadanej historii i niepotrzebnie wybija z rytmu podczas oglądania znacznie ważniejszych wydarzeń.
Kilka dni temu na TCA Press Tour Shonda Rhimes zapytana została o to, czy Scandal może stać się hitem w ramówce ABC. Producentka stwierdziła, że nieszczególnie zależy jej na takim nazewnictwie. Wydaje się jednak, że produkcja to jeszcze nie hit, ale na pewno jedno z objawień 2012 roku i serial, który jako jeden z niewielu od kilku miesięcy systematycznie zyskuje widzów nie tylko w milionach, ale także w przedziale 18-49. Biorąc pod uwagę rosnący poziom produkcji ABC – nie powinno to dziwić.
Ocena: 8/10